Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#101 2020-09-19 01:27:40

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 85.0.4183.101

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- Rany, jesteś światły i jeszcze tak konkretny - zamruczała. - Vini było go przedstawić mi wcześniej! - zaśmiała się, jednak nie odebrała sobie przyjemności z odpowiedzenia na pytanie odnośnie jej samej. Chciałbym byś patrzył tak na mnie...
- Widzisz Aiden, choć uznano mój głos wszem i wobec za zjawiskowy, to jestem dość kontrowersyjną osobą. Nie lubię owijać w bawełnę, mówię co mam na myśli i śpiewam co chce. Ale tutaj dobrze płacą, więc przystałam na pewne warunki i jestem grzeczna na pokładzie pierwszej klasy - wyjaśniła. - Ale tutaj? Oh, tutaj jestem sobą i mi wolno. Śpiewam o żołnierzach pod oknami panienek, o rozwódce która ucieka ze swoją ukochaną, no i nie zapominajmy o ulubionej balladzie Vincentego "o zakochanych mężczyzn co po ulicach Anglii chadzają" - zanuciła w ogólnym hałasie Janet. Sam też się zaśmiałem.
- Bardzo lubię jak ją intonujesz, więc nic dziwnego że ją lubię - zaznaczyłem, upijając łyka ginu. - Janet nie zna czegoś takiego jak temat tabu, dzięki temu pójście do niej z jakimkowlekk tematem jest oczyszczające - wyjaśniłem, na co kobieta pokiwała głową.
- Każdy problem zrozumiem, a w najgorszym wypadku i nim zaśpiewam!


c14dbebea7081.jpg

Offline

#102 2020-09-19 01:34:40

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

Zasnąłem się krótko.
-Hm, piosenka? Całkiem niezły sposób na problemy - podsumowałem, dopinając swoją porcję alkoholu. Popukałem palcami w blat, cały czas przyglądając się zaciekawiony Janet. - Jestem niemal pewnie że twoje wykonanie rozpogadza wiele pochmurnych nastrojów - stwierdziłem, zerkając na Vincenta i zaraz wracając wzrokiem do śpiewaczki. - Praca na promie jest jednorazowa i masz zamiar zostać w Nowym Jorku, czy zawracasz znów do Australii?


a0338a77d5c7b.png

Offline

#103 2020-09-19 01:40:40

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 85.0.4183.101

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- Wracam do Australii, tam jest mój dom i moje miejsce. Poza tym ktoś musi zająć się matką Vincentego skoro nasz mały chłopiec osiada na nieznanym lądzie - zaśmiała się donośnie i nie pytając nas o zdanie dolała ginu, nawet sam nie wiem kiedy! Ze śmiechem pokręciłem jednak głową.
- Wrócę po was, na pewno do mnie dołączycie w Ameryce kiedy już osiągnę wszystkie swoje cele! - zapewniłem, ale Janet coś wybulgotała, że prędzej ryby w morzu zejdą niż wyniesie się ze swojego ukochanego Sydney. Zaśmiałem się szczerze, kręcąc głową.
- No cóż, Nowy Jork jest za mały na tyle wielkich umysłów i wzniosłem kieliszek ku górze - Więc za tych co płyną spełniać tam marzenia - uznałem z przekonaniem.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#104 2020-09-19 01:47:19

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

Miałem nie pić, ale skoro Vincent wzniósł toast... Dołączyłem się, a szkoło radośnie zabrzęczało.
- I za tych, którzy spełniają marzenia w rodzinnych stronach - dodałem, kiwając głową w stronę Janet. Kobieta roześmiała się radośnie i opróżniła swój kieliszek niemal całkowicie. Zastanawiałem się jak wiele może wypić na raz, ale miałem wrażenie że to temat rzeka, więc nawet go nie zaczynałem.
Sam upiłem tylko trochę alkoholu i odstawiłem resztę na bok.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#105 2020-09-19 01:57:22

