Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#501 2021-01-11 17:27:38

Janet Merrill
Piękna śpiewaczka
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 315
Wzrost: 1,60 cm
Wiek: 35 lat
Kolor oczu: Ciemnozielone
Urodziny: 22 listopada
WindowsOpera 73.0.3856.329

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

Puściłam jego dłonie i sięgnęłam rękoma do twarzy Coltona. Wystrzegałam się dotyku przez ostatnie tygodnie, teraz chciałam go wziąć w ramiona i nie wypuszczać... Zamiast tego, pogłaskałam jego policzki.
- Nie goliłeś się ostatnio kochany... - powiedziałam czule, skupiając się na nim. - Ale tak też wyglądasz dobrze, bardzo męsko... - przyznałam ciszej, po prostu wodząc wzrokiem po jego twarzy, oczach, brwiach, prostym nosie i wargach... Moich ulubionych.
- Chciałabym byśmy poznali się na lądzie - przyznałam. - Byśmy już wtedy się w sobie zakochali bez pamięci... Ale tak się nie stało - szepnęłam. - Nie wstrzymam twego życia, nie wolno ci samemu sobie tego zrobić... Poradzę sobie w domu, zamknę wszystkie sprawy... Twoi przyjaciele, Aiden i mój Vini będą przy tobie kiedy będziesz rozwijał swoją pasję, swój biznes... Skupisz się na tym, na pracy. Czasem przed snem, pomyśl o mnie... - powiedziałam cicho. - Też będę tęsknić... Nie wyobrażalnie. Za twoim uśmiechem, dotykiem, ciepłem twojego ciała... - przyznałam cicho, smutno. - Ale wrócę. Przypłynę do ciebie... I wtedy będziemy już razem... Bez dzielących nas przeszkód, kłamstw...


30c19fb1c90cf.png

Offline

#502 2021-01-11 17:33:33

Colton Tierney
Fotograf artysta
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 318
Wzrost: 180 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Niebieskie
Urodziny: 4 kwietnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

- Wstrzymuje aż moje życie wlasnie w tej opcji, gdzie ja będę tu, a ty znów tam... Wtedy wstrzymasz wszystko - ciągnąłem uparcie. Nie miałem zamiaru odpuszczać. Nigdy nie miałem w zwyczaju rezygnować z czegoś, lub kogoś, kogo miałem na wyciągnięcie ręki. To by było bez sensu. A skoro Janet nie mogła zostać, to ja mogłem przecież wracać z nią. Generwoalo to więcej kosztów i trochę zamieszania ale co mi tam takie zamieszanie. Czułem że moje serce powoli tonie... A Janet była ostatnią osobą która mogła mi pomóc z tego wybrnąć. Jeśli odpłynie... Ja utone.


Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Offline

#503 2021-01-11 17:44:21

Janet Merrill
Piękna śpiewaczka
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 315
Wzrost: 1,60 cm
Wiek: 35 lat
Kolor oczu: Ciemnozielone
Urodziny: 22 listopada
AndroidOpera 61.2.3076.56749

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

- Col... Proszę cię - powiedziałam cicho. - Kochanie... Pomyśl o tym inaczej... - spróbowałam jeszcze raz, jakby próbując go uspokoić. - Gdybym zeszła teraz na ląd, byłoby to nielegalne, nie miałabym nic, nawet legalnego życia tutaj... Jednak ty tak, masz możliwość zacząć tam życie - uśmiechnęłam się leciutko, smutno. - Zaczniesz tam życie, przygotujesz nam, nam obojgu miejsce do życia... Będę z tobą po kilku miesiącach, przyjadę do świata, w którym ty będziesz czekać, w którym będziesz czekać na mnie, będziesz wiedzieć gdzie mnie zabrać, będziesz wiedział co będziesz chciał mi pokazać.... - wymieniałam. - A gdy ja przypłynę będę już cała twoja. Bez zmartwień, wątpliwości, będę cała twoja, wolna - powiedziałam miękko. - A ty będziesz znał miasto, pokażesz mi wszystko, będziemy... Będziemy mogli mieszkać razem? Będziesz miał już może rozwinięty biznes... Proszę, pomyśl chwilkę o sobie...


30c19fb1c90cf.png

Offline

#504 2021-01-11 17:59:15

Colton Tierney
Fotograf artysta
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 318
Wzrost: 180 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Niebieskie
Urodziny: 4 kwietnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

- Myślałem i na dobre mi to nie wyszło - wymamrotałam z lekka rozgoryczony. Nie docierało do mnie to, o czym mówiła kobieta. Tamten plan rozpłynął się już wieki temu, rozbił na drobne kawałki. Nie było czego zbierać, dlaczego Janet próbowała? Bez sensu! Skoro mogę wrócić z nią do Australii. Też przecież miałem tam rodzinę, bez problemu mógłbym przez chwilę tam zostać, aż do kolejnego rejsu. - Nie rozumiesz że nie dam rady... Tamten plan był bez sensu. Rozdziela nas i to za naszą zgoda? Nie chce czekać, skoro nie muszę! - upierałem się jak dziecko. Nic ani nic nie było w stanie zmienić mojej decyzji. Póki wiedziałem że Janet mnie kocha, trzymałem się tego jak tonący koła ratunkowego.


Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Offline

#505 2021-01-11 18:09:07

Janet Merrill
Piękna śpiewaczka
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 315
Wzrost: 1,60 cm
Wiek: 35 lat
Kolor oczu: Ciemnozielone
Urodziny: 22 listopada
WindowsOpera 73.0.3856.329

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

- Colton... - westchnęłam słabo, opuszczając własne dłonie z jego twarzy, spuszczając też wzrok. To było dla mnie za dużo, jak miałam z nim walczyć. Nie umiałam! Już raz go zraniłam, już raz skrzywdziłam, a teraz miałam wrażenie, że gdy tylko zejdzie ze statku to umrze... Choć ja tak bardzo nie chciałam by umierał, tak bardzo chciałam by... by po prostu... żył dalej.
Mimo wszystko po prostu zamilkłam, odwracając głowę od mężczyzny. Nie odsunęłam się od niego nie umiałam, ale nie chciałam by patrzył jak znów i znów będę płakać. W milczeniu przysunęłam się do niego i objęłam mocno mężczyznę w pasie.
- Chcę dla ciebie dobrego życia... - szepnęłam tylko, ciesząc się, że nie może dojrzeć mojej twarzy, na której czaił się grymas bólu.


30c19fb1c90cf.png

Offline

#506 2021-01-11 18:18:13

Colton Tierney
Fotograf artysta
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 318
Wzrost: 180 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Niebieskie
Urodziny: 4 kwietnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

Położyłem jedbaydlon na jej plecach, gładząc nią po nich, a drugą ułożyłem na jej karku, również pocierając kciukiem po szyi. Trwaliśmy tak w bezruchu, ale nie w ciszy, bo szum wody był bardzo głośny, a i na statku panowało zamieszanie, ludzie głośno rozmawiali, skieali się, dzieci biegały od barierki do barierki.
A my... Czemu i my nie mogliśmy się tak cieszyć...?
- A ja chcę dobrego życia dla nas... Zameczymy się. To nie będzie nic a nic dobrego. Czemu nie chcesz mi pozwolić wrócić ze sobą, Janet? Przecież to by było dobre... - wciąż się upierałem.


Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Offline

#507 2021-01-11 18:57:19

Janet Merrill
Piękna śpiewaczka
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 315
Wzrost: 1,60 cm
Wiek: 35 lat
Kolor oczu: Ciemnozielone
Urodziny: 22 listopada
WindowsOpera 73.0.3856.329

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

- Wiesz czemu, Col - powiedziałam cicho. - Jesteś w emocjach... Pięknych emocjach, które umieją być destrukcyjne... - westchnęłam cicho, zaciskając palce na jego koszuli. - Nie wiem co ja bez ciebie zrobię, dzięki tobie naprawdę zaczęłam wierzyć, że zasługuję na związek, na prawdziwą miłość, namiastkę rodziny - westchnęłam cicho. - Tym bardziej będę wracać szybciej... - szepnęłam, rozluźniając nieco palce, po prostu wtulając się w Coltona. - Obiecałam ci w końcu pośpiewać... Nie miałam okazji ostatnio... - mruknęłam cicho. - Jak przypłynę do NY będę ci śpiewać codziennie przed snem... Tylko tyle mam do zaoferowania za wszystko co ty dałeś mi...


30c19fb1c90cf.png

Offline

#508 2021-01-11 19:04:03

Colton Tierney
Fotograf artysta
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 318
Wzrost: 180 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Niebieskie
Urodziny: 4 kwietnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

Zacianąłem wargi, spinając się nieco.
- Najwidoczniej wiesz co zrobisz beze mnie... Wolisz mnie odesłać. Zrobić wszystko tak, jakbyśmy się nie spotkali. Ty tam, ja tu - wytknalem. Byłem naprawdę w silnych emocjach i już sam do końca nie wiedziałem co mówię. Słowa się po prostu że mnie wylewały, a żal, ze Janet nie chce pójść na żadną ugodę rósł we mnie i rósł.


Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Offline

#509 2021-01-11 19:18:29

Janet Merrill
Piękna śpiewaczka
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 315
Wzrost: 1,60 cm
Wiek: 35 lat
Kolor oczu: Ciemnozielone
Urodziny: 22 listopada
WindowsOpera 73.0.3856.329

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

Skrzywiłam się, kuląc się i zaciskając mocniej wargi.
- Przepraszam cię Col... - szepnęłam. - Ale przez to właśnie, że kocham cię bardziej niż samą siebie, nie mogę pozwolić ci stracić tylu pieniędzy i zmarnować cenny czas na rozwój, tylko po to byś wracał ze mną... To nie ma sensu, Colton... - zacisnęłam mocno zęby cofając się. - Chciałabym cię po prostu kochać... po prostu... nie myśleć o niczym o nikim... Ale ty cały czas chcesz tyle stracić i to nie jest dobra droga...! Proszę cię, jeśli mnie naprawdę kochasz... Poczekaj. Zostań w NY i poczekaj na mnie... te kilka chwil... - szepnęłam słabo.


30c19fb1c90cf.png

Offline

#510 2021-01-11 19:28:26

Colton Tierney
Fotograf artysta
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 318
Wzrost: 180 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Niebieskie
Urodziny: 4 kwietnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

Pozwoliłem jej się odsunąć. Opuściłem luźno dłonie po bokach, wręcz bezwładnie. Właśnie mi uciekała. Nie tylko tu i teraz. Ale na minimum najbliższe pół roku. W najlepszym wypadku! Bo przecież nie wiadomo kiedy trafi się kolejny prom i czy do kolejnego na pewno załatwi wszystko, czy nie wróci dopiero jeszcze następnym... Tu... Do mnie...
Kobiety tak łatwo uciekały, wyplatywaly się z twoich rąk z taką gracją, uśmiechając się miękko a potem znikały na zawsze. Janet nie zniknie. Wiedziałem to. Ale rozplynie się na kilka miesięcy... Kilka to tak wiele... Skad mi głupiemu wzięło się i pomyślało, że dam radę wytrzymać... Czekanie na wyznanie jest prostsze. Czekanie aż miłość rozkwitnie jest po prostu piekne. I czekanie nawet bez widywania ale z wiedza ze w każdej chwili jednak mógłbym do niej przyjść... To już było prostrze! Ale niegdy dzielił będzie nas wielki ocean, na którym się poznaliśmy i połączyliśmy niemal w jedno.
Westchnalem ciężko. Poczułem, że przegrałem. Ale nadal nie uważałem, że Janet ma rację... Myliła się. Ale... Ale... Nie chciałem jej przecież krzywdzić. Rany! Ale niby jak moja osoba miałaby ją krzywdzić? Robię ze swoim życiem masę dziwnych rzeczy, ta akurat była by całkiem normalna. Wrócić za miłością. Normalna rzecz! Ale nie...! Dla Janet normalna nie była. Ona była niezadowolona. Ah, dogodzić kobiecie...
- Miesiące to nie chwilę... Miesiące to dziesiątki tygodni. Setki dni... - zauważyłem z żalem, smutkiem,złością, bezradnoscia... Wsyztsko się że mnie teraz wylewało.
Naprawdę zejdę że statku bez niej. To był prawdziwy dramat.


Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Offline

#511 2021-01-11 19:36:28

Janet Merrill
Piękna śpiewaczka
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 315
Wzrost: 1,60 cm
Wiek: 35 lat
Kolor oczu: Ciemnozielone
Urodziny: 22 listopada
AndroidOpera 61.2.3076.56749

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

- Zaczniesz życie na lądzie... Mówiłeś mi jak niezwykle to ważne dla ciebie, jak wiele przed tobą otwiera nowy świat, nowy kraj... - uśmiechnęłam się leciutko. Powoli uniosłam głowę, ukazując zmęczone, przekrwione oczy od powstrzymywania łez. - Tak będzie lepiej. Gdybyś wracał... Miałabym na sumieniu setki pieniędzy, twój rozwój, przyszłość... Mówiłeś mi że to najlepszy moment na rozwinięcie biznesu w fotografi... - westchnęłam słabo. - Nie mogę się z tobą kłócić, ani przekonywać... W tej chwili nie ma dobrej opcji, jednak... Zrobisz co będziesz uważać, Col... - uśmiechnęłam się słabo, musiałam wyglądać naprawdę tragicznie, po samobiczowaniu się, bo bólu i wierze, ze będzie dobrze... - Cokolwiek się nie stanie z momentem przybicia do portu, będę cię kochać... Pamiętaj o tym...


30c19fb1c90cf.png

Offline

#512 2021-01-11 19:59:41

Colton Tierney
Fotograf artysta
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 318
Wzrost: 180 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Niebieskie
Urodziny: 4 kwietnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

Zdecydowanie będę pamiętać, to będzie jedyna rzecz, która będzie mnie trzymała w pionie. Myśl, że jesteś za oceanem i kochasz mnie tak samo jak ja ciebie. To mnie będzie trzymać w normalności...
To był ogromny ból... Statek był bliżej i bliżej ładu. Anime bliżej ładu statek, tym było bliżej do naszej rozłąki. Zaproponowałem żeby przynajmniej na te kilka dni spędziła że mną, gdzie statek będzie rozładowywany, załadowywany od nowa, zapełniamy nowymi pasażerami, jakimiś szczęśliwi Amerykanami, płynącymi poznać naszą kochaną Australię. Ale Janet nie dała się namówić nawet na to. Stwierdziła, że to jedynie wsyzstko utrudni, że przyzwyczaję się do niej, że nie powinienem. Że muszę się zadomowić... Ah, ale czemu wsyztsko muszę robić sam!? Bezsensowne.
Pożegnania są ciężkie. Zawsze. Niezwykle ciężkie. Nasze było jednym z najgorszych jakie w życiu przeżyłem. Nie płakaliśmy, przynajmniej nie calem. Ale patrząc jej w oczy, widziałem w nich taką samą rozpacz, jaka czułem w sobie samym. Rozdzierające uczucie.
I na sam koniec, gdy już miałem odejść...
- Janet... - szepnąłem, zatrzymując ją. Sięgnąłem dłonią do kieszeni i wyciągnąłem z niej mały przedmiot.  Zacisnąłem na nim palce. - Nie oddaje ci jej na zawsze, to na przechowalnie - zaznaczyłem, by nie była na mnie zła, że w ostatniej chwili daje jej jeszcze prezenty. - To pierścionek mojej mamy. Dała mi go przed śmiercią i powiedzialem, że przyniesie mi szczęście. Myślę, że tobie będzie bardziej potrzebne niż mnie... Proszę, weź go - nalegałem, jeszcze zanim kobieta cokolwiek powiedziała.
Pierścionek nie był wielce nadzwyczajny. Zrobiony ze srebra i całkiem mocno wytarty. Niewielki szafir nie rzucał się tak bardzo w oczy, pierścionek był raczej subtelny. Jak moja mama...
- Na przechowanie - powtórzyłem, uśmiechając się słabo. Było mi znów niedobrze. Ostatnie sekundy z Janet, a potem długo nie yslysze jej głosu... - Bo koniecznie muszę go odzyskać.


Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Offline

#513 2021-01-11 20:10:35

Janet Merrill
Piękna śpiewaczka
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 315
Wzrost: 1,60 cm
Wiek: 35 lat
Kolor oczu: Ciemnozielone
Urodziny: 22 listopada
AndroidOpera 61.2.3076.56749

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

Poczułam się... Jakaś spokojniejsza. Wierzył we mnie, ufał, mimo wszystko i mimo tego co go spotkało ze mną... Ten prezent nie dobił mnie. Wręcz przeciwnie, sprawił że jeszcze bardziej musiałam do niego wrócić.
- Odzyskasz go. Tak jak i odzyskasz mnie... - zapewniłam go i uśmiechnąłem się, mimo wszystko z nadzieją i miłością. - Colton... Kocham cię - powiedziałam po prostu, odbierając od niego prezent i mocno ściskając go w dłoni. - Bądź dzielny, wiem że jesteś... Poznawaj świat, rób dużo zdjęć... - uśmiechnęłam się czule. - Nim się zorientujesz... Ja już będę... Na zawsze - podkreśliłam.


30c19fb1c90cf.png

Offline

#514 2021-01-11 20:18:55

Colton Tierney
Fotograf artysta
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 318
Wzrost: 180 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Niebieskie
Urodziny: 4 kwietnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

Tym razem poczułem łzy kręcące się w oczach. Czemu choć raz nie mógłbym być spokojny i opanowany. Tak jak na przykład Aiden? On zawsze potrafił spokojnie podejść do wszystkiego. Jakby mu się głową zapaliła to poprosił by o szklankę wody i dodał że nie trzeba się spieszyć.
Wziąłem głęboki oddech i pokiwałem głową, wypuszczając powietrze przez usta.
- Ja ciebie też kocham Janet. I ci ufam. - Ale nie ufałem sobie. Nie mogłem jej obiecać że spędzę czas produkcyjnie, że wezmę się za pracę i że sobie z tym wszystkim poradzę. Ale nie musiałem jej mówić, że przeżyje teraz swego rodzaju żałobę spowodowana rozstaniem. Myślę że po części domyślała się tego ale silnie wierzyła że będzie jednak inaczej. - Do zobaczenia. Wyślij mi list najszybciej jak będziesz mogła - poprosiłem, biorąc swoją torbę. Adres dałem jej już wcześniej. - Do zobaczenia niebawem, najdroższa - szepnąłem i nie mogąc się powstrzymać zrobiłem krok do przodu i musnąłem jej wargi swoimi wargami. Poczułem dzięki temu też dokładnie jej zapach. Ah, wszystko musiałem zapamiętać jak najlepiej. Jej zdjęcia nie będą nią... Nie będą mieć jej ciepła i jej zapachu, choćbym był najlepszym fotografem świata.
Po tym małym skradzionym calusie wycofałem się i... odszedłem. Sam.


Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Offline

#515 2021-01-11 20:44:06

Janet Merrill
Piękna śpiewaczka
Dołączył: 2020-09-21
Liczba postów: 315
Wzrost: 1,60 cm
Wiek: 35 lat
Kolor oczu: Ciemnozielone
Urodziny: 22 listopada
AndroidOpera 61.2.3076.56749

Odp: Niespodziewana miłość – śpiewaczka i fotograf

Ciężko oddychałam, ale nie zaczęłam płakać. Byłam silna, w razie gdyby Col się jeszcze odwrócił. Musiałam być silna, musiałam być dla niego przykładem, że wszystko będzie dobrze. Bo będzie! Musi być, zobaczę się z Coltonem, będę z nim mieszkać, będę mogła go kochać, może założymy rodzinę? Będziemy szczęśliwi już zawsze, nie zawiedzie się? A co jak zakocha się w kimś innym? W nowej kobiecie? Czy mogłam być pewna, że wojna nie powróci, czy mogłam być pewna, że za miesiąc nie stanie coś na morzu? Boże, a co jeśli kolejny sztorm zniszczy statek i zginę? Colton przecież... On przecież umrze. Niie mogę umrzeć, bo on umrze! Myśl o byciu tak komuś niezbędną do życia była nieco przerażająca...
Będę musiała do niego wrócić, od tygodnia nie ma już innej opcji w moim życiu. Wrócę tu, do tego portu. Tym razem z całym dobytkiem życia, tym razem Zejdę na ląd i na nim Zostanę.
Poczekaj na mnie Colton. Poczekaj na mnie chwilkę... Nim się obejrzysz będę obok ciebie... I już nigdy nikt ci nie złamie serca. Będę ostatnią kobietą która to zrobi.
Kiedy Colton zniknął w tłumie, odeszłam od barierki. Vincent i Aiden zeszli z pokładu już dużo wcześniej, na statku zostali pracownicy, personelu statku, część marynarzy zmieniała się z innymi, a ja... Ruszyłam przed siebie. Gdziekolwiek. Teraz nie było to ważne, ważne było to, że gdy zejdę ze statku w Australii, nie wrócę do normalności. Nie, skąd. Gdy tylko dotknę ziemi, myślami już będę wracać do Coltona.
Wrócę do ciebie kochanie, daj mi kilka chwil... Potem będziemy już zawsze...


30c19fb1c90cf.png

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
jmsquad - eresz - otaphax - prestigerpg - pxp-samp