Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Accalia Felan · 2021-04-22 00:40:00

Kiwnelam głową i zebrałam ubrania z ziemi, by wrzucić je tam, gdzie wskazał wampir. Następnie podeszłam bliżej i zaraz wsliznelam się do prysznica, stając pod ciepłym natryskiem. Cudowna sprawa, naprawdę cudowna. Kasper zamkną drzwi oraz pokrecił jeszcze chwilę aż woda była jego zdaniem idealna, a dla mnie to chyba nie miało na razie znaczenia. Było tak miło. Jakbym stała w gorącym deszczu, ale takim naprawdę ciepłym... Przymknęłam powieki, wzdychając cicho.

Jasper Locay · 2021-04-22 00:44:27

Szczęście Accalii można było wyczuć w całym pomieszczeniu. Naprawdę była tak zachwycona po prostu prysznicem...? Niesamowite, nie mogłem się już doczekać kiedy pokaże jej tyle innych niesamowitych miejsc i istot. Teraz jednak sięgnąłem po swój płyn i kiedy Alia rozpływała się nad przyjemną wodą, ja zacząłem wmasowywać płyn w jej ramiona, plecy, w całe jej ciało. Myłem ją z największą uwagą i czułością i nie było to tyle co seksowne, ale i... Po prostu obudziło we mnie jakieś dziwne uczucie zadowolenia. Potrzeba... Troski o coś innego niż ja? Cóż, to było nowe, ale bardzo przyjemne...

Accalia Felan · 2021-04-22 11:22:03

Wampir był jednak zupełnie inny niż sobie wyobraziłam. Zachowywał się bardzo... ciepło i delikatnie. Nie tego się spodziewałam po tym, co słyszałam o wampirach, choć nawet tamte historie nie były by w stanie mnie zrazić. A tu proszę, moje wampirze serce miało niezwykle dużo pozytywnych cech.
Ubrałam swoją koszule nocną choć byłam niemal pewna, że w nocy ją ściągnę z siebie. Położyliśmy się do łóżka, do dużego łóżka z miękkim materacem, mięciutkim i milusim prześcieradłem i dużą ilością poduszek, które jak wytłumaczył Jasper były ozdobne i do snu trzeba było je zdjąć, i tak też zrobiliśmy. Zasypiając oboje położyliśmy się na boku i spoglądaliśmy na swoje twarze, aż w końcu oczy nam się same zamknęły.
Tyle, że ja nie do końca mogłam spać. Z jednej strony bliskość Jaspera była niezwykle kojąca, bez niego to była by bardzo długa i ciężką noc. Bo świadomość tego, że moja rodzina jest bardzo daleko, że nie wiem, czy są bezpieczni, czy u mojej watahy wszytko gra była męcząca.
W środku nocy, potem jak leżałam w bezruchu, nie mogąc zasnąć do końca byłam tym zmęczona. Podniosłam się z łóżka, zrzuciłam piżamę i przemieniłam się w wilka, zwijając się w kłębek i cicho skomlejąc ułożyłam się tuż obok łóżka na podłodze, po stronie wampira. I po jakimś czasie w końcu udało mi się zasnąć. Wilcza postać nie skupiała się na niczym innym, jak na tym, że Jasper jest blisko, wilk był bardzo szczęśliwy, to człowiek czuł niepokój z powodu oddalenia.

Jasper Locay · 2021-04-22 11:28:04

Kiedy przez zasłonięte okna zaczęły w końcu wpadać promienie słońca powoli się uniosłem. Początkowo spanikowałem, to zazwyczaj ja wychodziłem przed pobudką zostawiając dziewczyny, ale teraz to ja zostałem zostawiony? Zaraz jednak... Powiedzmy częściowo się uspokoiłem, kiedy zobaczyłem, że wielki czarny wilk leżał na podłodze przy łóżku. Accalia... Tak musiało być jej wygodniej spać? Albo Baala się czegoś dlatego się zmieniła?
Usiadłem prosto naa łóżku z pomrukiem i przetarłem twarz. Rany... W co ja się wpakowałem? pomyślałem sobie, patrząc na wielką wilczyce.

