Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#181 2020-10-23 18:57:13

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Na pewno znajdziemy trochę sił. Wczorajszy wieczór miał dosyć pozytywny wydźwięk na koniec, więc liczę na to, że i dziś dzień nie będzie aż tak męczący. - Usmiechnąłem się szeroko. - O, wiem co jeszcze możemy dziś zrobić. Jeśli znajdziemy jakiś dobrze wyglądający sklep z winami to było by cudownie. Z chęcią uzupełniłbym barek kilkoma butelkami - mruknalem, również zajadając się jajecznica.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#182 2020-10-23 19:28:27

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Wina? Wiesz doskonale, że masz moje pełne poparcie - powiedziałem miękko, kiwając głową z zadowoleniem i z uśmiechem, dokończyłem śniadanie. Po jeszcze kilku chwilach lenistwa, na jakie mogliśmy sobie pozwolić... no dobrze, to ja godzinę przeglądałem swoje pudełko z biżuterią, Aiden coś przekładał w swoim pokoju w tym czasie, jednak mniej więcej w tym samym momencie byliśmy w pełni gotowi do wyjścia.
Spacerem przeszliśmy do głównej ulicy, Aiden powiedział, że widział chyba sklep z winyleami na niej, a zresztą najłatwiej było przejść tą ulicą do każdego miejsca w NY. Tak więc spacerując i dyskutując między sobą o najróżniejszych rzeczach - naprawdę, zwykła zabawna reklama mogła rozpocząć między nami głęboką dysputę - dotarliśmy w końcu do sklepu z winyleami.
- Jestem w niebie? - zapytałem retorycznie, kiedy weszliśmy do środka. Trochę młodzieży, jak i starszych, jak my spacerowało między półkami z płytami. - Rany... Aż nie wiem od czego zacząć oglądanie - mruknąłem, bardzo powoli ruszając przed siebie.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#183 2020-10-23 19:34:12

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Zastanów się na jaki gatunek masz ochotę, to zdecydowanie ułatwi ci sprawę wyboru, bo znacznie zawęzi listę utworów - zauważyłem, klepiąc go lekko po plecach. - Ja będę tam - odparłem, mijając go i ruszając w stronę płyt z muzyką klasyczną. Zerknąłem jeszcze przez ramię na Vincenta, który zaczął niemal dygotać. On zawsze przeżywał wszystko tak całym sobą. To było piękniejsze niż mogło się wydawać.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#184 2020-10-23 19:57:34

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Faktycznie nieźle wszystko przeżywając, zacząłem powoli przemierzać szlaki między półkami. Oh, że niby to było takie łatwe!? Prócz jednej płyty, jakiej szukałem naprawdę (jazz z lat '20, widziałem, że Aidenowi się podobał, a w mieszkaniu brakowało jednej płyty z jakiegoś kompletu), bardzo chciałem znaleźć tez kawałki jakie pamiętałem z zabaw na schadzkach, czy z radia, którego słuchałem aż za dużo. Spacerowałem między półkami tak długo, że zupełnie straciłem poczucie czasu, na moment też straciłem z oczu Aidena, ale jakoś nie przejąłem się tym aż tak bardzo, to był duży chłopiec umiał sobie poradzić ze wszystkim lepiej niż ja. Tak więc kiedy znalazłem już brakującą część jazzowego zestawu, z zadowoleniem szukałem dalej, płyty do tańca, tańca z Aidenem... Oh chciałem by było to coś wyjątkowego. Takiego... Um, naszego. Póki co dzieliliśmy między sobą sekrety i wyznania, a nic... takiego nieco bardziej namacalnego. Nasze danie, nasza piosenka, nasze ulubione...
Tak się zamyśliłem nad tym, że przeszukując każdy tytuł z osobna zauważyłem dopiero po dłuższej chwili, że Aiden był obok!
- Om, zamyśliłem się - przyznałem szczerze, niemal wystraszony, bo byłem pewien, że był zupełnie gdzie indziej. - Znalazłem czego szukałem - powiedziałem triumfalnie. - Ale... hm nie mogę znaleźć niczego specjalnie jeszcze... chciałem znaleźć coś do tańca, ale jakoś mi nie wychodzi - uznałem, krzywiąc się lekko.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#185 2020-10-23 20:44:20