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 85.0.4183.101

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

Długo jeszcze rozmawialiśmy, choć wprawdzie  może nie aż tak długo, a po prostu rozmawiało się nam aż taak dobrze, że straciliśmy zupełnie poczucie czasu. O upływającym czasie uświadomił nas dopiero sam zespół muzyczny, bo gdy wszystkie stoli które stały pod sceną odsunięto, Janet niemal poderwała się z krzesła.
- Tańce! - zawołała zachwycona. - Oh jak dobrze że zostaliśmy na nie! Musimy koniecznie potańczyć! - uznała, dopinając swój kieliszek i idąc w stronę zbierających się tańczących. Roześmiałem się szczerze na jej widok, ciesząc się jak nigdy. Potem spojrzałem na Aidena i mój uśmiech może nie tyle co osłabł, a stał się bardziej czuły.
- Wiem że niie trafiłem w twoje gusta... Ale widzę że ci się całkiem podoba, co napawa mnie prawdziwym szczęściem - przyznałem szczerze, przyglądając się mężczyźnie.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#106 2020-09-19 02:13:32

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- Było naprawdę świetnie. Jestem zachwycony całym wieczorem, występem, muzyka, sama Janet... - Zasnąłem się krótko. - Jednak teraz będę chyba musiał się pożegnać. Ty zapewne też chcesz iść zatanczyc... Ja... Nie zamierzam tańczyć, a uważam to za niezbyt eleganckie siedzieć i się gapić na innych - wyjaśniłem. - Szkoda, że Janet uciekła, wolałbym ja pożegnać osobiście... - mruknalem, podnosząc się powoli z miejsca.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#107 2020-09-19 08:40:12

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 85.0.4183.101

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- Hej, zatańczmy przynajmniej jeden taniec - zaproponowałem Aidenowi w wybuchu ogólnej wesołości. Moją zaletą było to, że już teraz na utworzonym parkiecie tańczyli starzy z młodymi, kobiety z kobietami jak i mężczyźni z mężczyznami. Trzecia klasa z pierwszą klasą, pracownicy z pasażerami. I wszyscy bawili się doskonale!
- Znajdziemy dzięki temu Janet w tłumie i się z nią pożegnamy, bo sam też już chciałem iść - wyjaśniłem szczerze i popatrzyłem z nadzieją na ostateczną decyzję Aidena. - Oczywiście jeśli nie chcesz, to sam ją pożegnam, nie ma problemu!


c14dbebea7081.jpg

Offline

#108 2020-09-19 20:23:40

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

Stanąłem prosto, wyglądając pogniecioną koszule i spoglądając w stronę parkietu, który zapełniał się coraz bardziej i bardziej. Chciałem pożegnać Janet osobiście, uważałem to za bardzo nieeleganckie tak uciekać, i bym to zrobił!, tylko ta kobieta poruszała się tak szybko, że po takiej dawce alkoholu jaka przyjęła było to wręcz niemożliwe.
- Wybacz, Vincent, ale to nie jest mój typ tańca. Jakoś się w tym nie odnajduje. Wygląda to interesująco... - Odwróciłem wzrok od tłumów i popatrzyłem na mężczyznę, który również wstał z iejsca i stanął obok mnie. - ...ale nie sądzę bym się tam dobrze bawił - wyjaśniłem, starając się nie zabrzmieć negatywnie. Bo spędziłem ten wieczór naprawdę przyjemnie. Tłumy nie były pomprpstu dla mnie, tym bardziej taki... Szaleńczy taniec.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#109 2020-09-19 21:26:01

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 85.0.4183.101

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- Oh... - pokiwałem głową i uśmiechnąłem się słabo. - Rozumiem oczywiście, ale... - podszedłem bliżej mężczyzny i przysunąłem się na tyle by usłyszał moje słowa mimo muzyki.
- Jakbyś chciał miło spędzić czas w barze czy gdziekolwiek... Zawsze możesz na mnie liczyć - zapewniłem i po chwili dodałem, by po prostu posmakować  tego brzmienia w ustach. - Aiden... - szepnąłem, odsunąłem się i rozpinając jeszcze jeden guzik swojej koszulki z uśmiechem wkroczyłem w tłum że śmiechem skacząc wraz z innymi. Moje wisiorki skakały wraz ze mną, a ja wykrzyczałem swoje zażenowanie w tłumie, gdzie nikt tego nie widział i nie oceniał.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#110 2020-09-19 21:37:27

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- Vincent... - jedynie to zdążyłem powiedziec, bo mężczyzna zniknął równie szybko co jego "ciotka". Choć w gruncie rzeczy nie mam pojęcia co chciałbym dodać do tego jednego słowa. Odprowadziłem mężczyznę wzrokiem na tyle daleko na ile mogłem, bo zaraz zniknął z pola mojego widzenia.
Westchnąłem i ruszyłem do wyjścia. Nie myślałem w sumie o niczym konkretnym idąc długim korytarzem, nieśpiesznie do swojej kajuty. Wieczór był niezwykle miły, bawiłem się dobrze w towarzystwie Janet i Vincenta. Vincent był... Intrygujący sam w sobie. Nie trzeba było z nim długo rozmawiać by to zauważyć. A im częściej mieliśmy okazji na rozmowę tym bardziej mnie ciekawił. Ciekawe jakie plany miał dokładnie po zejściu na ląd. I dokąd się wybierał? Być może mógłbym w nim znaleźć pierwszego przyjaciela w nowym kraju...

/Dzien 11 - 16 lipca 1948 rok/

W niedzielę sklepy w pasażu były zamknięte, więc żadnym zdziwieniem było, gdy zobaczyłem Vincenta siedzącego na najniższym pokładzie na ławeczce w słońcu. Nieśpiesznie ruszyłem na dół. Dzień był ładny i całkiem ciepły aczkolwiek chłodny wiatr nieco niszczył całokształt.
- A więc to porabiasz, gdy nie pracujesz - powiedziałem na powitanie, przysiadając się obok mężczyzny, który zaskoczony otworzył oczy. - Vitaj, Vincent - przywitałem się, uśmiechając przyjaźnie.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#111 2020-09-20 00:11:11

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 85.0.4183.101

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

Uniosłem jedną powiekę i uśmiechnąłem się lekko na głos i widok Aidena.
- Relaksuję się - przytaknąłem i powoli uniosłem się wyżej na ławce, by popatrzeć z uśmiechem na mężczyznę który zdecydował się do mnie dosiąść.
- Całe dnie spędzam w sklepie, a gdy nie mam klientów to w pracowni pracując nad własnym projektem więc... Kiedy mam wolne mam nadzieje spędzić je jak najlepiej - przyznałem miękko. - A ty? Zwiedzasz spacerujesz...? - zapytałem z namysłem, zerkając na mężczyznę zaciekawiony, ale pamiętając jego poprzednią reakcję na mój wzrok, zaraz odwróciłem spojrzenie.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#112 2020-09-20 08:42:26

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- Siedziałem na górnym pokładzie i słuchałem skrzypaczki, która grała bodajże w restauracji nieopodal. Hm, tu już jej nie słychać... Mniejsza o to. Dostrzegłem cię z góry i uznałem, że chwila rozmowy zapewne uprzyjemni nam obojgu dzień. Popraw mnie, jeśli jednak się mylę - zastrzegłam,spoglądając na niego pytająco.
Wyglądał na naprawdę odprężonego i zadowolonego ze swoich poczynań, albo najprościej – z ich braku.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#113 2020-09-20 11:55:21

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 85.0.4183.101

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- Nie mylisz się w żadnym zdaniu - zapewniłem go z uśmiechem i uniosłem głowę wyżej, gdzie z wyższego pokładu widać opierających się o barierki pasażerów.
- Koncert skrzypcowy... Hm pewnie fajnie. Raczej nie chadzam na pokład pierwszych klas. Nie pasuje do tamtych eleganckich, nowobogackich... - mruknąłem rozbawiony i spojrzałem na Aidena z przyjemnością. - Ale miło mi, że jednak zszedłeś tutaj... Na pewno umilasz czas - zaśmiałem się cicho, poprawiając szelki i koszulę, która była jak zazwyczaj rozpięta nieco, a łańcuszki i ozdóbki zdobiły moje palce i obojczyk.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#114 2020-09-20 14:13:17

