Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#281 2020-10-27 00:18:20

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Wiem, że to co robisz jest szczere, widzę to, bo wszystko przeżywasz w bardzo szczery sposób... Uzewnietrzniasz się non stop. - Uśmiechanalem się lekko. - Nie chciałem cię urazić... Myślałem że to... I'm, dosyć logiczne. Takie jak mój pedantyzm i ciągle analizowanie - wyjaśniłem, co nie do końca poprawiało wydźwięk moich słów, ale chciałem być z nim po epsyi szczery, więc nie mailem co owijać w bawełnę i kręcić się wokol tematu. - To wszystko co mówisz... Łapanie chwili, zapamiętywanie krótkich sekund... Wybacz, że źle to zinterpretowałem.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#282 2020-10-27 00:27:45

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Bardzo źle... - mruknąłem powtarzając po nim. - Miałem dotychczas tylko takie chwile Aiden, więc je cenie. Cenię też te które mam z tobą, które się ciągną całe dnie, może będę nam dane tygodnie, miesiące... może nawet lata... - ostatnie wypowiedziałem bardzo cicho, nieśmiało. Nadziałem na widelczyk kawałek swojego słodkiego ciasta, by uciszyć żal, że Aiden mógł tak o mnie pomyśleć. Chwilę milczałem, po prostu dalej trawiąc wszystko co przed chwilą padło, tak nagle. Może właśnie o tym myślał w sklepie jubilerskim?
- Przepraszam, uniosłem się - mruknąłem spokojnie. - Wiem, co miałeś na myśli - zapewniłem spokojnie, wsuwając ciasto.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#283 2020-10-27 00:33:59

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Za usnąłem mocno usta, odwracając wzrok od Vincenta. Zły moment sobie wybrałem na te słowa, bo jednak wolałbym rozmaiwac na ten temat w domowym zaciszu, ale co wypowiedziane już się nie cofnie. Byłem jednak świadomy, że jeśli cokolwiek mamy budować (a chyba było to w planach) to czekało nas wiele ciężkich rozmów. Być może to nawet nie była jedną z nich a jedynie mały zalążek.
- Nie uniosłeś się, a powiedziałeś co myślisz. Lubię wysłuchać tego, co masz do pwoedzienia, bo ciężko mi się domyślić, a jest wiele ważnych rzeczy, które po prostu powinny być wypowiedziane - podsumowałem dosyć spokojnie, popijając swój ciepły napój i zerkając na Vincenta.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#284 2020-10-27 00:42:17

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Pokiwałem głową, dając jeszcze spokój temu biednemu ciastku, które dźgałem widelcem.
- Czasami się boję - zacząłem. - Że to cię przerośnie, to co mamy teraz... I rozejdziemy się, byś mógł szukać kobiety dla siebie - wyznałem, mocno zaciskając usta. - Tylko czasami. Widzę twój wzrok, uśmiech, każdą tą wspólną chwilę, oh wiem, że ich nie podważysz, ale czasami... gryzę się w język, nie mówię o wielu rzeczach, by cię nie wystraszyć, nie zniesmaczyć, nie zniechęcić do siebie... - westchnąłem cicho. - Między innymi... wierność w moim środowisku... oh nikt się jej nie trzyma. Nikt nie wierzy w wierność takich jak ja... - mówiłem na tyle cicho, by tylko on mnie słyszał, choć nie spodziewałem się podsłuchiwania rozmów, nie było nikogo w najbliższej okolicy. - Wolałbym wrócić do tego w mieszkaniu. Po prostu... wiedz, że będę się bardzo starał, by stworzyć ten zalążek domu między nami - skwitowałem, popijając wszystko kawą.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#285 2020-10-27 14:42:11

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Pokiwałem spokojnie głową, nie mówiąc już nic na jego słowa. Uśmiechanalem się jedynie delikatnie,dającemu tym samym znak, że przyjąłem wsyztsko do wiadomości i upiłem duży łyk kawy, odkładając filiżankę na bok.
- W porządku, wrócimy do tej rozmowy już w spokojnych warunkach. Teraz nie jest na to odpowiednie miejsce i czas - przytaknąłem mu, gdy już nieco przetrawione te słowa, biorąc się za jedzenie swojego ciasta.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#286 2020-10-27 15:13:28

