Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#241 2020-10-25 21:53:42

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Hm, w sumie jesteś pewnie bardziej zorientowany czego nam trzeba... Więc może faktycznie ty pojdz do sklepu, a ja posprzątam w kuchni - przytaknąłem, kiwając lekko głową. - Potem pójdziemy na spacer. Bez planu - podsumowałem że śmiechem.
Byłem niemal pewnie, że gdyby nie podróż statkiem, to raczej nie byłbym przychylny takiemu stylowi spędzania czasu... Bo... No sam nie wiem. Marnowanie czasu trochę? Ale na samym statku zmarnowałem go wiele. I to było tak dobre marnowanie czasu, że teraz...? Nie miałem nic przeciwko temu.
Z Vincentem dobrze mi się "marnowało" czas.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#242 2020-10-25 22:00:57

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Uśmiechnąłem się szeroko i pokiwałem głową.
- Dobra, to skończę jeść i spisze na liście czego nam trzeba... Nie powinno zająć mi to długo, po prostu chciałbym zrobić zakupy do końca tygodnia, a przed następnym tygodniem... cóż zajmiemy się tym w weekend, ale będzie trzeba zrobić nieco większe, no wiesz, ty praca ja nauka - zauważyłem. - Nie będzie potem czasu, a lepiej być przygotowanym jak najlepiej - podsumowałem, zjadając ostatniego naleśnika i przecierając usta serwetką. Wstając od stołu wziąłem w dłonie jeszcze kubek kawy i zaraz odstawiłem swoje naczynia do zlewu. - Bardzo dziękuję, przygotuję sobie listę - powiedziałem do Aidena, zerkając na niego jeszcze z usmiechem, a potem wychodząc z kuchni, po jakiś notesik i ołówek.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#243 2020-10-25 22:09:51

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Dopilem spokojnie kawę, zastanawiając się nad Vincentem. A raczej po prostu nad naszymi wizjami codzienności. Ja raczej widziałem jedzenie w restauracjach, ewentualnie mógłbym sobie zatrudnić kogoś, kto wpadały 2, czy 3 razy w tygodniu by coś ugotować. Vincent widział to wsyztsko zupełnie inaczej i martwił się o takie rzeczy jak zakupy. O rany, wychodziłem przy nim na strasznego snoba.
On wyszedł,a ja posprzątałem, dumając nad sobą, swoimi wyborami i postępowaniem... No ale przecież tak się wychowałem. Po prostu w taki sposób się myślało, gdy miało się środki i już... Sam nie wiem.
Poza tym, ten temat chyba miał jedynie odciągać moją uwagę, od tematu wczorajszej konfrontacji. Jeśli tak to można było w ogóle nazwać. Moje chodzenie w ręczniku po domu nie miało żadnego podtekstu, zapomniałem rzeczy z pokoju! Jednak to spojrzenie Vincenta... Rany! Oczy mu zapłonęły, a gdy już się oswoil z tym co zobaczył, to nawet sobie żartował. Może jednak nie musiałem się tak pilnować?
Rany, rany, rany, to trodniejsze niż może się wydawać. Wciąż byłem zagubiony ale o dziwo, ja nie czułem się tak zmieszany jak na przykład w momencie, gdy usiadł mi na kolanach i był tak blisko i... Huh.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#244 2020-10-25 22:30:40

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Jestem! - zawołałem od progu, kiedy wszedłem do domu zdejmując buty i odkładając papierową torbę z zakupami na stół kuchenny, by wszystko na spokojnie pochować w odpowiednie miejsca. - A ty już się ogarnąłeś? Poukładam zakupy i możemy ruszać - zapewniłem go miękkim tonem, nie mówiąc za głośno, na tyle by mnie po prostu usłyszał na spokojnie. Obróciłem się, a Aiden jak na zawołanie pojawił się w progu kuchni, na co przywitałem go z uśmiechem. - To jak? Spacer, czy chcesz jeszcze coś załatwić w domu? - zapytałem miękko.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#245 2020-10-25 23:11:03

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Za dużo myślę. Za dużo myślę. Za duuużo myślę! Zbyt dużo myślę.
- Jeszcze jedną rzecz mam do załatwienia w domu i możemy wychodzić - oznajmiłam z rozbawiebiem, nie ruszając się z miejsca. Oparłem się tylko ramię iem o framugę drzwi, przyglądając się zaciekawionemu Vincentowi. - A potem idziemy na ten nasz spokojny spacer. Zapewne przyda nam się taki luz. Z chęcią zajrzę do jakiś sklepów... Porozglafam się po ulicy... Może usłyszymy coś ciekawego? Tylko byle nie kolejnego oszołoma, który będzie krzyczał, że koniec świata nastąpi niedługo. - Wywtocilem oczami i westchnąłem cicho. - Chodź, podejdź do mnie - poprosiłem.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#246 2020-10-25 23:24:05

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- I tak wyglądałeś na przejętego tym oszołomem, nie oszukasz mnie! - zaśmiałem się, kiedy odkładałem jajka do lodówki i wyrzucałem torbę papierową do śmieci. Odwróciłem się z lekko zmarszczonymi brwiami w stronę Aidena, ale podszedłem bliżej, nieco bliżej niż na wyciągnięcie ręki. Rzecz jasna nie miałem problemów ze zmniejszaniem odległości między nami, to był mój podstawowy priorytet ostatnio, jednak z ciekawością przyglądałem się Aidenowi, zdając sobie sprawę, że nie wiem co mu może chodzić po głowie. Chyba lubiłem te momenty kiedy nie wiedziałem co myśli...
- A więc? Co to za rzecz? - zapytałem miękko, przyglądając się, jak ciekawskiego zwierzątko, mężczyźnie.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#247 2020-10-25 23:41:28

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Ukryta wiadomość

A Aiden w tym czasie po prostu nie chcę myśleć xD

- Nic szczególnego... - szepnąłem, łapiąc go za nadgarstek i przyciągając bliżej. Nie byłem gwałtowny, a Vincent nie był niczym wielce zaskoczony, a nawet jeśli był, to szybko zmienił zaskoczenie w radosne iskierki w oczach. - Zupełnie... nic... - powtórzyłem, drugą ręką sięgając do jego podbródka i przechylając głowę by musnąć wargami jego usta. Od tak... Bo... Czemu by nie? Po co nad tym myśleć!?


a0338a77d5c7b.png

Offline

#248 2020-10-25 23:51:18

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Oddałem pocałunek z zadowoleniem, może swego rodzaju namiętnością, czy przyjemnością. Bo cóż mogłem powiedzieć, to było przyjemne. Całowałem się z przystojnym facetem, z którym mieszkałem, którego darzyłem uczuciem, a on mnie i... Po tym pocałunku nie będziemy musieli się rozchodzić do swoich domów, czy kajut, a razem pójdziemy na spacer. I będzie niemal romantycznie.
Przedłużałem pocałunek długo, bardzo długo... Ale w końcu uspokoiłem się i odsunąłem od jego ust, choć nie od niego. Nadal miał dłoń na mojej twarzy i szczerze mówiąc, mógłby tą dłoń mieć gdzie tylko chciał. Chryste, dochodziłem do momentu, że pozwoliłbym się być ubezwłasnowolniony, podarunkiem, że byłby za to odpowiedzialny właśnie on.
- Faktycznie, istotna rzecz przed wyjściem z domu. Jak i w każdym innym momencie... - mruknąłem cicho, wpatrując się zachwycony w Aidena.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#249 2020-10-25 23:56:31

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Usmiechnąłem się lekko i pokiwałem głową. To głupie być zadowolonym z siebie w takim momencie ale naprawdę byłem. Bo powoli przełamywałem się w relacji z Vincentem. Nasza drujke zjadała cała masa niewypowiedzianych słów i nie zrobionych kroków na przód. Więc taki mały... niewinny pocałunek... Rany. To drobiazg! Wystarczyło na chwilę nie wyłączyć myślenie, po prostu nie dumać nad tym dniem i nocą, a to zorbic.
- Tez tak uznałem... Przez ciebie momentami czuję się znów jak nastolatek, który zaczyna od nowa. - Westchnąłem. - I nie wiem, czy się z tego cieszyć, że mam "pustą kartę", czy płakać, że się cofam - szepnąłem żartobliwie i powoli się odsunąłem od niego.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#250 2020-10-26 00:14:43

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Oh, może bez przesady z tą rozpaczą... - parsknąłem. - Idzie ci całkiem całkiem. A z każdym pocałunkiem upewniasz mnie, że warto czekać na kolejny - dodałem, z zawadiackim uśmiechem i chwilę po prostu wpatrywałem się czule w mężczyznę by w końcu coś powiedzieć.
- Powinieneś traktować to jako czystą kartę, szansę za zbudowanie czegoś absolutnie nowego, niesamowitego, w czym będziesz się czuł szczęśliwy, zrozumiany no i spełniony - uśmiechnąłem się czule. - Nowy związek, nowe możliwości, prawda? Więc... Bez problemu możesz to tak postrzegać. Jako po prostu kolejny, nowy związek. Ale nie musisz mnie już zabierać na randki, całkiem sporo mieliśmy ich już na statku - zaśmiałem się cicho, wygładzając koszulę na jego torsie i mijając w progu, by ruszyć do przedpokoju.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#251 2020-10-26 00:20:20