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

Oparłem się wygodnie i skrzyżowałam ramiona na torsie, zerkając w bok na mężczyznę.
- Cóż, faktycznie można poczuć się wyobcowanym wśród co po niektórych pasażerów pierwszej klasy - przyznałem. Sam mogłem płynąć w pierwszej, jednak uznałem, że druga klasa jest wystarczająco wygodna i zdecydowanie bardziej ekonomiczna. Wolałem lepsze warunki już na miejscu. A podróż zapewne minie prędko. - Tak jak wczoraj rozmaiwlaismy, wyższe klasy społeczne mają zupełnie odmienny gust od pozostałych. Choć to nie jest zasada stała - zastrzegłam rozbawiony, odwracając wzrok od Vincenta i rozglądając się po pokladzie, gdzie jakąś rodzina spokojnie spacerowała w tą i z powrotem gdy ich dzieciaczki bawily się na ziemi zabawkami.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#115 2020-09-20 14:25:52

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 85.0.4183.101

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- Na pewno nie, zgadza się - pokiwałem głową i także z wolna odwróciłem wzrok od mężczyzny. - Jednak sam nie miałem nigdy styczności z takimi klimatami. To że podróżuję w drugiej klasie pracowniczej jest tylko i wyłącznie zasługą Janet, gdybym sam miał płacić, pewnie by starczyło ledwo na łuk bagażowy, a przecież w końcu muszę jakoś wyżyć w nowym kraju - zauważyłem ze śmiechem, bawiąc się jednym z wisiorków mojego projektu. Bawiłem się akurat kształtem słońca inspirowanego archeologicznymi odkryciami Ameryki. Jeden z pierwszych moich tworów, którego nikt nie chciał. Oj jeszcze będą sobie zębami wyrywać moje projekty...
- Dlatego też łatwiej przychodzi mi bawić się z trzecią klasą... - uśmiechnąłem się krzywo. Jesteśmy z zupełnie innych światów...


c14dbebea7081.jpg

Offline

#116 2020-09-20 14:35:23

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- Nie neguje tego, Vincent - zapewniłem, zerkając na niego kontrolnej, gdy usłyszałem że nieco stracił swój radosny ton przy ostatnim zdaniu. - Każdy ma swój klimat. Ja chyba jestem gdzieś pomiędzy eleganckim obiadem, a barowym luzem. Dlatego często miewam problemy z pełnym korzystaniem z danego wydarzenia - wyznałem, śmiejąc się krótko. - Bardzo lubię wystawy sztuki. Popijanie szampana, wielu artystów... A oni, mimo że mają w sobie dużo ogłady to mimo wszytsko... Są po prostu artystami. - Usmiecjnalem sie mimolwinie. - To jest to towarzystwo, w którym czuję się najswobodniej. Nie musisz pasować do pierwszej klasy, by czuć się dobrze. To nawet wielką zaletą. Tak wielu dąży do tego, by znaleźć się w "śmietance" towarzyskiej, że gdy już tam dociera, traci całą radość z życia.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#117 2020-09-20 14:48:31

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
WindowsChrome 85.0.4183.102

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

Spojrzałem znów na niego z pewnym rodzajem... wdzięczności? Może radości, że rozmawia ze mną, że rozumie, dyskutuje i nie neguje. Chyba taka relacja, choć nieco dla mnie trudna, była mimo wszystko... najlepszym co mnie spotkało od bardzo dawna. Uśmiechnąłem się.
- Marzy mi się... - zacząłem, a po krótkim zawahaniu i tak kontynuowałem. - Marzy mi się stworzyć własną kolekcję biżuterii - wyznałem. - Właśnie takie przyjęcie z szampanem na prezentacji, że ludzie mnie uznają, że zostanę doceniony, a nie wytknięty palcami, jak odmieniec - westchnąłem ciężko. - Ale póki co pogodziłem się, że moje miejsce jest w tłumie, w nieokrzesanej zabawie. To w sumie też niesamowicie ważny element. Twórczy - uśmiechnąłem się lekko. - Dostrzegasz wtedy mało, a zarazem tak wiele. Światła, które są dla ciebie tylko światłami zaczynają jednak mienić się niesamowitymi kolorami. Tak samo jest z ludźmi. Dostrzegasz więcej, głosy, skórę, oddech jakaś kropla potu, wszystko błyszczy mieni się... - uśmiechnąłem się pośpiesznie kręcąc głową i budząc się z letargu myśli. - Um wybacz, przepraszam, rozmarzyłem się. Chodzi mi o to, że... Bycie pomiędzy to dobre miejsce. Czerpiesz z każdej ze stron - uśmiechnąłem się spoglądając na Aidena uważniej. - I najwidoczniej czerpiesz to co najlepsze...


c14dbebea7081.jpg

Offline

#118 2020-09-20 16:24:00

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- To całkiem pozytywne, aczkolwiek nie zawsze takie proste, a czasem nawet... męczące. Nikt nigdy do końca nie jest w stanie cię zrozumieć w danej grupie. - Usmiecjnalem się lekko. - Nie jestem wielce społeczną osobą - zaznaczyłem, w razie wątpliwości. - Lubię ccochei ustronne miejsca, albo przynajmniej takie, w których jest jakiś porządek. - Zacisnąłem lekko wargi, odsuwając od siebie wszystkie negatywne skojarzenia, które przyszły mi teraz na myśl. - Twoje marzenie - zmieniłem temat - jest całkiem możliwe. Idziesz jak najbardziej w dobrym kierunku.


a0338a77d5c7b.png

Offline

#119 2020-09-20 16:29:40

Vincent Pearce
Wrażliwy jubiler
Dołączył: 2020-08-26
Liczba postów: 803
Wzrost: 180 cm
Wiek: 26 lat
Kolor oczu: Śliczne brązowe
Urodziny: 14 września
AndroidChrome 85.0.4183.101

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- Może i jest możliwe. Wymaga dużo pracy... - westchnąłem cicho, a potem uśmiechnąłem się mimo wszystko. - Ale nawet ty już wiesz, że lubię wyzwania. Nie poddam się więc tak łatwo - uznałem, ale zaraz swój pewny ton zmieniłem na lagodnieejszy, taki jakiego używa się do mówienia dobrych rzeczy bliskim ludziom.
- Zauważyłem, że wolisz spokojniejsze miejsca. Może nie ludzi, bo towarzystwo Janet chyba Ci odpowiadało, a ona do cichych nie należy - parsknąłem śmiechem. - Pozdrawia cię i była bardzo przejęta że już sobie poszedłeś. Chyba chciała cię jeszcze wyrwać do tańca... - zaśmiałem się szczerze.


c14dbebea7081.jpg

Offline

#120 2020-09-20 16:59:39

Aiden Morton
"jego ciało to świątynia"
Dołączył: 2020-09-16
Liczba postów: 805
Wzrost: 187 cm
Wiek: 25 lat
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: Piwne
Urodziny: 8 grudnia
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Przez błyskotki do serca – Aiden i Vincent

- Z wielką chęcią z nią zatańzę. Może uda mi się ją złapać dziś po kolacji, gdy skończy śpiewać na głównej scenie - mruknalem, uśmiechając się mimolwinie. - Jej twoarzystwo faktycznie mi pasowało. Tu nie chodzi o głośnego czy powściągliwego człowieka, a raczej o... Ciekawą osobowość. A Janet zdecydowanie należy co szczególnej grupy osobowości. - Zaśmiałem się. - Oczywiście w samych pozytywnych stronach tego słowa - zastrzegłem i popatrzyłem na Vincenta z nutą powagi. - Nikt nie powiedział, że przemienianie marzeń w rzeczywistość jest proste, praca przynosi wiele trudów - dodałem do poprzedniego tematu.


a0338a77d5c7b.png

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
Części Case | badania kierowców warszawa ursynów | zajdzyj Serwis laptopów pruszków naprawimy wszystko | regały paletowe | wysokiej jakości Kredens drewniany litego dębowego lakier wosk okucia