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Skinąłem głową, także decydując się na skupieniu na swoim ciastku. Tak, ta rozmowa powinna być przeprowadzona w mieszkaniu, kiedy będę mógł złapać go za ręce i powiedzieć prosto w oczy o tym i o wielu innych rzeczach jakie siedzą mi z tyłu głowy. Aiden, sypiałem z ludźmi których nie znałem, Aiden, raz uprawiałem seks, z mężczyzną, który okazał się mieć żonę i dziecko... Te wszystkie obrzydlistwa kiedyś musiały wyjść na światło dzienne.
- Ten film... - zacząłem po bardzo długiej przerwie. - Um... na który idziemy. To kryminał, wyszedł na początku lipca tego roku - mówiłem dalej spokojnie. - Czytałem w sumie o nim tak dużo, że to niemal jakbym już go widział - wyjaśniłem z nutą rozbawienia.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#287 2020-10-27 15:25:56

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Ocknąłem się z zamyślenia i przeniosłem wzrok z przechodniów na ulicy na Vincenta.
- Kryminał? Wybacz, nie interesowałem się tytułem, więc nawet nie do końca znam fabułę - przyznałem się od razu, bo nie było co ukrywać. - Mimo wszytsko i tak się cieszę. Zdałem się w pełni na ciebie i twoj wybór - dodałem, dopinając swoją kawę do końca.
Czułem że mimo wsyztsko w powietrzu unosiła się nutą napięcia, która powstała na samym początku tej rozmowy, eh...


a0338a77d5c7b.png

Offline

#288 2020-10-27 17:03:01

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Uśmiechnąłem się lekko, kiwając głową.
- Więc zobaczymy jak będzie, na własne oczy. Jakby ci się nie podobał, będziesz wiedzieć na kogo zwalić winę - zaśmiałem się cicho. - Ale myślę, że będzie nam pasował... Mhm i przygotuj się na mój mały wybuch ekscytacji - dodałem starając się znów rozluźnić i wrócić do łatwości w lekkim mówieniu. Jeszcze trochę emocji z poprzedniej rozmowy stało mi w przełyku, ale poradzę sobie z tym.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#289 2020-10-27 22:41:53

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Pochyliłem się w stronę Vincenta i kiwnąłem na niego delikatnie dłonią. Uśmiechnął się i przybliżył, ja również się uśmiechanalem. Byliśmy na tyle blisko, by było to intymne, ale nie aż tak, by wyglądało to zbyt dziwne dla otoczenia.
- Jestem gotowy na każdy gram ekscytacji. A w kinie... Jest ciemno. - Położyłem dłoń luźno na stole. Nie mógł mnie teraz za nią złapać, to było oczywiste ale... Taki mały gest... - Mam nadzieję, że nie pekniesz z tej ekscytacji tylko... Hm... Że znajdziesz ujście.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#290 2020-10-27 22:54:14

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Uśmiechnąłem się szeroko i pokiwałem głową. Pewnie wyglądało to, jakby powiedział mi naprawdę zabawną historię, która była jakąś tajemnicą... A tak naprawdę największa tajemnicą byliśmy my.
- Spokojnie, znajdę dobre ujście ekscytacji - zapewniłem spokojnie z cichym śmiechem, po chwili jednak zmuszając się do odsunięcia. - Po prostu... Moje małe marzenie się spełni. Rany, mam naprawdę sporo marzeń, tych małych i tych dużych, a to miasto i całe te okoliczności dają mi tak dużo możliwości do spełnienia wszystkich tych pragnień - westchnąłem głęboko, ujmując  w dłonie kubek i upijając z uśmiechem kawę.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#291 2020-10-27 23:09:26

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Korzystaj - zachęcałem, również się prostując. Byłem ciekawy jakie jeszcze marzenia chował w sobie Vincent. Już zdążyłem zauważyć, że był to bardzo marzycielski człowiek, ale nie bujał aż tak bardzo w obłokach. W sumie to był tylko troszeczkę ponad linią zdrowego rozsądku. - Może nie koniecznie że wszytskiego na raz, w tym momencie - zastrzegłem tylko, kręcąc głową z uśmiechem. - Ale nieodmawiaj sobie zbyt często. I zawsze w razie potrzeby możesz przyjść do mnie. Wiesz... Że ci pomogę.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#292 2020-10-27 23:33:08

