Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2021-04-19 19:04:54

Accalia Felan
Frywolna Wilczyca Alia
Dołączył: 2021-04-19
Liczba postów: 275
Wzrost: 175 cm
Wiek: 20 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Szare
Urodziny: Niedługo będzie miała 21 lat
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Wszystko dzieje się po wydarzeniach z wątku "czarodziej i wampir pragną serca czarodziejki".

Obecny czas: SIERPIEŃ

POLANA
tumblr_pshpmgWXr51rsq5mh_1280.jpg


Czasami warto zamilknąć, by usłyszeć głos swojego serca.
2b6115ddc92c8.png

Offline

#2 2021-04-19 22:40:43

Jasper Locay
Pan od nauki kochania
Dołączył: 2019-08-20
Liczba postów: 405
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 75.0.3969.171

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Bawiłem się. Całe życie się bawiłem, głównie z wampirzycami w elitarnych szkołach do jakich wysyłał mnie ojciec. Na balach na jakich się pojawiałem, czy na mniejszych bardziej kameralnych spotkaniach. Zawsze ojciec powtarzał mi, że to nic złego, że to naturalne dla wampirów w moim wieku, że zabawa i jurność, to oznaka zdrowia i powinien być dumny i nie zatrzymywać się. A ja wierzyłem tacie zawsze.
Dlatego bawiłem się także z Arabellą. Była pierwszą dziką czarodziejką jaką poznałem w życiu, nie chciałem z niej pić, chciałem się bawić, jakże zabawne i ciekawe było uczenie jej samej o własnej atrakcyjności, seksualności… haha nauczyła się wymawiać na głos słowo “seksowne”. Postęp jak dla niej, ale na tym polegała cała ta zabawa, na otwieraniu jej oczu, by wpadła prosto w moje ramiona i w moje łóżko. Nim jednak się zorientowałem, zacząłem wpadać w tą sieć… czarodziejka myślała, że ja chcę czegoś poważnego, że będę teraz jej chłopakiem, takim samym jak ten czarodziej z jej wsi? Nie, nie, nie… Powiedziałem jej, żeby się nie łudziła, że dla mnie to zabawa, że cieszę się, że dzięki mnie poznaje siebie, ale nie mam zamiaru zgodzić się na cokolwiek więcej niż… No to co było między nami dotychczas. Ale tego już Bella nie przyjęła dobrze… No cóż. Byłem z nią szczery przynajmniej i choć lekki smutek mnie dotknął, to postanowiłem się skupić po prostu na czym innym, a mianowicie na powrocie taty.