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Zmarszczyłem brwi i zastanowiłem się chwilę.
- Zakładam, że chcesz coś... do przyjemnego, spokojnego tańca? - upewniłem się, chyba zawsze to robiłem. Vincent pokiwał głową, zwracając swoje błyszczące oczy ku płytom. - To może coś polecę? - zasugerowałem. - Nat King Cole - zasugerowałem, wskazując kilka jego płyt. - Wylosuj jedną z nich - zachęciłem go. - Jego utwory mają albo jeden element, albo drugi, czasami nawet oba. Będziesz zachwycony - zapewniłem go, uśmiechając się szeroko.

https://youtu.be/4lTgEoVzyPY


a0338a77d5c7b.png

Offline

#186 2020-10-23 20:57:36

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Zaśmiałem się cicho i tak jak powiedział Aiden, zamknąłem oczy i ostentacyjnie zacząłem przebierać w płytach palcami przyozdobionymi w pierścienie. W końcu zatrzymałem się na tej jednej konkretnej płycie, której opakowanie trącało mi palce kilkakrotnie. Otworzyłem oczy i z uśmiechem spojrzałem na płytę jaką wyciągnąłem.
- Nature Boy... - zamruczałem z namysłem. Pokiwałem głową, oglądając opakowanie bardzo dokładnie i uśmiechając się lekko. - Tak, znam to... leciała wieczorami w radiu... - mruknąłem cicho i uniosłem znów wzrok na Aidena. On sam miał dwie płyty w dłoni, ja dzierżyłem już jedną, a teraz jeszcze ta... - Um, myślisz żeby brać? Może sam zapłacę za choć jedną...


c14dbebea7081.jpg

Offline

#187 2020-10-23 23:43:46

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Uśmiechanalem się miękko.
- Zrób jak uważasz Vincent. Jak już zdążyłeś zauważyć, mam sporo środków do życia, na tyle, że mógłbym w gruncie rzeczy zatrudnić sobie gosposie w domu i co drugi dzień jadąc na mieście. Ale jeśli poczuwasz się do zakupu przynajmniej jednej płyty, to możesz to zorbic, jeśli nie, to po prostu wezmę i zapłacę - powoedzialem cicho i spokojnie, usmiechajac się być może trochę zbyt czule do mężczyzny.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#188 2020-10-23 23:50:32

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 86.0.4240.99

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Uśmiechnąłem się z wdzięcznością, olbrzymią wdzięcznością, jakiej pokłady miałem w sobie gdy tylko myślałem o Aidenie. Oddałem mu płytę, którą wybrałem wcześniej i przytuliłem do piersi piosenkę, która miała kandydować do miana "naszej".
- Zapłacę choć za to - uznałem zdeterminowany. - Przynajmniej zachowywać pozoru szanownego gentelmana - dodałem rozbawiony i obejrzałem się w stronę kasy, gdzie za ladą starała sprzedawczyni, całkiem urcza dziewczyna. Potem znów zerknąłem na Aidena.
- No dobrze, skoro oboje już wybraliśmy to możemy podejść do kasy - uznałem zdeterminowany j ruszyłem, chwilę się zastanawiając, cz może jednak nie chce obejrzeć po raz kolejny wszystkich płyt, jednak zdecydowanym krokiem ruszyłem ostatecznie do lady.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#189 2020-10-24 09:19:14

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Vincent podszedł do kasy pierwszy. Dziewczyna za ladą była chyba troszkę młodsza od nas. Uśmiechała się, ale zaczęła uśmiechać się jeszcze szerzej, gdy tylko podeszedł do niej Vincent.
- Ale masz słodki akcent - zwróciła się bezpośrednio. Zmarszczyłem lekko brwi, słuchając. Była w stu procentach Amerykanką, maiala taki ostry język. - Oboje macie, skąd jesteście? - zapytała zauroczona, biorąc płyte od Vincentaa, zerknelam na "metkę" i oddała mu ja, powtarzając cene na głos.