Accalia Felan · 2021-04-22 11:33:22

Zastrzygłam uszami i zaraz unioslam łeb, spoglądając na jeszcze zaspanego wampira. Zapiszczam cicho z radością, układając pyszczek na materacu, tuż obok reki mężczyzny.
Czułam że na chwilę się zdenerwował, ale teraz już się uspokajał. Ja za to chciałam jeszcze chwilę pobyć w wilczej postaci, dobrze mi było czuć to co teraz. Najczystsze i wielkie pragnienie bycia blisko, nic poza tym. Żadnych zmartwień. Tylko to przyjemne uczucie spowodowane odnalezieniem serca.

Jasper Locay · 2021-04-22 11:39:21

Uśmiechnąłem się trochę krzywo, ale tylko po chwilce zawahania sięgnąłem dłonią do łba Wilka-Accalii i pogłaskałem ją czule. Wilczyca zamerdała radośnie ogonem, więc chyba była szczęśliwa, dlatego kontynuowałem tą pieszczotę.
- Więc wilk nadal jest tobą, a ty nadal jesteś wilkiem, kiedy masz ludzką postać. - mruknąłem do siebie. - Ta postać też jest niesamowicie piękna.. Piękna, czarna jak noc wilczyca i nocne stworzenie wampir - mamrotałem.

Accalia Felan · 2021-04-22 11:43:53

Zabawne, że szukał podobieństw między nami, nawet wtedy, gdy byłam w zwierzęcej formie. I nie dość że ich szukał, to dodatkowo je znajdował. Nocna istota i wilk czarny jak noc. Coś w tym było i podobało mi się. Miałam nadzieję, że uda mi się to zapamiętać.
Westchnęłam cicho i odsunęłam łeb od jego dłoni kładąc go znów na podłodze z cichym pomrukiem. Nadstawilam uszu, spoglądając na drzwi i wsłuchując się. Słyszałam dużo szumów, kroki z góry i z dołu i gdzieś obok. Coś trzeszczało, może rury? Albo jakieś inne niesamowite urządzenia. Faktycznie było tu niezwykle wiele dzięków.

Jasper Locay · 2021-04-22 11:51:23

Uśmiechnąłem się krzywo, widząc jej uszy podniesione do góry jak anteny. Zaśmiałem się cicho.
- Dużo dźwięków? Tak to jest w blokach. Mieszka tu bardzo dużo istot, ludzi... Mieszka i żyje... Wszystko słychać, ale gdy przywykniesz to trochę się znieczulisz na te dźwięki, obiecuję. Sam czasem słyszałem za dużo, ale szybko przywykłem - przyznałem szczerze i uśmiechnąłem się lekko do wilczycy.

Accalia Felan · 2021-04-22 15:54:33

Znów westchnęłam ciężko. Jakoś nie wierzyłam, że szybko do tego przywyknie, ale pewnie kiedyś tak... No i jako człowiek to będzie pewnie mniej niepokojące niż w postaci wilka.
Po chwili w bezruchu, przemieniłam się znów w kobietę. Skupiłam się na podłodze, przyciagając kolana do nagich piersi i zadzierając głowę by spojrzeć na Jaspera siedzącego na łóżku.
- To ja też przywyknie - szepnęłam, uśmiechając się.

Jasper Locay · 2021-04-22 16:03:47

Uśmiechnąłem się próbując ją pokrzepić.
- Na pewno - powiedziałem czule i zaprosiłem ją ruchem ręki, by weszła z powrotem do łóżka. - To zajmie czas. Wszystko zajmie czas... Ale chyba mamy czas - uśmiechnąłem się lekko. - Wydaje mi się, że nigdzie ci się nie śpieszy, mi zresztą też. Mamy dużo czasu by rozgryźć jeszcze wiele rzeczy - przyznałem, przeciągając się i ziewając (z kłami), już powoli się rozbudzając na dobrze.