Tata wrócił ze swojej czysto zawodowej podróży po długim czasie (trzech miesiącach), więc przygotowałem mu iście królewskie powitanie w mieszkaniu. Przygotowałem jedzenie, kupiłem znakomitą krew i razem mogliśmy zjeść kolację marzeń, pierwszy wspólny posiłek od dawna.
- Coś się ciekawego działo, gdy mnie nie było? - zagaił rozmowę, kiedy już skończyłem wypytywać jak było w podróży i z kim się spotykał. Uśmiechnąłem się lekko, wzruszając ramionami.
- Poznawałem miasto głównie i okolice. Zaczepiłem się i przez dwa miesiące pracowałem w barze… Oh i zwiedzałem wieś czarodziei pod miastem - streściłem, na co ojciec uniósł lekko brew.
- Wieś czarodziei?
- Jest takie mini miasteczko, a nieopodal taka dzika osada, tylko czarodzieje o jakich mogłem przeczytać w książkach… Hah, poznawałem ich, wydają się całkiem inni niż ci o których zazwyczaj słuchałem - wyjaśniłem tonem znawcy, upijając łyka wina. Tata nadal miał zmarszczone brwi.
- Kręciłeś się przy czarodziejach? Ale… Ale chyba nie próbowałeś z nich pić? - upewnił się nad wyraz spięty. Wywróciłem oczami, zaraz potem wzruszając ramionami.
- Nie no, co ty… Ale za to, jedną czarodziejkę zaprosiłem do domu, pokazywałem jej to i owo - zaśmiałem się znów pod nosem. - Oni zupełnie nie rozumieją o co chodzi w seksie i…
- Bo dla czarodziei ma to zupełnie inne znaczenie - przerwał mi tata. - Dla czarodziei, ludzi, wilków… Jasper, bądź rozsądny, traktuj inne rasy z należytym im szacunkiem - powiedział znacząco ojciec, jednak nie dla mnie były takie gadki moralistyczne.
- Jesteśmy wampirami. Jesteśmy ponad to prawda? Jesteśmy silni, zwinni i jeśli chcemy seksu to go dostajemy, przecież tacy już jesteśmy i…
- Ale szacunek do innych ras to podstawa Jasper. Nie podoba mi się, że tak traktujesz tą czarodziejkę - powiedział zupełnie innym tonem, niż tym którym rozmawialiśmy zazwyczaj o moich podbojach seksualnych na różnych zabawach. Skrzywiłem się lekko.
- Już nie traktuję. Powiedziałem jej, że to zabawa, że nie chce nic poważniejszego i już, po sprawie - skwitowałem grzebiąc w talerzu. - Nie chcę się wiązać, miłość się mnie nie ima i już, wolę się bawić, tak jak zawsze mówiłeś, jestem wampirem, mam jeszcze czas na zabawę, przecież będziemy żyć jeszcze długo, tato…
- Jasper, proszę… - tata znów mi przerwał, tym razem jednak głos mu zadrżał i pokręcił głową. Odłożył sztućce, których już od dawna nie użył i odetchnął spokojnie. Z nerwów aż wysunęły się mu kły, przez co i sam się zdenerwowałem, bo w końcu czym miałem go tak zdenerwować?
- O co ci chodzi? - zapytałem ciszej, marszcząc brwi, ale na to pytanie, tata jeszcze bardziej zesztywniał.
- Myślę, że powinieneś jednak się ustatkować… - mruknął. - Masz 25 lat, to już odpowiedzialny wiek i…
- Mam czas.
- Nie, nie masz synu - zaprzeczył ojciec, wstając od stołu. Patrzyłem na niego lekko oniemiały, jak tata który wychowywał mnie całe moje życie, jak uczył mnie wszystkiego, teraz sam nie wie jak wydusić z siebie słowa. - Jest coś… O czym musisz w końcu się dowiedzieć - uznał i odszedł od stołu, a ja podążyłem zaraz za nim. Zadawałem różne pytania, jednak wszystkie odbijały się jak grochem o ścianę, aż do momentu gdy i sam zamilkłem. Tata otworzył swój gabinet, który był zamknięty dotychczas na cztery spusty, lecz teraz… stał przede mną otworem. Wszedłem niepewnym krokiem do pokoju, za ojcem, który od razu skierował się do biurka, by sięgnąć po ramkę ze zdjęciem. W milczeniu podał mi ją, bym sam spojrzał co przedstawiała.
A było to stare zdjęcie, wyglądało na zrobione w szpitalu. Tata, malutki ja, zawinięty w kocyk, chyba chwilę po narodzinach… Oraz mama. Nawet po narodzinach mnie, wyglądała obłędnie. Uśmiechała się do obiektywu szeroko, jakby wiedziała, że będę to po tylu latach oglądać. Zaraz jednak, po pierwszym szoku, dotarł do mnie pewien detal tego zdjęcia, coś czego nie da się po prostu ukryć.
- Mama… ona nie ma kłów - szepnąłem cicho. - Nawet gdyby je schowała to by się odznaczały choć trochę, ale tutaj…
- Twoja mama, moja żona i miłość mojego życia była człowiekiem, Jasper - powiedział tata dość oschle. - Zmarła z przyczyn naturalnych, na zwykłą ludzką chorobę, na którą wampiry nie zapadają. Kiedy odeszła, zostałem z tobą sam, tak więc wróciłem na ziemię wampirów i próbowałem udawać, że jesteś takim samym wampirem jak inne dzieci, by nie stracić statusu. Oh od zawsze wahaliśmy się na linii pochyłej jeśli chodzi o status nazwiska, ale…
- M-mama była człowiekiem? - szepnąłem, zaciskając palce na ramce. - J-ja nie jestem w-wampirem czystej krwi? - wydukałem, wciąż patrząc na tą uśmiechniętą kobietę. - Dlatego jestem słaby? Dlatego myślę o tylu nieistotnych rzeczach? C-czy ja umrę tak wcześnie jak człowiek, będę się starzał?!
- Jasper uspokój się - warknął na mnie tata, sięgając do mojego ramienia i zaciskając na nim dłoń. - To się może zdarzyć, ale nie musi. Możesz nie mieć żadnych odskoczni związanych z ludzką połową, możesz mieć tylko kilka, może więcej, może mniej… Ale nigdy nie byłeś słaby! Jesteś silnym wampirem, jesteś…
- Nie mów mi kim jestem - odparłem strącając jego rękę i odkładając ramkę zdjęciem do dołu. Ręce mi się trzęsły, tak jak i wargi. Kły chyba też się wysunęły z emocji… wyjątkowo krótkie kły, tak… teraz wszystko nabierało sensu.
- J-ja… muszę wyjść.
- Jasper, wyjaśnię ci wszystko na spokojnie…
- Ale ja teraz nie jestem spokojny tato - odparłem odwracając się od niego i prędko wychodząc z pokoju, a potem też i z mieszkania.