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Za usnąłem uśmiechnięte wargi i pokręciłem głową. Nowy związek? Tak to mogłem zasuwać... A może powinienem tak to nazywać? Rany, kompletnie o tym nie myślałem...
Moje myślenie znów się włączyło, co nieco mnie przytłumiło bo była to dosyć duża dała myśli, jednak udało mi się ją przetrwać.
- Tak sądzisz...? To nie były do końca... Randki. W gruncie rzeczy. Bo ja nie do końca byłem świadomy... Sam nie wiem. Randka to nie "takie sobie o" spotkanie. To coś bardziej zaplanowanego lub bardziej spontanicznego. - Zaśmiałem się, ruszając za Vincentem.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#252 2020-10-26 00:25:45

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Pokiwałem głową ze zrozumieniem, przyjmując jego obiekcję i trawiąc je spokojnie. No tak, zaplanowany Aiden miał zaplanowany scenariusz na randki. Mogłem się tego spodziewać, cóż za szaleniec, jakim cudem jakaś kobieta prócz tej Isabelli nie zdołała go usidlić? Facet był aż zbyt idealny.
- W porządku, skoro to nie były randki, to co byś uznał za randkę, hm? - zapytałem miękko. - Masz jakiś ulubiony schemat, albo przebieg takowej? Pytam poważnie, oczekuję poważnej odpowiedzi! - zaznaczyłem od razu, kiedy wyszliśmy już przed budynek i powolnym krokiem ruszyliśmy przed siebie, ramię w ramię. Dwóch szałowo wyglądających gentelmanów w Nowym Jorku, oj można było stracić głowę.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#253 2020-10-26 20:25:07

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Oczekujesz poważnej odpowiedzi? Nie wiem,czy mogę ci takową dać. Skoro to ty masz być drugim zainteresowanym, to raczej nie wygląda się swoich kart na stół tak wcześnie, nie sądzisz? - zapytałem, zerkając na niego znacząco. - Hm,chyba nie mam jakiegoś wyjątkowego schematu. Nigdy nie chciałbym potraktować drugiej osoby jak rzecz z taśmy produkcyjnej. To okropne pretensjonalne - zacząłem mówić powoli,zastanawiając się dokładnie nad słowami. Analizowałem też swoje wcześniejsze randki i czy na pewno nie wytyczałem wtedy jakiś standardowych posunięć. - Przede wszytskim atmosfera - odezwałem się po krótkiej chwili. - W zależności od osoby zawsze inna. Jedzenie, to też jest zawsze spersonalizowane. Wino tylko do smaku, nie wypicia... Hmhmmm... Co jeszcze... - Zmarszczyłem lekko brwi. - Chyba to wszystko. Wydaje mi się, że każdy ma swoją wlasną wizję na temat tych wyjątkowych spotkań. - Zaśmiałem się krótko, spoglądając z zaciekawieniem na Vincenta.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#254 2020-10-26 20:46:02

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Pokiwałem głową z lekkim uśmiechem jak i namysłem na twarzy.
- Czyli przede wszystkim atmosfera... - powtórzyłem miękko po nim. - To dobrze, że nie traktujesz wszystkich spotkań tak samo, to na pewno schlebia każdej z osób po drugiej stronie... - dodałem z rosnącym uśmiechem, lekko kiwając głową. Potem spojrzałem w końcu na Aidena z jakąś wewnętrzą satysfakcję.
- Jestem usatysfakcjonowany odpowiedzią. Jeśli chcesz jeszcze chować karty to proszę bardzo...


c14dbebea7081.jpg

Offline

#255 2020-10-26 20:50:49

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Jak już coś porządnie obmyślę, to cię zaproszę na taką porządną... - Zacisnąłem lekko wargi, przypominając sobie, że w sumie jesteśmy już na ulicy i... Uh. Zaraz jednak poczułem się źle z tym, że tak nagle urwałem i było mi głupio znów zaczynać. Rany! Westchnąłem cicho. - Randkę - mruknalem cicho, zerkając na niego miękko. - A ty? Masz swój schemat? - zapytałem wprost, bo wcześniej nie załapał mojego pytającego i ciekawskiego spojrzenia. - Czy po prostu zdajesz się na kwestie przypadku?


a0338a77d5c7b.png

Offline

#256 2020-10-26 20:57:23

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- W porządku, wiem, że jesteśmy na ulicy, ale nikt nam niczego nie może zarzucić - uspokoiłem go miękko. - Ja... Schemat? Nie, nie, raczej nie chadzałem na randki - przyznałem szczerze. - Kwestia przypadku i dobrej chwili. Tak, chwila i atmosfera to bardzo ważna sprawa - uśmiechnąłem się szerze. - Na przykład... Oh nie wiem czy pamiętasz - zaśmiałem się cicho. - Kiedy byliśmy na statku, wstawieni po bilardzie, odpalałem Ci papierosa... Wtedy była taka chwila. Ale się wtedy jeszcze powstrzymałem, niemal siłą - zaśmiałem się znów. - Ale byliśmy wstawieni, to byłby zły moment. Ale atmosfera była przednia - zachichotałem.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#257 2020-10-26 21:04:00

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Zmarszczyłem brwi, trochę nie rozumiejąc.
- Ale tu mówisz o moemncie... W którym można się zbliżyć. Tak? - upewniłem się. - To nie schemat randkowania - stwierdziłem stanowczo. - To moment - podkreśliłem. - A to zdecydowanie co innego. Zdecydowanie. Takich momentów zdarza się mnóstwo i najczęściej, są wywołane właśnie chwila. Randka to całokształt. Nie sekunda, a kilka godzin miłych wspomnień - ciągnąłem dalej. Miałem ochotę nas zatrzymać, obrócić się do niego twarz, złapać za ramiona i popatrzeć w oczy, ale jedyne co zrobiłem to zerkałem co chwila na jego twarz. - Wiem, że wysmiscia do baru były miłymi spotkaniami... Nie tak przemyślanymi, ale to już jest bliżej niż papieros. Ah, zaplanuje coś. Teraz czuję się wręcz w obowiązku - podsumowałem z rozbawiebiem, trącając go lekko ramieniem.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#258 2020-10-26 21:11:43

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Uśmiechnąłem niemal zauroczony jego pewnością. Być może nawet lekko się zarumieniłem.
- Dziękuję... Cóż... Nie czuj się w obowiązku, bez przesady, ale jak już coś zaplanujesz, to cóż... Wiesz gdzie mnie szukać - uśmiechnąłem się czule, lekko zagryzając wargę, niemal podekscytowany tym jak Aiden się przejął. - Mówiłem, nie chodziłem na randki. Miałem tylko chwilki, które pamiętałem i czule tuliłem do snu - wzruszyłem ramionami.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#259 2020-10-26 21:18:11

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Hmm... Kto wie, może to i lepsze. Pamiętasz je? - zapytałem zaciekawiony tym. Byłem zaciekawiony życiem Vincenta bardziej i bardziej,hoc nie przyznawałem tego otwarcie to zauważyłem,że po prostu coraz częściej i częściej wypytywałem go o szczegóły, które normalnie by mnie raczej nie interesowały. Albo które uznałbym za zbyt osobiste by pytać. Ale w tej sytuacji ja właśnie chciałem znać te osobiste szczegóły! I nic nie mogłem na to zaradzić. - Patrząc z perspektywy czasu to... W sumie i tak zawsze zostają tylko urywki.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#260 2020-10-26 21:31:40

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.110

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Może masz rację, może i lepiej - westchnąłem, wzruszając ramionami. - Na pewno to są takie chwile jak szalona zabawa, jakaś chwila, miły uśmiech, czuły dotyk - Mówiłem miękko, uśmiechając się na wspomnienia. - Mój pierwszy... Partner, to też piękne wspomnienie. Bardziej chwile, ale jednak i... - pokręciłem głową. - No i chwile przy tobie. Uśmiech przy barze, gra w bilard, jakieś złote myśli, kolacja, spacer... - pokręciłem głową. - Mam ich setki. Których momentów, niemal niezauważonych. Można by rzec, że wszystkie je kolekcjonuje kwapliwie... - zaśmiałem się cicho, nieco zarzenowany swoim wyznaniem, drapiąc się po karku. - Oto cały ja, zwracam uwagę na takie piękne rzeczy.


c14dbebea7081.jpg

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
Części Case | badania kierowców warszawa ursynów | zajdzyj Serwis laptopów pruszków naprawimy wszystko | regały paletowe | wysokiej jakości Kredens drewniany litego dębowego lakier wosk okucia