Accalia Felan · 2021-04-22 18:16:22

"Wpełzłam" na łóżko i wtulilam się w tors mojego serca, przyciskając ucho do jego serca i wsłuchując się w jego miarowe bicie. Ten dziwek był najpiękniejsza muzyką w moim życiu.
- Już się wyspałeś? - zapytałam cicho, zwijając się znów w kłębek, najbardziej jak to było możliwe.

Jasper Locay · 2021-04-22 18:21:37

Uśmiechnąłem się szczerze i skinąłem głową. Zabawnie było ja tak widzieć, tak wtulającą się w ogóle... Tak... Zależną ode mnie? Rany. Ale to gdy się wtuliła było miłe. Objąłem ją ramieniem i pogłaskałem po plecach. Starałem się nie myśleć o tym, że zawsze... Zawsze chciałem się po prostu przespać z dziewczynami. Tutaj... Hm pewnie gdybym zapytał czy możemy uprawiać teraz seks to nie byłoby problemu. Hm... Zapisałem sobie w pamięci by sprawdzić to kiedyś.
- Tak można powiedzieć że siie wysłałem - przyznałem miękko. - A ty? Spałaś... Chyba słabo, skoro przeszłaś na podłogę - mruknąłem marszcząc lekko brwi.

Accalia Felan · 2021-04-22 18:28:43

- Wilcza postać przynosła mi duże ukojenie i udało mi się wyspać - odpwiedzialam zgodnie z prawdą. - Hmm... Tak działa na mnie twoja bliskość. Jak lekarstwo. Uspokaja, wicisza i pozbywa się bólu - mruknęłam, uśmiechając sie. - Zjemy coś? - zapytałam, ale nie ruszyłam się z pozycji, w której się ułożyłam. Było mi w niej za wygodnie.

Jasper Locay · 2021-04-22 18:36:05

Westchnąłem cicho i pokiwałem głową.
- Tak, tak... Chodźmy coś zjeść - uznałem. - Ale musisz się ubrać, bo choć ja uwielbiam twoje piękne nagie ciało, to zdecydowanie mój ojciec będzie zagubiony gdy wejdzie do kuchni - zaśmiałem się cicho i znów pogłaskałem ją po plecach z czułością. - Co powiesz na jajecznicę na boczku? A może wolisz omleta? - zapytałem, jeszcze raz ziewając. - Hmm zawsze mogę też zrobić kanapki...

Accalia Felan · 2021-04-22 18:57:41

Zmarszczyłam lekko brwi na informację że jego ojciec byłby zagubiony. Rozumiałam że moja wataha nie chciała bym biegała nago z różnych względów ale wampiry chyba to lubiły... Przynajmniej tyle zrozumiałam z tego co mówił Jasper, że nagość im nie przeszkadza. Mi tez nie przeszkadzała... No cóż, widocznie coś źle zrozumiałam. No nic.
- Jajecznica na boczku - wybrałam i z zadowoleniem i zdecydowanie większa energia podniosłam się z łóżka. Podeszłam do swojego plecaka i na nagie ciało założyłam lekką koszulkę oraz naciągnęłam krótszą spódnice, wciskając brzegi koszuli do środka. - Przyszywanie guzików to była udręka - mruknęłam pod nosem rozbawiona.

▼Ukryta wiadomość

Jasper Locay · 2021-04-22 19:07:10

Zacisnąłem wargi, ale przez chwilę po prostu się patrzyłem. No tak... Bez bielizny, stanika, po prostu założyła rzeczy tak i... Hm tak, wyjaśnię jej po śniadaniu. Co pooglądam to moje.
- Ah szyłaś wszystko sama - pokiwałem głową i uśmiechnąłem się słabo. Potem wstałem z łóżka i się przeciągałem z zadowoleniem. Potem podszedłem do szafy i wyciągnąłem z niej świeżą bieliznę, zwykle jeansy i koszulkę. Potem obejrzałem się na Alie, która przeglądała się w moim wielkim lustrze. W lesie pewnie takiej wielkości lustra raczej były czymś niespotykanym... Z uśmiechem patrzyłem na nią czule, a potem podszedłem bliżej, by pocałować ją w kark.
- Wyglądasz bosko... - przyznałem szczerze i uśmiechnąłem się lekko. - Ale teraz chodźmy na śniadanie - podsumowałem i otworzyłem drzwi do głównego pomieszczenia.