Zmierzchało, kiedy zatrzymałem auto w jakimś głuchym polu. Nie jechałem w stronę wioski czarodziei, nie, to ostatnie czego chciałem, pojechałem w zupełnie odwrotną stronę, by za miastem zorientować się, że nie ma tu absolutnie nic, poza pojedynczymi bardziej wystawnymi domkami jednorodzinnymi charakterystycznymi dla ludzi. Kiedy jednak dojechałem na puste pole… wysiadłem z auta.
Niebo było lekko fioletowe, słońce chowało się za horyzont powoli, jednak jego promienie już mnie nie sięgały. Choć nigdy mnie aż tak bardzo to nie dotykało… Teraz… Teraz to wszystko ma jakiś swój pokrętny sens. To że czuję czy widzę więcej niż zwykły wampir, że myślę o wiele za dużo nad wszystkim, że moje kły są inne, że jestem słabszy, że… że… naprawdę będę żył krócej niż tata? Będę starzał się i umierał jak człowiek?
Gdy wysiadłem, chwilę stałem przed autem. Zaraz jednak krzyknąłem ile sił miałem w płucach (obudził wilczycę xd), próbując dać upust wszystkim swoim emocjom. Niewiele to dało, tak więc ruszyłem przed siebie, w pole, próbując złapać oddech i zebrać wszystkie myśli.


Nie jestem tym kim chciałbym być, jestem kimś kim mógłbym być, chciałbym być kimś innym kim nie jestem

a3bc51e8ef2d4.png

Offline

#3 2021-04-19 23:05:01

Accalia Felan
Frywolna Wilczyca Alia
Dołączył: 2021-04-19
Liczba postów: 275
Wzrost: 175 cm
Wiek: 20 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Szare
Urodziny: Niedługo będzie miała 21 lat
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Jeknęłam cicho, przekręcając się z boku na bok, gdy ktoś wrzasnął, ale jakoś się nie przejęłam, do czasu gdy usłyszałam głośne i ciężkie kroki które w niewiarygodnie szybkim tempie poruszały się przez pole. Uniosłam głowę, przecierając oczy. Spory kawałek ode mnie stało... Oh, tak! Auto. Cóż za śmieszna maszyna. Ja na szczęście miałam swój napęd na cztery łapy, który był wystarczający... Przynajmniej tak się pocieszałam. Może...
Przekręciłem głowę i od razu dostrzegłam postać, poruszają się jak torpeda, idącą w stronę skraju polany, do lasu.
- Hej, TY! - zawołałam, siadając prosto i przeciągając się leniwie. -  Nikt cię nie nauczył, że do tego lasu raczej się nie wchodzi nocą!? - zapytałam, podnosząc głos by mnie usłyszał. Podniosłam znów rękę i pomachałam, by mógł mnie namierzyć wzrokiem, uśmiechając się szeroko do samej siebie. - Tutaj nieznajomy!


Czasami warto zamilknąć, by usłyszeć głos swojego serca.
2b6115ddc92c8.png

Offline

#4 2021-04-19 23:10:31

Jasper Locay
Pan od nauki kochania
Dołączył: 2019-08-20
Liczba postów: 405
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 75.0.3969.171

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Usłyszałem, że ktoś coś woła, ale nie zareagowałem od razu. Dopiero po chwili, chcąc rozszarpać każdego kto mi będzie przeszkadzał w mojej furii i zagubieniu i wielu innych rzeczach których nie nauczyłem się nazywać, odwróciłem się, gotów znów się drzeć... Jednak jak wielkie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że wołała mnie całkiem naga dziewczyna, która wylegiwała się wśród traw. Na kilka dłuższych momentów mnie zamroczyło, zaraz jednak jak za pomocą magii bardziej przejąłem się tym, niż faktami o mojej rodzinie.
- Przepraszam...? - uniosłem brwi. - Niby czemu miałbym nie chodzić, co? Są czyjąś własnością? Bo nie widzę tabliczki - prychnąłem, być może ciut zbyt ostentacyjnie lustrując dziewczynę wzrokiem.


Nie jestem tym kim chciałbym być, jestem kimś kim mógłbym być, chciałbym być kimś innym kim nie jestem

a3bc51e8ef2d4.png

Offline

#5 2021-04-19 23:17:39

Accalia Felan
Frywolna Wilczyca Alia
Dołączył: 2021-04-19
Liczba postów: 275
Wzrost: 175 cm
Wiek: 20 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Szare
Urodziny: Niedługo będzie miała 21 lat
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Uśmiechnęłam się rozbawiona. I przyglądałam się chwilę nieznajomemu z tym wyrazem twarzy, zagryzajac wargę.
- Tabliczki? - upewniłam się, a on kiwnął głowę, ewidentnie wciąż bardzo, bardzo, ale to bardzo rozgniewany. Aż cały dygotał, mimo że wieczór był ciepły i przyjemny. - Cóż, wilkołaki raczej się nimi nie posługują, a podczas wieczornych wart raczej nie zwracają większej uwagi na to, czy to obcy wilkołak równy im w walce, czy może jednak bezbronna istota. Watahą zamieszkująca te lasy, to stara, a nawet bym powiedziała, że bardzo stara watahą, trzymająca się kultury i zasad. A jedna z nich jest strzeżenie terenów swojego stada i bronienie bliskich, przed każdym zagrożenie - mówiłam spokojnie, gdy istota zbliżała się do mnie. Teraz już wiedziałam że był to wampir choc. - Hmm... Ładnie pachniesz. Jakoś tak inaczej. Ale ładnie - zapewniłam go, chcąc być miła i znów oparłam na trawę,spoglądając w niebo. - To... Taka moja mała rada. Po prostu tam nie wchodź, nie czas na spacery w tej części. Ale jeśli odbijesz znów na wschód. Bezpieczne tereny na zachodzie kończą się właśnie tu, nieznajomy - mruknęłam, przymykając powieki.


Czasami warto zamilknąć, by usłyszeć głos swojego serca.
2b6115ddc92c8.png

Offline

#6 2021-04-19 23:24:25

Jasper Locay
Pan od nauki kochania
Dołączył: 2019-08-20
Liczba postów: 405
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Warknąłem pod nosem.
- Z tej strony jakieś wilki, z drugiej strony czarodzieje. Świetnie. - skwitowałem, starając się jednak nie gapić na dziewczynę... To znaczy teraz po wszystkim co powiedziała i po tym jak pociągnąłem nosem, wiedziałem doskonale że to nie dziewczyna, a wilczyca. Która najwyraźniej nie przejmowała się tym że leży całkiem nago przed wampirem. To jak kusić los, doprawdy...
- Skoro las zajmuje wataha, to czemu nie siedzisz tam z nimi? - burknąłem. - Co to w ogóle za pomysł zajmować lasy, kiedy chce się normalnie przejść pomyśleć... Na moje kły, region mieszany jest jakąś wielką pomyłką...


Nie jestem tym kim chciałbym być, jestem kimś kim mógłbym być, chciałbym być kimś innym kim nie jestem

a3bc51e8ef2d4.png

Offline

#7 2021-04-19 23:32:10

Accalia Felan
Frywolna Wilczyca Alia
Dołączył: 2021-04-19
Liczba postów: 275
Wzrost: 175 cm
Wiek: 20 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Szare
Urodziny: Niedługo będzie miała 21 lat
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

- Też momentami mam ochotę tak pomyśleć! - ożywilam się znów, unosząc jednak do pozycji siedzącej. Odrzuciłam włosy z twarzy na plecy, próbując je uklepać, by nie strerczały za bardzo. - Ale niezbyt mi wolno, więc staram się jednak odrzucić takie myśli. Przynajmniej na razie - dodałam, wzdychając i z zaciekawieniem zaczęłam się przyglądać, jak wampir kręci się w tą i w tamtą. Znów się uśmiechnęłam, mimowolnie. Cały był taki... Jasny. Mimo że włosy niby miał ciemne to i tak do moich było mu daleko, a skórę miał jak mleko, które dawała nasze kozy. - Moja watahą mieszkała tu dużo wcześniej niż teren został mieszany. Wampiry odstąpiły tej części na rzecz większej ilości na południowym wybrzeżu - wyjaśniłam, nie przestając się w niego wpatrywać. - Było to jeszcze za panowania pewnych wielkich monarchów wampirzych, lecz już nikt nie pamięta ich imion - dodałam. - Może ty pamiętasz? Zawsze nie to ciekawiło!


Czasami warto zamilknąć, by usłyszeć głos swojego serca.
2b6115ddc92c8.png

Offline

#8 2021-04-19 23:40:59

Jasper Locay
Pan od nauki kochania
Dołączył: 2019-08-20
Liczba postów: 405
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

- Bujda - burknąłem, nadal opanowany przez zły humor. Choć może zły humor to było mało powiedziane. - Tak uczą w szkołach i książkach pisanych przez ludzi. Wszystko to kiedyś należało do królestwa, ale po wojnie wybito wampiry w pień, zostawiając im ziemie najmniej zniszczone, by mogły gdzie się pochować, a na zniszczonych terenach zbudować zupełnie nowe miasta - wyjaśniłem niemal na jednym tchu. Zaraz potem odetchnąłem cicho i pokręciłem głową. - Ale twoja wataha może żyć tu od czasów wojny. Te starsze watahy, które łączyły się w większe najczęściej osiedlały nowe tereny, świeże lasy, nowe rzyzne ziemie... - dodałem, jakby już nieco spokojniej. - Nie jestem zły za pomyłkę, wiem że ta dezinformacja nie jest twoja winą - dodałem zaraz z polityczną poprawnością.


Nie jestem tym kim chciałbym być, jestem kimś kim mógłbym być, chciałbym być kimś innym kim nie jestem

a3bc51e8ef2d4.png

Offline

#9 2021-04-19 23:44:35

Accalia Felan
Frywolna Wilczyca Alia
Dołączył: 2021-04-19
Liczba postów: 275
Wzrost: 175 cm
Wiek: 20 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Szare
Urodziny: Niedługo będzie miała 21 lat
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

- Nie gniewam się - zapewniłam, uśmiechając się. - Może chcesz odpocząć trochę? I opowiedzieć mi coś więcej... Lubię słuchać, a tak mało istot chce cokolwiek mówić - szepnęłam, klepiąc miejsce obok siebie. - Mam niestety tylko trochę wody w sakwie... Nie przewidziałam, że mogę mieć towarzyszą to... Właściwie zdarzyło się pierwszy raz odkąd tu przesiaduje, a robię to od dawna. Wszyscy miejscowi boją się zbliżać tu - wyjaśniłam. - Nie jesteś stąd, prawda? - dopytywałam dalej.


Czasami warto zamilknąć, by usłyszeć głos swojego serca.
2b6115ddc92c8.png

Offline

#10 2021-04-19 23:48:29

Jasper Locay
Pan od nauki kochania
Dołączył: 2019-08-20
Liczba postów: 405
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Pokręciłem głową, ale usiadłem obok wilczycy. Jej zapach nie był intensywny, pachniała bardziej trawą i kwiatami, a jej krew młodzieńczą siłą. Nie było to złe połączenie.
- Mieszkam w mieście od jakichś trzech miesięcy - wyjaśniłem. - Wcześniej mieszkałem całe życie w metropolii wampirów - sprostowałem, ale zaraz musiałem zerkając znów na wilczyce. Chwilę za długo zagapiłem się bynajmniej na jej twarz, ale za moment się opamiętałem. - Wybacz, ale... Nie przeszkadza Ci że siedzisz całkiem nago? Przy wampirze? - zapytałem szczerze jak to ja, unosząc brew.