Ukryta wiadomość

/Vincent mówi z australijskim akcentem, a Aiden z brytyjskim, co nie xD (bo australijski to taka trochę gwara, bo do Australii byli zsyłani zbrodniarze z Wielkiej Brytanii i taki dziwny akcent im się z tego wziął xd) — nwm czy wiesz, czy pamiętasz dlatego przybliżam to/


a0338a77d5c7b.png

Offline

#190 2020-10-24 09:25:47

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Dopiero przypłynęliśmy z Australii, to po prostu akcent - odparłem grzecznie, lekko marszcząc brwi. Raczej rzadko kobiety zwracały na mnie uwagę, w końcu i tak mnie nie interesowały, to się nie narzucałem. Nie mówiąc już, że nie byłem w ich polu zainteresowań z wisiorkami na szyi i sygnetami na palcach. Hm, a przynajmniej u siebie w domu, czyżby moda Ameryki dopuszczała mnie jako godnego zainteresowania? Sam nie wiem, jednak nie specjalnie przejąłem się dziewczyną, wyjmując portfel kiedy ona zapisała coś w zeszyciku i po wpisaniu ceny na kasę podałem jej dwa banknoty, czekając jeszcze na resztę.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#191 2020-10-24 10:02:43

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- O raaaany, Australia. Niesamowite - wymamrotała, wpatrzona w Vincenta jak w obrazek. - Masz super wisiorki. Podoba mi się ten z kółeczkiem! Pewnie kupiłeś je w Australii, co nie? - mruknęła pytająco, wydając resztę i przeniosła spojrzenie na mnie. Miałem wrażenie że jej źrenice były za bardzo rozszerzone. - Rany... Wszyscy w Australii tak wyglądają? - dodała, uśmiechając się z rozbawiebiem.
Zdecydowanie nie byłem przyzwyczajony do tak otwartego stylu rozmowy, dlatego nie czułem się zbyt komfortowo.
- Mój przyjaciel sam tworzy tą biżuterię - pochwaliłem Vincenta podając swoje trzy płyty dziewczynie. Ten temat był zdecydowanie bardziej wygodny.
- Poważnie? To super - mruknęła kasjerka, wracając wzrokiem do Vincenta.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#192 2020-10-24 10:12:39

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Tak to fascynujący zawód, zgadza się - przytaknąłem, odbierając swoja płytę od dziewczyny. - Zajmuje się sprzedażą, obróbką i wykonuję własne dzieła - dodałem, bardzo chcą by nawet się nie gapiła tak na mojego Aidena. - I nie, nie wszyscy tak wyglądają - westchnąłem cicho, czekając aż i mój towarzysz zabierze swoje płyty i będziemy mogli już wyjść.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#193 2020-10-24 10:16:44

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- O rany, to niezłe mi się trafiło, że akurat tacy przystojni klienci z Australii mi się trafili - powiedziała, uśmiechając się szeroko do mnie i Vincenta.
- Hm... Rozumiem... Proszę nas podliczyć. Chcialibysmy ruszyć dalej w drogę. Mamy wiele planów - starałem się jakoś wybrnąć, ale miałem wrażenie, że ta słodka kobietka nie chce nas wypuszczać.
- Mam koleżankę - zaczęła, probojac od nowa. - Może poszlibyśmy we czwórkę na kawę... - Zatrzymała zbyt długo wzrok na mojej twarzy. To było śląskie od elegancji jaka znałem i w gruncie rzeczy jaką bardzo lubiłem.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#194 2020-10-24 10:21:06

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Chyba nie damy rady - zauważyłem miękko, znów zwracając na siebie uwagę. - Jesteśmy nowi w mieście i póki co chcemy poznać okolicę, a nie okolicznych ludzi - powiedziałem spokojnie. - Nie mniej dziękujemy za zaproszenie i proszę serdecznie pozdrowić koleżankę - skwitowałem, zerkając znacząco na płyty Aidena. Dziewczyna nadal była nieugięta i uparcie wpatrywała się to we mnie, to w Aidena (za długo).
- A jak mój przyjaciel powiedział, mamy już plany i chcieliśmy ruszać dalej... - zaznaczyłem.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#195 2020-10-24 11:08:56

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Kasjerka skrzywiła się i westchnęła ciężko.
- Szkoda. Nie pożałowali byście - zaznaczyłam, jednak już się poddała i oddała mi moje płyty. - Gdybyście zmienili zdanie, to pracuje tu w porannych godzinach. Zapraszam - dodała na koniec, puszczając oczko.
- Yhym... Dobrze, dziękujemy, miłego dnia - odpowiedziałem, celowo nie mówiąc "do widzenia" i odwróciłem się wraz z Vincentem, kierując do wyjścia. - Jejku - baknalem niezadowolony. - To nie było przyjazne, tylko pseudomiłe - stwierdziłem, gdy już wyszlismy na ulicę.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#196 2020-10-24 11:13:22

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Prawda? - spojrzałem na niego, z lekko uniesioną brwi. - Czy tutaj wszystkie kobiety będą takie... napalone - skrzywiłem się znacząco. - A może to się właśnie tak tutaj robi? Umawiasz się w pierwszych kilku zdaniach, nawet podczas godzin pracy? - zmarszczyłem brwi. - Bardzo nieprofesjonalne. I niestosowne - pokręciłem głową. - A dla mnie naprawdę niespodziewane, podeszła mnie z takiego zaskoczenia, że w pierwszej chwili sądziłem, że to do ciebie podpiła, a potem zauważyłem, że patrzy na mnie...! Szok - pokręciłem głową. - Jak widać, już nie jestem najbardziej bezpośrednim /edit. najbezpośredniejszym/ gościem na kontynencie - mruknąłem, by to akurat usłyszał tylko Aiden.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#197 2020-10-24 11:20:18

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Zaśmiałem się ktortko, trochę odreagowując tamtą sytuację. Skierowaliśmy się zgodnie znów w stronę mieszkania, by odłożyć płyty i ruszyć potem dalej na spacer.
- Zdecydowanie nie jesteś... Kasjerka z tamtego sklepu przebiła cię w pierwszej sekundzie... - Westchnąłem cicho. - To nawet nie było zachęcające... - Teraz podejrzliwe spoglądałem na mijających mnie ludzi, zastanawiając się jacy są. - Cóż, kobiety i tak nie leżą w polu naszych zainteresowań. Więc... Chyba nie ma co się przejmować, prawda? - upewniłem się, mówiąc nieco ciszej, by słyszał mnie głównie Vincent.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#198 2020-10-24 11:29:41

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Spojrzałem z lekko uniesioną brwią na Aidena.
- Tak, zdecydowanie nie ma co się przejmować, przyjacielu - uśmiechnąłem się półgębkiem. - Ale chyba trzeba przywyknąć, że my możemy leżeć w ich polu zainteresowania. Pojawiamy się na radarze, a one uderzają do ataku - zachichotałem. - Oh ciekawe, ciekawe... Słyszałem, że to bezpośrednie miasto, ludzie zagadują do nieznajomych w parku, a nie w barach czy kawiarniach... Jednak trzeba to przeżyć by zrozumieć dyskomfort - podsumowałem i machnąłem ręką. - No dobrze, ale skoro sklep z płytami zaliczony, to proponuję teraz sklep z winami. Widziałem jeden na tej luksusowej ulicy, tam dalej, ale może coś jeszcze znajdziemy idąc dalej główną... - zamyśliłem się, specjalnie nie przejmując się już ekspedientką, ale teraz w zamyśleniu bawiąc się wisiorkiem, na który zwróciła uwagę.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#199 2020-10-24 16:30:54

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

- Jak tylko chcesz, Vincent. Dziś jest twój nieplanowany dzień - przypomniałem mu rozbawiony, uśmiechając się lekko do samego siebie. - Mi po rpsoyu zależy dziś na spacerze, a w którą stronę i gdzie dokładnie to już twoja inwencja tworzą - zaznaczyłem, zerkając na niego. Uniosłem brew. - Ten wisiorek ci coś zrobił, że go tak teraz męczysz? - zapytałam, widząc jego zamyślenie.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#200 2020-10-24 16:59:19

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 86.0.4240.111

Odp: Szmaragdy i diamenty na nowym lądzie - Aiden i Vincent

Spojrzałem na niego i wypuściłem naszyjnik z palców.
- Oh, nie nie... Po postu się zamyśliłem, częściowo nad tym gdzie idziemy dalej, a także nad tym, że tamta dziewczyna zwróciła uwagę akurat na ten... No wiesz, tutaj panuje inna moda, trochę bardziej mi to odpowiada, ale... po prostu myślę. Biżuteria zaprząta mi znaczącą część myśli, czasami zupełnie odpływam i po prostu się zamyśliłem głęboko... Dobrze, dobrze, nieistotne! Zostawimy płyty, a potem pomyślimy nad winami! Oczywiście będę musiał się opierać na twojej wiedzy, oraz na własnej ciekawości... Wspominałeś też o galerii sztuki po obiedzie... - mówiłem dalej z natchnieniem. - Coś zaraz wymyślę, skoro to mój dzień to zatroszczę się o ciekawy dzień - uznałem ze zdecydowaniem.

Ukryta wiadomość

/możesz coś odpisać, a ja chyba zrobię hop potem/


c14dbebea7081.jpg

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum