Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#201 2021-07-01 00:52:43

Sanna Hartwell
Mistrz uparciuchów
Dołączył: 2021-06-09
Liczba postów: 466
Wzrost: 172 cm
Wiek: 18 lat / i więcej xd
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: niebieskie
Windows 8.1Chrome 91.0.4472.114

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

Uśmiechnęłam się rozbawiona, znów czując jak ciepło rozlewa się po moim ciele. Co chwila niemal oblewało mnie gorąco. Nie mogłam teraz myśleć o niczym innym, tylko on mi siedział w głowie.
- Być może - odparłam dwuznacznie, by nie musieć jeszcze całkowicie kończyć swoich żartów. Westchnęłam i opuściłam ramiona w dół, podchodząc bliżej Lorenzo. - Jeden rytm, czasem wolny, czasem szybki - powtórzyłam po nim z uśmiechem. - Teoria nie jest dla mnie, powinieneś to wiedzieć, po prostu pokaż mi jak, a ja ci powiem, czy dam sobie radę.


28bb9e5713301.png

Offline

#202 2021-07-01 00:56:59

Lorenzo Harland
dziki dziedzic
Dołączył: 2021-06-25
Liczba postów: 476
Wzrost: 180 cm
Wiek: 20 lat / x lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Brązowe
AndroidOpera 64.1.3282.59829

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

Sięgnąłem po jej rękę i przyciągnąłem bardziej do siebie, ale nie na tyle blisko by się czuła niekomfortowo. Uśmiechnąłem się szeroko pokazując kły i zaraz ułożyłem jej dłoń na moim ramieniu, a sam swoją ułożyłem na jej talii.
- Pierwsza uwaga, jeśli ktoś kładzie ci rękę niżej niż na talii to zdepcz mu stopę - zaznaczyłem. - Druga uwaga, trzymaj się mnie luźno, nie zaciskaj palców, nie przysuwaj się za bardzo, bo inaczej ktoś to odbierze za zaproszenie...


8ad33431435df.png

Offline

#203 2021-07-01 01:01:19

Sanna Hartwell
Mistrz uparciuchów
Dołączył: 2021-06-09
Liczba postów: 466
Wzrost: 172 cm
Wiek: 18 lat / i więcej xd
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: niebieskie
Windows 8.1Chrome 91.0.4472.114

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

- Odbierze, za zaproszenie... - Zmarszczyłam lekko brwi lecz zaraz znaczące spojrzenie Lorenzo sprawiło, że zrozumiałam. To w takim razie mam ochotę się do ciebie przysuwać bardzo blisko. Uśmiechnęłam się lekko i kiwnęłam głową. - Dobra, kumam. Lekki dystans, luźna dłoń, zdeptana stopa - powtórzyłam, mimowolnie zaciskając palce na jego ramieniu, zaraz jednak je rozluźniłam. - Jeszcze nie ma żadnych kroków do tańca, a już tyle zasad - mruknęłam żartem.


28bb9e5713301.png

Offline

#204 2021-07-01 01:04:56

Lorenzo Harland
dziki dziedzic
Dołączył: 2021-06-25
Liczba postów: 476
Wzrost: 180 cm
Wiek: 20 lat / x lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Brązowe
AndroidOpera 64.1.3282.59829

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

Zaśmiałem się cicho.
- Bo kroki są proste, ale wszystko co się dzieje dookoła już nie - skwitowałem ze słabym uśmiechem. - Nie przygotuje cię w pełni na bal, jakkolwiek bym się starał... Ale chcę byś była po prostu gotowa. Będę obok ciebie jak najdłużej się da, ale gdy postanowisz sama zatańczyć to i tak musisz uważać - podkreśliłem po raz kolejny, a potem odchrząknąłem. - Ty robisz krok do tyłu lewą, a ja do przodu prawą okej? A potem odwrotnie..


