Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#321 2020-10-30 21:06:10

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Ja jestem trochę przytłoczony tym biegiem i hałasem - przyznałem. - Zdawałem sobie sprawę, że nie będzie to proste... Mam na myśli zaklimatyzowanie się w nowym środowisku. Ale nie sądziłem że będę tak szybko odczuwał zmęczenie nim. - Westchnąłem ciężko. - Mam ochotę dziś na spokojny dzień. Jutro trochę popracuje z rana. Albo dziś wieczorem. Ale teraz jedyne o czym myślę to święty spokój przy książce lub na spacerze - szepnąłem, wracając wzrokiem do gazety.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#322 2020-10-30 23:50:32

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Nie mam zamiaru cię odciągać od tego pomysłu, zapewniam cię - zaśmiałem się cicho. - Zasłużyłeś na wypoczynek, widziałem jak cały tydzień chodziłeś w ciągłym stanie zamyślenia albo mówiłeś głównie o pracy... - uśmiechnąłem się czule. - Ja pewnie sam też sięgnę po książkę, pożyczył mi znajomy i chyba też muszę na chwilę uwolnić się od myśli o zajęciach - westchnąłem głęboko, odkładając mięso do piekarnika i zaraz po tym umyłem dokładnie ręce pod kranem. Gdy je wytarłem podszedłem z dzbankiem kawy do Aidena i dolałem mu do filiżanki.
- Może potem wyjdę na spacer, ale pogoda raczej średnia...


c14dbebea7081.jpg

Offline

#323 2020-10-31 00:13:51

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Z melancholia wymalowana na twarzy obróciłem głowę ku kuchennemu oknu by wyjrzeć co się działo teraz poza naszym ciepłym mieszkaniem. I faktycznie... Dzień był szary i jakoś mało zachęcający.
- Chyba będzie padać - mruknalem bardziej do siebie, bo Vincent raczej zdążył to już dostrzec. Zagryzłem lekko wargę lecz zaraz wypuściłem ja i wróciłem spojrzeniem do swojego towarzysza. - W takim razie zostało nam czytanie książki. Ewentualnie słuchanie muzyki. Hmm, w radio na pewno będzie leciało jakieś słuchowisko bliżej poludnia... - Zerknąłem na swój zegarek, który niemal zawsze miałem na ręku. - Oh, to w gruncie rzeczy już całkiem niedługo... Ale dziś jestem mozolny - skarcilem sam siebie, krzywiąc się nadmiernie.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#324 2020-10-31 00:18:45

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Mówiłem Ci, masz absolutne prawo do tego by być mozolnym, przez sześć dni w tygodniu pracowałeś... - uśmiechnąłem się lekko i usiadłem do stolika by zabrać stronę z krzyżówką którą odkładał Aiden dla mnie czytając gazetę. Przyglądając się gazecie zerkałem jednak na mężczyznę.
- Jeśli coś to zmieni, to jak dla mnie możesz być dziś spokojnie mozolny i rozleniwiony. Naprawdę masz do tego pełne prawo - zapewniłem go czułym tonem. - Masz moje pozwolenie... Mhm - zaśmiałem się zaraz cicho. Chwilę patrzyłem zauroczony na Aidena, który przejmował się słodko czymś takim niemądrym jak własne lenistwo i... Zaraz jednak skarciłem siebie i kiedy przyłapał mnie na przyglądaniu się mu, odwróciłem wzrok z uśmiechem.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#325 2020-10-31 00:23:08

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Nie uciekaj wzrokiem ode mnie, gdy się jak miękko uśmiechasz - poprosiłem, co wywołało w nim chyba dodatkowe zawstydzenie, bo zarumienił się bardziej. Sam usmiechnąłem się miękko i również przestałem się w niego wpatrywać, nie z zawstydzenia, a bardziej z przyzwoitości. Dawałem mu taką samą przestrzeń, jaka i on dawał mi. Przynajmniej raka miałem nadzieję. - Lubię ten wzrok - szepnąłem, odchrząkując i wodząc leniwie wzrokiem po nagłówkach, szukając czegoś, co mnie jakoś porządnie zaciekawi. Póki co miałem ochotę ominąć politykę i giełdy, szukałem jakiegoś lżejszego artykułu...


a0338a77d5c7b.png

Offline

#326 2020-10-31 00:43:25

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Wyobraź sobie, że ja lubię na ciebie patrzeć, pewnie tak bardzo jak ty lubisz ten wzrok... Idzie mi  się tylko domyślać więc jak bardzo - zaśmiałem się cicho i złapałem ołówek by zapisać hasła jakie znalazłem od razu. Chwilę w takim milczeniu siedzieliśmy przy wspólnym stole, zaraz jednak uniosłem się i lekko dotykając jego ramienia i przesuwając palcami aż do karku, minąłem Aidena w drodze do dzbanka z kawą.
- Jak masz ochotę, to zaraz włączę radio - powiedziałem miękko. - I rozkładam się z książką w salonie - dodałem i zerknąłem na mężczyznę z ciekawością.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#327 2020-10-31 01:08:43