Accalia Felan · 2021-04-22 21:38:42

Wzięłam głęboki oddech, wychodząc z sypialni. Bardzo głośny szum wody dochodził z łazienki. Zerknęłam na Jaspera, który odparł jedynie "to tylko tata" i pokierował mnie do kuchni. I gdy on zaczął przygotowywać jedzenie, ja znalazłam sobie doskonały punkt widokowy, siadając na blacie i zwieszając luźno nogi. Zagryzlam uśmiechniętą wargę.
- Ty zrobisz nam śniadanie, a co ja będę mogła zrobić dla ciebie? - spytałam po chwili ciszy.

Jasper Locay · 2021-04-22 22:04:35

Uśmiechnąłem się pod nosem, zaraz jednak próbując powstrzymać nieczyste... Ale w sumie? Dlaczego miałbym? Przecież się wprost spytała, więc czemu miałbym sobie odmawiać?
- Po śniadaniu... Hmmm - zamruczałem, przewracając jajecznicę na patelni. - Cóż, po śniadaniu możemy przez chwilę zrelaksować się w łóżku, wtedy na pewno znajdzie się sposób byś mi się mogła odwdzięczać - zagryzłem wargę zadowolony z takiej wymiany. Seks za śniadanie, to jest to. - Ale potem, miałem nadzieję że pokaże ci miasto - przyznałem już spokojniej.

Accalia Felan · 2021-04-22 22:07:50

- Oh, też mam taką nadzieję. Przez lata marzyłam właśnie o tym dniu, gdy wchodzę do miasta i... Zaczynambyc jego częścią, tak jak byłam częścią lasu - odparłam podekscytowana. - Czy ty... Czujesz się częścią miasta? Ono też tworzy swego rodzaju społeczność... Chyba? Wiem, że nie taka jak wataha ale może...? - spojrzałam pytająco na Jaspera, w głowie układając już dziesięć tysięcy kolejnych pytań, na szczęście wiedziałam,że nie mogę zadawać ich wsyztskich na raz.

Jasper Locay · 2021-04-22 22:11:48

Uśmiechnąłem się pod nosem znacznie lżej i łagodniej, nakładając jajecznicę i bekon nna talerze.
- Chyba... Chyba się czuje częścią społeczności szczerze mówiąc. To znaczy widać pewną społeczność na ulicach, widać że każdy wie gdzie chce iść, że żyjemy wedle pewnych zasad oraz że wszyscy się ich stosują... Hm wyjaśnię Ci kilka z nich,, nie martw się. Oh no i pokaże ci bar. Pracowałem tam przez jakiś czas, tak poznałem Curriego, tego Omegę - uśmiechnąłem się lekko, odwracając się do wilczycy z talerzami. - Postaw naa stole proszę, naleje nam soku do picia.

#141 2021-04-22 00:40:00

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#142 2021-04-22 00:44:27

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#143 2021-04-22 11:22:03

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#144 2021-04-22 11:28:04

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#145 2021-04-22 11:33:22

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#146 2021-04-22 11:39:21

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#147 2021-04-22 11:43:53

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#148 2021-04-22 11:51:23

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#149 2021-04-22 15:54:33

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#150 2021-04-22 16:03:47

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#151 2021-04-22 18:16:22

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#152 2021-04-22 18:21:37

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#153 2021-04-22 18:28:43

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#154 2021-04-22 18:36:05

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#155 2021-04-22 18:57:41

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#156 2021-04-22 19:07:10

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#157 2021-04-22 21:38:42

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#158 2021-04-22 22:04:35

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#159 2021-04-22 22:07:50

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

#160 2021-04-22 22:11:48

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Stopka