8ad33431435df.png

Offline

#205 2021-07-01 01:15:05

Sanna Hartwell
Mistrz uparciuchów
Dołączył: 2021-06-09
Liczba postów: 466
Wzrost: 172 cm
Wiek: 18 lat / i więcej xd
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: niebieskie
Windows 8.1Chrome 91.0.4472.114

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

No tak, nie będę cię przecież miała na wyłączność tak jak w lesie. Tam będzie całe stado wampirzyć, które będą chciały tego samego co ja. I najbardziej bolała myśl, że któraś dostanie, ale nie ja.
- Lewa w tył - szepnęłam, wykonując to polecenie. Lorenzo uśmiechnął się miękko, zapewne z lekka rozbawiony był moim skupieniem na twarzy, które nie do końca wynikało z lekcji tańca, a po prostu z samych rozmyślań o balu. Cholera, muszę mu powiedzieć, ale jeśli zrobię to przed balem, to może mu się nie udać spokojnie porozmawiać z rodem Rin, a przecież tak bardzo się starał. To naprawdę było by egoistyczne, gdybym powiedziała mu to teraz. Skoro już tyle czekałam, to poczekam jeszcze te dwa tygodnie. - A twoja prawa w przód, cudnie - podsumowałam, gdy już oboje wykonaliśmy tą czynność. Teraz nagle byliśmy też jakoś tak bliżej siebie, a może tylko mi się wydawało? - I-i... Co dalej? - szepnęłam.


28bb9e5713301.png

Offline

#206 2021-07-01 01:18:25

Lorenzo Harland
dziki dziedzic
Dołączył: 2021-06-25
Liczba postów: 476
Wzrost: 180 cm
Wiek: 20 lat / x lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Brązowe
AndroidOpera 64.1.3282.59829

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

- W kółko to samo - zaśmiałem się cicho i ruszyłem wyznaczając rytm kiwnięciem głowy. Zacząłem nucić jakąś melodyjkę i dalej tańcząc poprowadziłem Sanne po kwadracie, zwalniając przy obracaniu się i tłumacząc jej jeszcze co nieco.
- Zasada jest taka, że kroki są proste, nie kombinujesz, idziesz za krokami osoby prowadzącej - podsumowałem. - I jak? Łatwe prawda?


8ad33431435df.png

Offline

#207 2021-07-01 01:33:49

Sanna Hartwell
Mistrz uparciuchów
Dołączył: 2021-06-09
Liczba postów: 466
Wzrost: 172 cm
Wiek: 18 lat / i więcej xd
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: niebieskie
Windows 8.1Chrome 91.0.4472.114

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

- Eeee... tak, wygląda na całkiem łatwy. Sam krok. No i mam takie ułatwienie, że nie muszę zbytnio nad nim myśleć, bo ktoś mnie będzie prowadził. Ale mówisz, że wszystko i wszyscy dookoła na balu będą chcieli mnie rozpraszać, to wydaje się być z lekka stresujące - wyznałam, śmiejąc się mimo wszystko. Na razie się niczym nie stresowałam, jak zwykle dobrze się bawiłam w towarzystwie Lorenzo. - Jakbym sama siebie nie rozpraszała zanadto - szepnęłam. - Tym razem nie będę potrzebowała zdjęcia z balu - zauważyłam przepełniona radością do syta, spoglądając w oczy Lorenzo, troszkę za długo, przez co moje policzki zrobiły się nieco ciepłe, na szczęście po mnie nie było widać tak bardzo rumieńców jak po Lorenzo. Ale mimo wszystko niespiesznie odwróciłam wzrok. - No dobra, to jeszcze raz... I jakbyś mógł nucić, to się zacznę już wczuwać w klimat - wyjaśniłam, spoglądając na nasze stopy. Potrzebowałam jeszcze kilka prób, by zrobić to płynnie, a potem próbować, bez spoglądania w ziemię.