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Znów usmiechnąłem się szeroko, zmywając z twarzy skupiony wyraz podczas czytania. Zerknąłem na Vincenta, opierając się wygodnie na krześle.
- Mam ochotę, ale to za moment, sam włączę. Mam ochotę jeszcze przez chwilę posiedzieć z gazetą przy kawie i przeciągnąć ten poranek... Ale jeśli masz ochotę rozłożyć się na fotelu w salonie to idź - zapewniłem, uśmiechając się do niego i kiwając lekko głową. - Wiem że na pewno masz ochotę - dodałem z lekkim rozbawieniem.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#328 2020-10-31 01:17:18

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Cóż, ciężko mi zaprzeczać kiedy fakty mówią same za siebie - westchnąłem teatralnie ciężko. - Uwielbiam ten fotel. Mogę się rozłożyć na nim w każdej pozycji i zawsze mi dobrze - zaśmiałem się cichutko i z filiżanką kawy minąłem jeszcze Aidena. Po kilku chwilach wahania pochyliłem się i cmoknąłem go w policzek. Po tym jednak już ruszyłem do salonu. Oh gdybym sie nie zawahał to by to wyszło tak naturalnie...
- Nie zasiedź się tam, bo poranek przeciągnie Ci się do obiadu - zauważyłem ze śmiechem idąc do pokoju po książkę.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#329 2020-10-31 01:24:11

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Westchnąłem cicho, z uśmiechem. Takie poranki mogą ciągnąć się w nieskończoność... pomyślałem, odprowadzając wzrokiem Vincenta. Zaraz jednak zostałem sam w kuchni, także dopilem kawę, póki ciepła i skupiłem się na czytaniu swojego artykułu, a gdy skończyłem, zostawiłem gazetę na stole, umysłem naczynia po swoim śniadaniu i włączyłem radio w kuchni, szukając odpowiedniej stacji. Gdy to zrobiłem, zgłosiłem nieco, by było słychać z kuchni w salonie i zostawiłem otwarte szeroko kuchenne drzwi.
Złapałem kontakt wzrokowy z Vincentem.
- W sumie mogę póki co wyłączyć jeśli zająłeś się czytaiem... - zapewniłem, stając na środku pokoju i przyglądając się mężczyźnie.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#330 2020-10-31 09:28:45

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Nie, nie, zaraz będzie przyjemna spokojna muzyka, w niedzielę zawsze puszczają taką fajną audycje... - zamruczałem, rozłożony w fotelu, kiedy spojrzeliśmy na siebie z Aidenem. Uśmiechnąłem się lekko. - Nie przeszkadza mi, słuchaj sobie do woli - dodałem miękko i przeczesując palcami włosy ułożyłem się bardziej porządnie w pozycji siedzącej z książką w ręku.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#331 2020-10-31 11:33:30

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Dziękuję Vincencie - odparłem na jego słowa radośnie.
Usiadłem wygodnie na kanapie, mało elegancko, mniejsza o to. I przymknąłem powieki, uśmiechając się sam do siebie. Naprawdę potrzebowałem chwili relaksu. Może po obiedzie popracuje... A wieczór znów trochę się porelaksuje przy dźwiękach muzyki i smaku wina...


a0338a77d5c7b.png

Offline

#332 2020-10-31 11:51:56

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Obserwowałem Aidena nieco za długo jak na normalne zerkanie. Ale w sumie cóż dziwnego... Między nami nadal było tyle dziwnych zawirowań, niepewności, wahania. A nadal czułem to samo - przywiązanie, miłość, podziw, ekscytacje. Wspominałem często jak przybiegł do mnie na statku, jak pocałował z ulgą, jak... Jak tak wiele rzeczy wydarzyło się juuz tutaj. Mówił, że zabierze mnie na prawdziwą randkę...
Po czytaniu, kiedy Aiden nadal się relaksował, miałem wrażenie że nawet przysnął, zszedłem do kuchni przygotować do końca obiad na kilka dni, a kiedy wróciłem do salonu, mężczyzna nadal leżał nieprzytomny na na kanapie. Z uśmiechem podszedłem i jak śpiącego królewicza pocałowałem krótko w usta ze śmiechem.
- Masz ochotę na ten obiad, czy jednak wolisz drzemać? - zapytałem z miękkim uśmiechem, prostując się nad mężczyzną.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#333 2020-10-31 12:03:48

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Otworzyłem oczy z zaskoczeniem, mrugając nieco szybciej niż normalnie, próbowałem wyostrzyć spojrzenie. Usmiechnąłem się do Vincenta.
- Hmm... Mam ochotę na obiad ale... Mógłbyś na chwilę usiąść że mną? - poprosiłem, poklepując miejsce obok siebie na kanapie. - Tylko na chwilkę - zaznaczyłem, uśmiechając się szerzej. - I zaraz pójdziemy jeść...


a0338a77d5c7b.png

Offline

#334 2020-10-31 12:10:58

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Pokiwałem potulnie głową i bez zbędnego zwlekania usiadłem obok Aidena, ramię w ramię. Blisko... Ah.
- Chyba faktycznie byłeś okropnie zmęczony... Po prostu w któryś momencie odpłynąłeś z takim lekkim uśmiechem na ustach... - zaśmiałem się cicho. - Zdecydowanie zasłużyłeś na ten wypoczynek - dodałem przyglądając mu się z nutką troski w oczach.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#335 2020-10-31 12:14:42

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Tak... Nic nie robienie po długich dniach pełnych pracy to naprawdę świetna opcja - podsumowałem. - Zapomniałem już jak to jest być nowym w pracy. Tym bardziej, że nie znam też nikogo i czuję się póki co niepewnie we wszystkim. W swoich zadaniach i obowiązkach, w rozmowę ze współpracownikami, w samym miejscu... Chciałbyś mi może oddać trochę swojej radości i otwartości? - zapytałem z rozbawiebiem i po chwili wahania sięgnąłem po dłoń mężczyzny.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#336 2020-10-31 12:33:18

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Ścisnąłem jego dłoń nieco z rozbawionym uśmiechem.
- Cóż, sam mam tej otwartości za dwóch więc z przyjemnością się nią podzielę - przyznałem z zadowoleniem i szerokim uśmiechem. Zaraz jednak uśmiech mi złagodniał, kiedy tak patrzyłem na mężczyznę.
- Jesteś inteligentnym, zdolnym, ambitnym facetem, nie musisz się niczego obawiać w nawiązywaniu nowych znajomości, sam wiesz jak one są ważne - zauważyłem miękko. - Jak już się oswoisz z nowym miejscem będzie Ci na pewno łatwiej i lżej, jednak już teraz cię zapewniam, że nie masz powodu do jakiejkolwiek niepewności - podsumowałem zdecydowanym tonem, cały czas spoglądając na mężczyznę, a na koniec obdarzając go czułym uśmiechem.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#337 2020-10-31 12:37:38

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Wiem wiem - szepnąłem, odwzajemniając łagodne spojrzenie Vincenta. - Póki co skupiam się na zadaniach, by je ogarnąć... Z moim przełożonym sobie gawędze na przerwach - dodałem, pocierając kciukiem po jego dłoni. - Nie jest źle, po prostu mam wrażenie, że gdybyś to ty wszedł do mojego biura to zrobiłbyś duże wrażenie - podsumowałem, śmiejąc się cicho, nie wypuszczając póki co jego dłoni z objęć mojej.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#338 2020-10-31 13:00:47

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Masz ciekawe przemyślenia, choć faktycznie, na pewno zrobiłbym niezłe wrażenie - zaśmiałem się cichutko. - Tak już mam, z dużą łatwość w zawieraniu znajomości, robię wokół siebie zawsze trochę zamieszania - dodałem wzruszając lekko ramionami. - Ale kiedy jesteśmy gdzieś razem to się ożywiasz trochę. Potrzebujesz po prostu znajomego przy sobie, by z lekkością podtrzymać rozmowę - zauważyłem rozbawiony. - Póki chcesz wykonywać swoje zadania to to rób, to bardzo odpowiedzialne, ale nie przegap okazji do nawiązania znajomości.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#339 2020-10-31 15:40:49

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
Windows 8.1Chrome 85.0.4183.121

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Dziękuję za radę, wezmę ją do serca - odpowiedziałem z powagą w głosie, jedna zaraz uśmiechnąłem się do Vincenta. - Nigdy nie byłem nieśmiały. Po prostu... Nie lubię się wtrącać w rozmowy. A ty zawsze... Wplątujesz się w nie z taką gracją - podsumowałem ze śmiechem, przez chwilę patrząc z zauroczeniem na jego twarz.
To się naprawdę działo... Zakochiwałem się w tym facecie, choć kilka miesięcy temu byłem w 101% pewny, że kocham Isabellę. Czy to oznaczało, że moje uczucia nie były prawdziwe? Albo że były... Bardzo niestabilne? Miałem nadzieję że nie, bo teraz całkiem mocno zależało mi na Vincencie.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#340 2020-10-31 15:50:18

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Oh już przestań, czasami ludzie sami zwracają na mnie uwagę i wtedy już bardzo łatwo mi wciąć się w lekką rozmowę - zaśmiałem się cicho. - A ty.... Jesteś po prostu zawsze ostrożny i taki uprzejmy, grzeczny... Mnie to bardziej zaurocza niż mija paplanina - roześmiałem się lekko. - Oraz znajdywanie coraz to nowych sposobów byś się rozgadywał - dodałem i uniosłem jego dłoń która wciąż obejmowała moją, do ust całując czule. - A jeśli zaproszą cię gdzieś po pracy, zawsze możesz mnie wziąć ze sobą, przy mnie się rozgadasz bardziej - dodałem spokojnie i uśmiechnąłem się jeszcze raz. - Pokomplementujemy się jeszcze po obiedzie, albo wieczorem przy winie, zgoda? Póki co obiad czeka mój drogi - przyznałem rozbawiony.


c14dbebea7081.jpg

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 2
[Bot] ClaudeBot (2)

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
książeczka sanepidowska warszawa mokotów | gruntowe pompy ciepła białystok montaż i projekt | systemy nawadniające warszawa | remonty dachów warszawa