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Uśmiechnąłem się z wdzięcznością, tak wielką, że jeden uśmiech nie mógł tego wyrazić.
- Wiem. Wiem, że zawsze mogę ci się ze wszystkiego zwierzyć - zaśmiałem się cicho. - Ale nie chcę tego nadal nadużywać! Po prostu będę rozważnie korzystał z pragnień o jakie mogę cię poprosić, czy zaproponować do wykonania - dodałem, kiwając głową w zgodzie ze sobą i z uśmiechem skubiąc moje ciastko. - Nie musisz mi też o tym tak często wspominać, doskonale pamiętam, że jesteś wzorem wszelkich cnót i tak troskliwie się mną zajmujesz - dodałem ciszej ze szczerym uśmiechem.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#293 2020-10-27 23:37:50

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Wybacz... To odruchowe. Minęło już kilka dni i... Codziennie miałem to samo wrażenie. "Tak szybko?" - pwoedzialem zabawnym tonem, powoli dojadają swoje ciastko. Wziąłem głęboki oddech, zerkając na przechodniów a potem znów na swojego towarzysza. - Po prostu... Rozumiesz - powiedziałem cicho, zaciskając lekko wargi. - Znów zaczyna mi na kimś zależeć... Na tobie - powiedziałem cicho, niemal bezgłośnie, ale Vincent rozumiał, wiedziałem że rozumie. - I powoli sobie uświadamiam jak bardzo brakowało mi tego uczucia, jak dużo nagromadziło się we nie rzeczy od tamtego czasu... Ty chcesz ciągle uciekać, a ja nieudolnie zatrzymywać cię przy sobie.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#294 2020-10-27 23:46:04

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Zmarszczyłem lekko brwi, teraz czując, że i ja chcę go otoczyć troską, tak jak on otaczał ją mnie... Oh, jak byłem niesprawiedliwy, cofałem się i tylko brałem. Uh głupi Vini, powinienem lepiej się postarać. Zależy mi by być w tym związku szczęśliwym, byśmy oboje byli szczęśliwi, byśmy byli po prostu szczęśliwi...!
- W porządku Aiden - uśmiechnąłem się lekko. - Nie uciekam. Nigdzie nie będę uciekał. A jeśli gdzieś będę biegł, to zabiorę cię ze sobą - zapewniłem spokojnie, mieszając łyżeczką w końcówce swojej kawy, mówiąc jednocześnie coraz ciszej. - Mówię poważnie. Podzielę się z tobą każdym pragnieniem i spróbuję choć otoczyć cię taką troską jak ty mnie... I bardzo lubię twoją chęć pomocy i bliskości i troski... Uwielbiam ją, jak całą resztę - skwitowałem śmiechem, kręcąc lekko głową i unosząc na niego w końcu, błyszczące ze szczęścia oczy. Rozluźniłem się spokojnie i po prostu uśmiechnąłem.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#295 2020-10-27 23:49:42

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Wrócimy do tej rozmowy - zapewniłem go. - Teraz jednak kończ swoje ciasto, Vincencie. Czeka nas jeszcze trochę spaceru - zauważyłem. - Wiem, że to twój leniwy dzień, ale nie można zmieniać leniwego dnia w bardzo leniwy, to niepoprawne. Chciałeś spacerować i coś zobaczyć. Może znajdziemy jeszcze jeden sklep z biżuterią, który będzie wyglądał tak dobrze, jak ten poprzedni? - zachęcałem go z rozbawieniem.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#296 2020-10-28 00:18:42