28bb9e5713301.png

Offline

#208 2021-07-01 09:06:23

Lorenzo Harland
dziki dziedzic
Dołączył: 2021-06-25
Liczba postów: 476
Wzrost: 180 cm
Wiek: 20 lat / x lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Brązowe
AndroidOpera 64.1.3282.59829

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

Pokiwałem głową z zadowoleniem i odetchnąłem. Poprawiłem swoją pozycję do tańca i skinieniem głowy nadałem rytm nim ruszyłem z tańcem do przodu. Kręciłem się z Sanną, tak jak poprzednio, po planie kwadrata, spokojnie i uważnie dając jej czas na zrozumienie kroków, a jednoczenie nucąc sobie pod nosem jakąś melodię, którą akurat pamiętałem. Na koniec puściłem talię wilczycy by zakręcić ją, a następnie przyciągnąłem ją na powrót do siebie, gdzie oboje ułożyliśmy jak poprzednio dłonie na sobie. Nadal w... Lekkim odstąpię. Naprawdę aż tak się odsuwała, czy świadomość, że gdzieś tam czeka serce już jej przeszkadzała? Kimkolwiek on był szczerze go nienawidziłem...
- To jak, łapiesz? Przede wszystkim trzeba reagować na otoczenie i tyle - podsumowałem wzruszając ramionami rozbawiony. - Jakaś kąśliwa uwaga, hm? - zapytałem wyczekująco.


8ad33431435df.png

Offline

#209 2021-07-01 18:26:09

Sanna Hartwell
Mistrz uparciuchów
Dołączył: 2021-06-09
Liczba postów: 466
Wzrost: 172 cm
Wiek: 18 lat / i więcej xd
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: niebieskie
AndroidOpera 63.3.3216.58675

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

Uniosłam na niego wzrok, bo jednak przez większość zasugerował patrzyłam pod nogi by załapać rytm, i uśmiechnęłam się tak szeroko że odsłoniłam wszystkie zęby.
- Tym pytaniem zepsułeś juz całą atmosferę, kąśliwa uwaga jest dobra z zaskoczenia - powiedziałam pouczającym tonem, powstrzymując się przed śmiechem. - A jak ty zareagujesz na takie otoczenie? - Zapytałam rozbawiona sama sobą kierując by się obrócic, a następnie pokierowałam Lorenzo by i on obrócił się wokół własnej osi.


28bb9e5713301.png

Offline

#210 2021-07-01 18:30:29

Lorenzo Harland
dziki dziedzic
Dołączył: 2021-06-25
Liczba postów: 476
Wzrost: 180 cm
Wiek: 20 lat / x lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Brązowe
AndroidOpera 64.1.3282.59829

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

Zaśmiałem się cicho, płynnie się okręcając, a potem wracając do Sanny w pozycji wyjściowej.
- O mnie się nie martw, dla mnie taniec jest naturalny i wrodzony. Nie ma wampira który nie umie tańczyć, nie ma wampira który tego nie lubi, tak jak nie ma wampira który nie lubi seksu, czy krwi - wzruszyłem ramionami. - Ja będę się starał, wyjątkowo ten raz nie reagować na otoczenie na balu - dodałem. - Jakby reagował, to bym zupełnie popłynął...


8ad33431435df.png

Offline

#211 2021-07-01 18:41:53

Sanna Hartwell
Mistrz uparciuchów
Dołączył: 2021-06-09
Liczba postów: 466
Wzrost: 172 cm
Wiek: 18 lat / i więcej xd
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: niebieskie
AndroidOpera 63.3.3216.58675

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

- Obiecuje nie psuć ci zabawy - szepnęłam, nie umiejących powstrzymać się przed wpatrywaniem się w Lorenzo jak w obrazek. Jego dłoń tak lekko spoczywała na moim boku. A jego twarz była tak blisko mojej... Oszaleję. Sama przysnęłam się bliżej i odparłam policzek o jego ramię, za to na jego drugim ramieniu wciąż spoczywała moja dłoń. Lekko kiwałam się na boki dla rozluźnienia.  - Może gdy już mi pokażesz zabawę i... pO rozmawiasz z Rin, to ja pójdę gdzieś. No nie wiem, przejść się żebyś mógł skorzystać z zabawy która tak lubisz - szeptalam, czując jak mocno zaciska mi się gardło.


28bb9e5713301.png

Offline

#212 2021-07-01 18:48:16

Lorenzo Harland
dziki dziedzic
Dołączył: 2021-06-25
Liczba postów: 476
Wzrost: 180 cm
Wiek: 20 lat / x lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Brązowe
AndroidOpera 64.1.3282.59829

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

Zacisnąłem wargi i nieco wstrzymałem oddech. Dobrze, że teraz mnie nie widziała, bo wyglądałem jakby mnie ktoś mocno mnie uderzył w brzuch, jednak głos mi nie zadrżał.
- Głupek z siebie - prychnąłem. - Będziesz ze mną na balu, nie potrzebuję wiele więcej zabawy, będziemy razem i już. Razem pogadamy z Rin, a potem będziemy mogli połazić po rezydencji, nie musimy siedzieć tylko w sali balowej - zauważyłem spokojnie, dalej tańcząc płynnie. Chciałbym ją przytulać tak spokojnie...


8ad33431435df.png

Offline

#213 2021-07-01 19:10:24

Sanna Hartwell
Mistrz uparciuchów
Dołączył: 2021-06-09
Liczba postów: 466
Wzrost: 172 cm
Wiek: 18 lat / i więcej xd
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: niebieskie
Windows 8.1Chrome 91.0.4472.124

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

Poczułam jak jego ramiona się spinają, gdy się do niego zbliżyłam i już chciałam się odsunąć ale się zaraz rozluźnił, a jego głos brzmiał zupełnie normalnie. Więc postanowiłam się nie odsuwać, choć z tyłu głowy miałam włączony tryb szczególnej uwagi. Tak bardzo nie chciałam go krzywdzić...
- Okej, ale w razie jak by co, to chyba dam sobie radę, ukryje się gdzieś w ogrodzie - szepnęłam rozbawiona, uśmiechając się pod nosem. - Choć wizja spędzenia całego balu razem bardzo mi się podoba - zapewniłam go łagodnym głosem.


28bb9e5713301.png

Offline

#214 2021-07-01 19:18:46

Lorenzo Harland
dziki dziedzic
Dołączył: 2021-06-25
Liczba postów: 476
Wzrost: 180 cm
Wiek: 20 lat / x lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Brązowe
AndroidOpera 64.1.3282.59829

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

- No ja myślę - zaśmiałem się cicho. - O to chodziło. Mamy dopasowane stroje, no i oboje musimy porozmawiać z Rin, chce zrobić na niej dobre wrażenie - przypomniałem i odchrząknąłem lekko. Na szczęście o moich planach i reaserchu o różnych istotach mogłem mówić już w miarę spokojnie.
- Co prawda twoja wilcza wiedza przy Siriusie Rinie się nie przyda. Porzucił watahę dla życia z wampirzycą, naturalnie, bo to w końcu jego serce... Um mam kilka wieści, że jego matka jest Alfą na dalekim zachodzie, w jednej z tych dzikich watah, ale to tylko pogłoski. Na pewno jest wilkołakiem, który nie żyje wedle wilczych zasad, a wedle wampirzych - powiedziałem spokojnie, marszcząc lekko brew. - Ale może być ciekaw ciebie, wilczycy z krwi i kości, także dziecka Alfy...


8ad33431435df.png

Offline

#215 2021-07-01 19:34:22

Sanna Hartwell
Mistrz uparciuchów
Dołączył: 2021-06-09
Liczba postów: 466
Wzrost: 172 cm
Wiek: 18 lat / i więcej xd
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: niebieskie
Windows 8.1Chrome 91.0.4472.124

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

- Wilki czują respekt do Alfy, a nie do ich rodzin. Wyznajemy zasadę siły i wytrzymałości, a nie dziedzictwa, tak jak jest to u was. Jeśli będzie patrzeć na to tak jak ty, to faktycznie jest bardziej wampirem niż wilkiem - powiedziałam, mówiąc wciąż tak samo cicho, bo po co miałam mówić głośniej, skoro byłam tak blisko jego ucha. Chyba powinnam się już od niego odsunąć, to niemądre... Powinnam mu powiedzieć. Ale nie mogę powiedzieć teraz. Powiem po rozmowie z Rin, powiem mu, na Wielkiego Wilka, na pewno mu powiem. - Ale bardzo cieszy mnie to, że będę mogła ci w jakikolwiek sposób pomóc w robieniu zwiadów - dodałam, odchylając głowę i odsuwając się od niego już na stałe. Uśmiechnęłam się słabo. - To taka tajna misja. - Zachichotałam.


28bb9e5713301.png

Offline

#216 2021-07-01 19:42:30

Lorenzo Harland
dziki dziedzic
Dołączył: 2021-06-25
Liczba postów: 476
Wzrost: 180 cm
Wiek: 20 lat / x lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Brązowe
AndroidOpera 64.1.3282.59829

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

Zaśmiałem się cicho.
- Nie taka tajna, wszyscy wiedzą kim jestem i kim jest mój ojciec, więc wiedzą też, że utrzymywanie kontaktów ze wszystkimi pozostałymi przy życiu rodami... - westchnąłem cicho. - Rodzice jako głowa rodów nie mogą wykonywać tak gwałtownych wyborów, są pod lupą różnych instytucji, to naturalne, że teraz ja jestem ich dyplomatą, kontaktem z rodami... Dzięki Rin odsyzskamy lojalnego sprzymierzeńca, ojciec wspominał, że wiele razy słyszał o historiach, że za czasów Królestwa ród Rin był szanowany i silny, bezwzględny, ale lojalny... Tata chyba wierzy że obecna Rin jest tak samo silna jak jej przodkowa - westchnąłem cicho i uśmiechnąłem się krzywo. - Zrobimy co się da Sanna... Ale cieszę się, że będę miał cię u boku, to duże wsparcie...


8ad33431435df.png

Offline

#217 2021-07-01 20:01:22

Sanna Hartwell
Mistrz uparciuchów
Dołączył: 2021-06-09
Liczba postów: 466
Wzrost: 172 cm
Wiek: 18 lat / i więcej xd
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: niebieskie
Windows 8.1Chrome 91.0.4472.124

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

Kiwnęłam głową. Przestaliśmy tańczyć, a ja odsunęłam się jeszcze kawałek dalej, krzyżując ramiona na piersi i zerkając to na Lorenzo, to gdzieś na bok.
- Dla mnie to spore wydarzenie, tyle się zdarzy za dwa tygodnie, że nie jestem w stanie sobie tego wszystkiego wyobrazić - szepnęłam, myśląc oczywiście nie tylko o balu. - Ciężko mi, sam wiesz, las jest całym moim światem. A twoje zdjęcia, oknem na zdecydowanie większy i pełniejszy ciekawszych rzeczy świat - podsumowałam.


28bb9e5713301.png

Offline

#218 2021-07-01 20:09:05

Lorenzo Harland
dziki dziedzic
Dołączył: 2021-06-25
Liczba postów: 476
Wzrost: 180 cm
Wiek: 20 lat / x lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Brązowe
AndroidOpera 64.1.3282.59829

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

- To teraz wyjdziesz przez to okno na chwilę - uśmiechnąłem się delikatnie, patrząc na nią z czułością... Ona faktycznie miała czego się bać, to naturalne, w końcu stała nad przepaścią, skok w nieznane. - Hej, ale bez paniki. Wiesz co, ja i tak wezmę aparat. Będę robił zdjęcia tak jak zawsze na balach i po balu jak zawsze będziemy je oglądać, tylko tym razem będziemy też na nich i my razem - uśmiechnąłem się szeroko. - Będę z tobą, nie martw się... - dodałem z czułością.


8ad33431435df.png

Offline

#219 2021-07-01 20:39:31

Sanna Hartwell
Mistrz uparciuchów
Dołączył: 2021-06-09
Liczba postów: 466
Wzrost: 172 cm
Wiek: 18 lat / i więcej xd
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: niebieskie
Windows 8.1Chrome 91.0.4472.124

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

Będę z nim, będę mogła uwiecznić się w pamięci jego znajomych, wszyscy z jego otoczenia dowiedzą się o moim istnieniu i to wydawało mi się takie niewiarygodne. Będę z nim, na jego zdjęciach... Czysta magia, abstrakcja totalna.
Ja i moje serce na wielkim wampirzym balu. W pięknych strojach, przy muzyce, tańczący na wielkiej sali.
- Uwierz mi Lorenzo, nie martwię się balem - szepnęłam z dumą.

Wróciłam do domu po sobotnim spotkaniu i położyłam się na łóżku, uśmiechając wciąż do samej siebie.
- Ej, Sanna - bąknął na mnie brat. Odwróciłam się do niego, unosząc głowę i szepnęłam "co?". - On naprawdę jest twoim sercem, ten wampir? - zapytał.
- Taaa... Niesamowite, co? - odparłam, uśmiechając się błogo i opadając na poduszkę.
- Wielki Wilk ma dla was jakiś duży plan. Wiesz o tym? - szepnął. Widziałam jak jego błyszczące w ciemności oczy. Mój brat miał dużą wiarę w Wielkiego, ja zdecydowanie mniejszą. Czasami miałam wrażenie, że umarł i zostawił nas samych sobie. A my głupio w niego wierzymy. Ale Bert od zawsze był pełen wiary w Niego. Podziwiałam go za to.
- Nie wiem... Może?
- Sanna, spotkaliśmy go lata temu. Zostaliście przyjaciółmi... Musi być większy powód was - zaznaczył.
- Ale on cały czas nie ma o nas pojęcia. Jestem w kropce... Mam wrażenie, że jestem gotowa mu powiedzieć, ale teraz jest beznadziejny moment - wyżaliłam się.
Brat poruszył się niespokojnie na łóżku.
- Będzie dobrze, przyjaźnicie się. On musi zrozumieć - zaznaczył.
- Właśnie sęk w tym, że... On jest wampirem, nie musi nic rozumieć. To tylko jego wola - wymamrotałam z nutą przerażenia.
Bert westchnął głośno, kładąc się i obracając na plecy. Nic już nie powiedział, ale wiedziałam co sobie myśli. "Jesteś strasznie uparta, Sanna. Ale nawet nie wiesz, jakie masz szczęście."


28bb9e5713301.png

Offline

#220 2021-07-01 21:14:38

Lorenzo Harland
dziki dziedzic
Dołączył: 2021-06-25
Liczba postów: 476
Wzrost: 180 cm
Wiek: 20 lat / x lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Brązowe
WindowsOpera 77.0.4054.90

Odp: Tajemnice zawsze wychodzą na jaw - wampir i wilczyca

Następnej soboty przyszedłem z całym planem działania na dzień balu. Ponieważ Sanna żyła w innych godzinach musiałem jej jakoś powiedzieć, że będzie musiała położyć się spać przed wieczorem, by mieć siłę przyjść do mnie do domu, przygotować się na bal i dopier przed północą wyjechać autem w stronę rezydencji. Oczywiście, planowanie wszystkiego przychodziło mi znacznie łatwiej niż, ja wiem, życie ze swoimi pogmatwanymi uczuciami i emocjami skierowanymi w wilczycę, ale... cóż, trzeba żyć dalej. Wystarczyło, że musiałem wytrzymywać znaczący wzrok mojej mamy, za każdym razem gdy mówiła o sukni, albo gdy mówiłem od tym balu. Wiem o co jej chodziło, ale mogłem najwyżej udawać, że jednak nie wiem...
- Sanna! - zawołałem zadowolony gdy siedziałem już w namiocie, rozświetlonym lampkami i czekałem na wilczycę, która właśnie nadeszła. - Pełnia... no wiesz, była w porządku? Wypadła chyba jakoś w tygodniu, prawda? - upewniłem się łagodnie i z nutką troski.


8ad33431435df.png

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
Części Case | badania kierowców warszawa ursynów | zajdzyj Serwis laptopów pruszków naprawimy wszystko | regały paletowe | wysokiej jakości Kredens drewniany litego dębowego lakier wosk okucia