Nie jestem tym kim chciałbym być, jestem kimś kim mógłbym być, chciałbym być kimś innym kim nie jestem

a3bc51e8ef2d4.png

Offline

#11 2021-04-19 23:53:08

Accalia Felan
Frywolna Wilczyca Alia
Dołączył: 2021-04-19
Liczba postów: 275
Wzrost: 175 cm
Wiek: 20 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Szare
Urodziny: Niedługo będzie miała 21 lat
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

- Nie przeszkadza. - Zmarszczyłam brwi. - Noc jest naprawdę ciepła, więc jeśli i ty masz ochotę się rozebrać, wampirze, to śmiało. Zobaczysz jakie to przyjemne gdy delikatne ciepłe powiewy smagają całe twoje ciało. Przyjemne dreszcze, miękka trawa,czasami łaskoczace mrówki - powiedziałam rozbawiona. - Choć i tak najlepszy jest deszcz - rozmarzylam się, znów patrząc w niego. Westchnęłam cicho. - Bieganie po lesie nago w trakcie burzy... Gdzie woda spływa po twoim ciele... - Zagryzlam wargę. - To naprawdę mile! Koniecznie spróbuj, jeśli jeszcze tego nie robiłeś - powedziałam niemal pouczającym tonem.


Czasami warto zamilknąć, by usłyszeć głos swojego serca.
2b6115ddc92c8.png

Offline

#12 2021-04-19 23:57:39

Jasper Locay
Pan od nauki kochania
Dołączył: 2019-08-20
Liczba postów: 405
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Dosłownie parsknąłem śmiechem na jej słowa.
- Nonsens - przyznałem. - Bieganie nago w deszczu po polanie? W czasie burzy? - pokręciłem głową. - Słyszałem, że wilki są dzikie, ale nie sądziłem że szalone przy okazji - przyznałem, ale po kilku chwilach milczenia wstałem jeszcze raz z ziemi i zacząłem zdejmować z siebie ubranie. Hm no dobrze, będziesz siedzieć obok seksownej nieznajomej wilczycy nago, kiedy ona też jest nago... Ale z drugiej strony jestem tak rozbity, że nie wiem nawet czy by mi stanął... No dobrze, na pewno by stanął, ale nadal nie znałem nawet jej imienia. Oh kiedy ostatnio uprawiałem seks?
Znów usiadłem na ziemi, obok wilczycy odkładając ubranie na bok.
- Faktycznie ciepło - mruknąłem.


Nie jestem tym kim chciałbym być, jestem kimś kim mógłbym być, chciałbym być kimś innym kim nie jestem

a3bc51e8ef2d4.png

Offline

#13 2021-04-20 00:02:08

Accalia Felan
Frywolna Wilczyca Alia
Dołączył: 2021-04-19
Liczba postów: 275
Wzrost: 175 cm
Wiek: 20 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Szare
Urodziny: Niedługo będzie miała 21 lat
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

- I mega miło. Wiatr jest dziś wyjątkowo gorący. W ogóle nie przynosi świeżego powietrza - mruknęłam, podając mu wodę z przyjaznym uśmiechem. Zagryzlam wargę chwilę milcząc, z nadzieją że powie coś więcej, ale się nie odezwał, więc znów westchnęłam. - Cóż, wilki są dzikie, wierzą w różne rzeczy, te realne i te mniej realne, ale nie oskarżaj ich o szaleństwo. To chyba tylko ja... Choć sama nie wiem. Tacy szaleńcy jak ja nie chwalą się swoim szaleństwem w stadzie. O niektórych rzeczach lepiej nie mówić, trzeba się wsłuchać w samego siebie i znaleźć odpowiedni moment. Za to można mówić o wielu innych rzeczach, i robić wiele miłych rzeczy, jeśli wiesz o czym mówię - mruknęłam, puszczając mu oczko.


Czasami warto zamilknąć, by usłyszeć głos swojego serca.
2b6115ddc92c8.png

Offline

#14 2021-04-20 00:06:59

Jasper Locay
Pan od nauki kochania
Dołączył: 2019-08-20
Liczba postów: 405
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Zmarszczyłem brwi spoglądając na wilczyce z konsternacją.
- Mniej więcej w połowie przestałem rozumieć o czym mówisz - przyznałem szczerze i zaśmiałem się mimo wszystko. - Ale wiem, że lubię miłe rzeczy. No i słyszałem, że wilki mają różne dziwne wierzenia i bożków i cały ten klut... I jeszcze pewnie całą masę różnych kulturowych zachowań o których nikt spoza watahy nie ma pojęcia - powiedziałem. - Wampiry też są dziwne, więc to akurat nic nadzwyczajnego... Czarodzieje zresztą też... - zamyśliłem się chwile. - Chyba wszyscy jesteśmy po trochu szaleńcami - uznałem.


Nie jestem tym kim chciałbym być, jestem kimś kim mógłbym być, chciałbym być kimś innym kim nie jestem

a3bc51e8ef2d4.png

Offline

#15 2021-04-20 00:12:46

Accalia Felan
Frywolna Wilczyca Alia
Dołączył: 2021-04-19
Liczba postów: 275
Wzrost: 175 cm
Wiek: 20 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Szare
Urodziny: Niedługo będzie miała 21 lat
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

- Szaleńcy są ciekawi niż ci, którzy postępują tak jak wszyscy. W watasze mamy mnóstwo takich, co robią to samo. Wojowników i medyków mamy pod dostatkiem. Oni zapewniają równowagę. Ja jestem krawcową, to też ważna funkcja. W stadzie każdy ją ma. Każde zadanie jest na wagę złota, beze mnie nie będą nadążać z szyciem, a to nieodbrze. Zastój jest złą rzeczą. Wilki cenią sobie obowiązkowość, a ja... No cóż. Nie mam tego we krwi dlatego siedzę tutaj - wymamrotałam, znów spoglądając ciekawostki na wampira. Wszędzie był taki biały, haha. Uśmiechnęłam się do siebie, spoglądając znów do przodu. - Nasze rasy się nie lubią. Szaleństwem jest to, że spokojnie rozmawiamy, nie uważasz?


Czasami warto zamilknąć, by usłyszeć głos swojego serca.
2b6115ddc92c8.png

Offline

#16 2021-04-20 00:16:37

Jasper Locay
Pan od nauki kochania
Dołączył: 2019-08-20
Liczba postów: 405
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Skrzywiłem się szczerze i skinąłem głową na jej słowa.
- Nie jestem typowym wampirem, a ty najwyraźniej nie jesteś typową wilczycą, bo nie śmierdzisz - westchnąłem, potem dopiero się orientując co powiedziałem. - Um. Wampiry mówią że nie mogą się do wilków przekonać bo poza tym że wyznajemy wiele różnych zasad życiowych, to wilkołaki pachną dziwnie, nie przyjemnie - wyjaśniłem już z lepszym doborem słów. - Więc... Tak, czyste szaleństwo. Siedzę nago obok jakiejś seksowne nagiej wilczycy. Dziwne okoliczności, ale cóż.


Nie jestem tym kim chciałbym być, jestem kimś kim mógłbym być, chciałbym być kimś innym kim nie jestem

a3bc51e8ef2d4.png

Offline

#17 2021-04-20 00:22:00

Accalia Felan
Frywolna Wilczyca Alia
Dołączył: 2021-04-19
Liczba postów: 275
Wzrost: 175 cm
Wiek: 20 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Szare
Urodziny: Niedługo będzie miała 21 lat
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

- Mówią mi,że jestem ładna, nigdy nikt nie powiedzial nigdy, że seksowna - powedziałam rozbawiona i z westchnieniem oparłam na plecy. - Moi rodzice by już kompletnie osiwieli przeze mnie - dodałam, śmiejąc się sama z siebie. - Cóż, dobrze, że moje młodsze rodzeństwo nie poszło w moje ślady. Oni są wszyscy grzeczni, nie wiem jak to robią, ale są. Hmm...- Zagryzlam wargę. - Ja czuję za to... Oh, takie przyjemne ciepło. To pewnie ekscytacja, od lat nie spotkałam nikogo poza moja watahą - wyznałam. Wszystkich znam, a wszyscy znają mnie. Wyobrażasz to sobie?


Czasami warto zamilknąć, by usłyszeć głos swojego serca.
2b6115ddc92c8.png

Offline

#18 2021-04-20 00:29:57

Jasper Locay
Pan od nauki kochania
Dołączył: 2019-08-20
Liczba postów: 405
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Pokręciłem głową rozbawiony.
- Nie, w sumie nie wyobrażam. Poznaje wiele istot, różnych, najczęściej wampirów. W szkole wampirów zazwyczaj nie zawiera się przyjaźni, za to na balach czasem nie muszę kojarzyć imion - wzruszyłem ramionami, a potem też się  położyłem obok (a nie zawisłem nad jak zazwyczaj w takich sytuacjach). - Nigdy w sumie nie miałem nikogo bardziej stałego poza ojcem, serio. Chyba nie przywiązuje do tego wagi, albo...po prostu nauczono mnie ze to nie ma znacznia, musisz znać swój poziom w hierarchii i tyle konkretnych rodów by mieć ciekawe ploteczki - zaśmiałem się cicho. - Czyli ty też jesteś inna? Nie lubisz swojej watahy?


Nie jestem tym kim chciałbym być, jestem kimś kim mógłbym być, chciałbym być kimś innym kim nie jestem

a3bc51e8ef2d4.png

Offline

#19 2021-04-20 00:35:27

Accalia Felan
Frywolna Wilczyca Alia
Dołączył: 2021-04-19
Liczba postów: 275
Wzrost: 175 cm
Wiek: 20 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Szare
Urodziny: Niedługo będzie miała 21 lat
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

- Nieee, coś ty. To moja rodzina. Są moim domem i bezpieczna przystanią. Kocham ich wszystkim. Nasz Alfa jest doskonałym przywódcą i... W gruncie rzeczy nie jest mi źle. Jest ciepło, wygodnie, bezpiecznie. Ale... Ale ja chcę po prostu więcej. Po co mi życie, skoro już poznałam je całe, wampirze? Znam cały ten las, a ten las jest całym światem dla nas, nie ma nic poza nim, rozumiesz? Więc w gruncie rzeczy, znam cały świat mojej watahy. Na wylot i... Nudzę się. Naprawdę się nudzę. Moje życie jest stabilne i nudne. Staram się bawić, odskoczyć. Ale to trudne. - Westchnęłam ciężko. - Ciągle, ale ale ale, wiem - zapewniłam go. - Dopiero gdy przyjdzie odpowiednia pora, będę mogła odejść. Wiesz że nigdy nie jechałam autem? I oh! Co to są te bale? Nie za dużo mówiły o was,właściwie to, prawie w ogóle.Henry, rzeźbiarz,opowiadał mi trochę o czarodziejach, ale wampirów nie cierpi i nie chciał o nich mówić...


Czasami warto zamilknąć, by usłyszeć głos swojego serca.
2b6115ddc92c8.png

Offline

#20 2021-04-20 00:43:16

Jasper Locay
Pan od nauki kochania
Dołączył: 2019-08-20
Liczba postów: 405
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 62.3.3146.57763

Odp: Od ciała po duszę — Wampir i Wilczyca

Prychnąłem.
- No tak, nikt nie lubi wampirów - zauważyłem, wspominając czarodziei z wioski, czy ludzi. - Bale... Ah ciężko opowiedzieć po krótce, to są wielkie wydarzenia. Są dla nas jak wycie do księżyca, to nasz dzień przemiany - zaśmiałem się z tych porównań. - No wiesz. Wampirzyce mają misterne suknie, kuszące, wampiry noszą się dumnie, po całej sali rozlewa się słodka atmosfera szaleństwa, pragnień i po prostu nie opisanej ochoty seksu i krwi - uśmiechnąłem się pod nosem. - Takie bale mogą trwać nawet po kilka dni - zaśmiałem się pod nosem. - To piękne wydarzenia... Ale podobno kiedyś były większe i jeszcze piękniejsze - mruknąłem zamyślony, ale, zaraz się otrząsnąłem. - Nigdy nie opuściłaś lasu? Nie próbowałaś pojechać do miasta?


Nie jestem tym kim chciałbym być, jestem kimś kim mógłbym być, chciałbym być kimś innym kim nie jestem

a3bc51e8ef2d4.png

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
ifilm - e-dziennikpilch - donaldrpg - king - fortest