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Uśmiechnąłem się i dopiłem kawę z zadowoleniem, bo ciastka zostało mi już właściwie prawie nic.
Po tym przemiłym przystanku w kawiarni, ruszyliśmy dalej w nasze spacerowe zwiedzanie okolicy, niezwykle pięknej i zachwycającej bogactwem. Promenada, aleje mody, nawet samochody które jeździły po tych ulicach były godne uwagi. Nie znaleźliśmy już co prawda więcej sklepów złotniczych, ale weszliśmy jeszcze do jednego jubilera (przez moje rozglądanie się, sprzedawca wziął mnie za pana młodego, a Aidena za drużbę i chciał mi pomóc w wyborze obrączek), a także do jednego sklepu orientalnego, ponieważ bardzo spodobał mi się zapach niesamowitych olejków.
W końcu jednak, nasz szlajanie się miało koniec trasy w kinie. Niemal wstrzymywałem zachwycony oddech, kiedy zbliżaliśmy się do rozświetlonego żarówkami budynku, gdzie wisiała informacja co dziś będzie grane w sali kinowej. Kiedy Aiden kupował nam bilety występu na "Dzwonić Northside 777" sam rozglądałem się zafascynowany po wszystkich pięknych plakatach jakie wisiały na ścianach przed wejściem. Kiedy mężczyzna do mnie podszedł i wręczył tak pozornie nic nie znaczący papierek niemal uściskałem go z radości.
- Ekscytuję się - przyznałem, kiedy mijaliśmy bramkę wejścia i zaczęliśmy szukać wejścia na salę kinową. - O raju naprawdę się ekscytuje, aż mam ciarki - jęknąłem szeptem.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#297 2020-10-28 10:31:05

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Spojrzałem na Vincenta i westchnąłem cicho.
- Weź proszę głęboki oddech i mów pół tonu ciszej - poprosiłem go, zerkając na innych ludzi, którzy również zerkali na nas. - To bardzo pozytywne, że jesteś podekscytowany kinem, jednak... Pamiętaj że są tu też inni ludzie którzy nie zawsze będą to akceptować - wyjaśniłem szybko, mówiąc przyciszonym tonem. - Nowojorczycy są jednak jacyś... Inni - dodałem na koniec i wyprostowałem się, poprawiając mankiety, bo coś musiałem zrobić z dłońmi.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#298 2020-10-28 10:52:15

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Pokiwałem ze zrozumieniem głową i uśmiechnąłem się lżej.
- Masz rację - jak niemal zawsze. - Już się uspokajam. Mamy... Jeszcze kilka chwil do filmu. Możemy się przejść tym korytarzem dookoła? Chciałem pooglądać plakaty - poprosiłem miękkim tonem, a Aiden rzecz jasna się zgodził. Przeszedł zaraz zaa mną, czasem mówiąc że coś oglądał, albo ja dodałem jakąś śmieszną anegdotę o której czytałem... Ostatecznie jednak poszliśmy do sali i zajęliśmy miejsca w wolnym rzędzie obok siebie. Za nami nikogo nie było, ludzie głównie grupowali się w przedniej części. Dużo było osób pojedynczych jak i par. Uśmiechnąłem
Rozsiedliśmy się wygodnie w półmroku spojrzałem na Aidena i uśmiechnąłem się szeroko do niego.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#299 2020-10-28 11:03:29

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Przez to, że film był już puszczany od jakiegoś czasu w sali nie było tłumów. Kilka miejsc obok nas było pustych, więc mieliśmy dzięki temu wrażenie swobody. Oczywiście Vincent nie przestał się ekscytować, robił to ciszej i spokojniej, ale jeszcze przez chwilę szeptał mi na ucho radośnie. Ja byłem Roche rozkojarzony bo skupiłem się na jego ciepłym oddechu, który czułem na szyi i uchu... Ale starałem się słuchać z uwagą.
- Zaczyna się - mruknąłem, gdy ekran rozbłysnął.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#300 2020-10-28 11:09:18

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Nawet nie byłem w stanie myśleć jasno. Ciężko byłoby mi wyjaśnić jakkolwiek całą moją ekscytacje, siedziałem w pięknym kiniwe, ekran lśnił srebrzyście, a u mojego boku siedział mężczyzna, mój mężczyzna, mój Aiden, który cierpliwie słuchał całej mojej emocjonalnej ekscytacji. Kiedy jednak w końcu nadszedł początek filmu, a nic poza ekranem nie było widać, znalazłem z łatwością rękę Aidena i ją ująłem nie odwracając się jednak od ekranu. Chciałem go dotykać już w kawiarni, chciałem go wtedy pocałować... Ale póki co trzymałem go za rękę w kinie i byłem najszczęśliwszym facetem pod słońcem.


c14dbebea7081.jpg

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum