Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

Evangeline Harland · 2020-08-13 22:09:44

Zamiast przejść przez drzwi, zatrzymałam się naprzeciwko wampira i popatrzyłam mu w oczy. Lubiłam w nie patrzeć, były piękne.
- Owszem, jestem jak najbardziej zainteresowana zwiedzeniem tamtych pomieszczeń. Nie rozumiem po co zamurowywać i odcinać od reszty zamku tak rozmaite komnaty - mruknęłam, cmokając z niezadowoleniem i dokładając na ręce Mikhaila swoje trzy książki, aby to on je niósł. Uśmiechnęłam się szeroko, z zadowoleniem. - Na przykład taką jak ta, mogłaby odzyskać życie. Możnaby przenieść zbiory w lepsze miejsce. Tu jest pełno wilgoci. Zniszczą się w końcu - zauważyłam i w końcu przeszłam przez drzwi.

Mikhail Harland · 2020-08-13 22:15:33

Uśmiechnąłem się, kiwając głową.
- Absolutnie się zgadzam... Ale ten pokój jest za bardzo zniszczony, można by jedną z tych nowszych bibliotek przerobić na komnatę pamięci... To wymaga trochę pracy, jeśli chcesz, możesz się tym zająć - zaproponowałem. - Nie wiem czy odmurowywanie tak zwilgotniałego pokoju ma sens. Lepiej uratować stamtąd obrazy i zbiory - pokiwałem głową i z książkami Evangeliny w rękach, ruszyliśmy przed siebie w stronę głównych korytarzy.

Evangeline Harland · 2020-08-13 22:19:12

- Odkładnice to miałam na myśli, Mik - mruknęłam, wywracając oczami. - Skoro wyrażasz zgodę, to zajmę się tym. Przygotuje jeszcze formalne dokumenty i zorganizuje pracę, jeszcze zanim wyda się, że jestem w ciąży. - Myślę, że nie powinny zająć dłużej niż 2 miesiące - stwierdziłam. Przy czwartym miesiącu powoli zacznie być trudniej ukrywać ciążę. - Niezwłocznie zlecę stolarzowi wykonanie nowych ram, plakietek oraz regałów. I pewnie przyda się nieco milszy kąt, do zagłębiania się w lektury - zasugerowałam, spoglądając na Mikhaila znacząco.

Mikhail Harland · 2020-08-13 22:24:53

Uśmiechnąłem się lekko.
- Miło by było mieć nadal swój kącik w historii naszego królestwa. To są naprawdę dobre wspomnienia z dzieciństwa. Te które tam spędziłem - przyznałem z uśmiechem, patrząc przed siebie. - Możesz też pomyśleć o własnym krześle... Może biurko? - uśmiechnąłem się. - Mamy coraz mniej kątów, gdzie mogę choć na moment przestać być królem - dodałem, skręcając w odpowiednie korytarze w zamyśleniu.

Evangeline Harland · 2020-08-13 22:31:53

- Ależ mężu, ty wszędzie i zawsze będziesz królem - zauważyłam, mówiąc niemal... pieszczotliwie. - Gdy skończysz być obecnym, staniesz się minionym. Ale zawsze królem. - Wzruszyłam ramionami. - Myślałam, że nie potrzebujesz przed tym uciekać. Odniosłam wrażenie,że czujesz się stworzony do tej roli. Gdybyś miał starszego brata, być może to by byłbyś kolejnym bratobójcą - zażartowałam, podążając krok w krok za wampirem.

Mikhail Harland · 2020-08-13 22:41:46

Uśmiechnąłem się krzywo.
- To akurat pewne. Nie dał bym sobie odebrać władzy, od najmłodszych lat czas spędzałem w sali obrad, uczyłem się do tej roli wiele i odnieśliśmy wiele sukcesów jednak... Czasami chciałbym, żeby odciążono mnie z problemów i zmartwień króla, Mikhail ma sam w sobie ich wiele - westchnąłem. - Dlatego wprowadziłem cię we wszystko, uczyniłem swoim wsparciem i... Cieszę się z tego. Jednak teraz masz ważniejsze rzeczy... w sobie - westchnąłem. - Chciałem, byś się oszczędzała. Poza tym brakuje mi miejsc, gdzie ściany nie mają uszu, albo oczu. Nasi strażnicy pewnie właśnie umierają ze strachu, gdzie się podzialiśmy - zwróciłem uwagę.

Evangeline Harland · 2020-08-14 07:53:24

- Oni umierają ze strachu nie przez to, że zniknelismy, tylko przez to, że jeśli coś nam się wlascie dzieje, a my się odnajdziemy, to im kły powyrywamy za niespełnienie obowiązków - rozwinęłam słowa Mikhaila. - Służba ma proste zadania, wypisane na papierze z umowy, wyjaśnione słownie przez przełożonego, a nadal bawią się w głuchy telefon między sobą. Może powinniśmy zaostrzyć klauzurę poufności? - zasugerowałam. - Zaostrzyć ja tak, żeby nasze ściany same przestały słuchać ze strachu, że mogą dowiedzieć się czego, czego nie powinny - mruknęłam z krzywym uśmiechem. - Lubię czuć że mam władzę i lubię moje obowiązki. - Zerknelam na Mika. - Ale nie lubię mieć żadnych spraw w sobie. No, oprócz twojego penisa. To jest sprawa wyjątkowa - zaznaczyłam, wywracając oczami.

Mikhail Harland · 2020-08-14 07:58:10

- Całe życie byłem "przyszłym królem", nie miałem kiedy być Mikhailem - mruknąłem i zaraz pokręciłem głową nad swoimi słowami. Użalam się nad sobą jak dziecko.
- Masz rację, być może powinniśmy zaostrzyć klauzurę... Ale im bardziej będziemy ich ograniczać, tym bardziej poirytowaną służbą będzie władać. Statystycznie wiem, że są nam przychylni, wiedzą żeśmy dobrymi władcami - przyznałem szczerze. - Jednak uciśniony wampir... Cóż.

Evangeline Harland · 2020-08-14 08:06:58

- Uciśniony? - Parsknelam. - Mikhailu, oni będą nam przychylni dopóki dostają wynagrodzenie. Wampiry są łase na pieniądze. Suknie i garnitury na bale same się nie szyją i nie biorą się znikąd. Każdy chce się zaprezentować z jak najlepszej strony. "Niezadowolenie" będzie zawsze, bo nienawidzą się za swoją pozycję i nienawidzą nas za naszą pozycję. Zazdrość jest w nas po prostu wpisana, Mik - stwoerdziłam. Mówiłam dosyć lekceważąco, bo to było w sumie oczywoste. - Nie dostrzegasz tego, królu, bo pracujesz w gabinecie z radą, a ja męczę się z ich głupimi zażaleniami. - Wywróciłam oczami. - Z papierami - dodałam, wzdychając. - Ale wiesz co? Może być jednak cień prawdy w tym co mówisz. A niezbyt możemy sobie obecnie pozwolić na spadek wydajności pracy, przy tak niezwykle małych zasobach służby - podsumowałam skrzywiona.

Mikhail Harland · 2020-08-14 08:13:19

- Po masakrze na zamku niewiele osób chce z nami pracować... Po części to rozumiem, ale tęsknie za czasami gdzie wierność koronie to było wszystko co te wampiry miały - westchnąłem. - To dawne czasy, nieważne. Nie mniej warto omówić z dowódcą straży tą kwestię. I z zarządcą służby w zamku też pomówię - dodałem, zagryzając z namysłem wargę. - Jakie najczęściej zażalenia pojawiają się? Skoro już się nimi zajmujesz, to mogłaś mnie trochę wtajemniczyć - zauważyłem, zerkając na wampirzycę.

Evangeline Harland · 2020-08-14 08:47:59

- Masz wiele na głowie, Mikhailu. A ja nie lubię się nudzić. W szczególności że od ponad miesiąca zabierasz mi coraz więcej obowiązków - wytknęłam mu i westchnęłam ciężko, by chwilkę się zastanowić.- Na chwilę obecną sporo wampirów skarży się na za dużą ilość pracy. Chcą zmniejszenia obowiązków lub podwyżek. A ja im przypomniałam, że już ją dostali, gdy tylko pozbyliśmy się połowy służby z pałacu. Ale apetyt rośnie. Więc skoro nie podwyżka, to chcą mniej obowiązków co jest poprpsyi śmieszne. - Parsknelam suchym śmiechem. - Mają też jakieś problemy własne. Podobno wśród służby ktoś kradnie, ale to się ciągnie już chyba od trzech miesięcy - powedziałam znudzona, rozpoznając korytarz, którym szliśmy. Byliśmy już blisko wyjścia z tego labiryntu. - Zleciłam strażnikom i podali winnego więc go zwolniłam ale kradzieże nadal trwają. - Wzruszyłam ramionami. - To co? Mam chodzić po służbie i zaglądać im do łbów które jest złodziejem? - Skrzywilam się. - Obstawiam, że to po prostu jakiś strażnik. Ale to tak naprawdę ich problem, próbowałam im pomóc. - Wzruszyłam ramionami. - Czy teraz czujesz się szczęśliwy z wtajemniczenia w te jakże nudne sprawy? Twoje zadania są ciekawsze - zauważyłam.

Mikhail Harland · 2020-08-14 09:25:59

- Tak, lubię wiedzieć co się dzieje w miejscu w którym mieszkam - odwarknąłem. - I nie dam ci niczego poważniejszego poza użeraniem się z innymi wampirami na zebraniach albo radach - dodałem, kręcąc głową i mocniej zaciskając palce na rączce lampionu. Po kilku spokojniejszych oddechach, zabrałem głos jeszcze raz. Już spokojniej z pełnym profesjonalizmem.
- Wiem, że jesteś zdolna do pracy, wiem, że możesz mi pomóc nawet w najtrudniejszych negocjacjach. Ale przydasz się najbardziej w tej pracy, ponieważ tobie ufam najbardziej i nikomu innemu nie mogę powierzyć tych zadań królowo - zaznaczyłem spokojnie. - A pomysł z wchodzeniem do głowy nie jest zły - mruknąłem. - Gdybyśmy zgromadzili służbę w jednej sali balowej, razem bylibyśmy w stanie to zrobić - przyznałem, zagryzając wargę kłami. - Nie wiem czy dobrze by świadczyło to o nas, ale... wiedzieli by, że przed władzą królewską nic się nie ukryje... - dodałem.

Evangeline Harland · 2020-08-14 10:14:41

- Wzbudzanie strachu i grozy w naszych podwładnych mnie mega podnieca, ale z tego co pamiętam, to chciałeś to zrobić inaczej - zauważyłam, spoglądając na Mikhaila znacząco. - Ale... Zawsze można wymyślić jakiś mały podstęp. Wymyślna przemowa jednego z nas, która odwracała by uwagę od drugiego, które cichutko i bezśladowo zaglądało by do głów tych pokrak - zasugerowałam, a w momencie w którym skończyłam mówić, Mikhail zatrzymał się przed ścianą, która po chwili poruszyła się, otwierając nam przejście. - A ponieważ to ja jestem tą złą, to bardziej ich zajmę swoją gadką, a ty szybciej uporasz się z ich umysłami - przyznałam mu to niechętnie.

Mikhail Harland · 2020-08-14 10:23:12

- Jestem wprawniejszy w magii umysłu, jeśli nie będą się spodziewać, to nikt nawet się nie dowie, że tam byłem - zgodziłem się spokojnie. Pokiwałem głową. - To będzie wiele umysłów... Dam radę. Wezmę porządną dawkę krwi przed całą akcją, ale to dobry pomysł. Dzięki temu zniwelujemy problemy wśród służby... Może nawet więcej niż jeden, może dowiem się jeszcze czegoś ciekawego... Kto wie? - parsknąłem śmiechem wzruszając ramionami i gasząc lampion. - Zacznij pisać mowę. Może o tym jak ważne jest dla ciebie bezpieczeństwo zamku? - uśmiechnąłem się z nutką kpiny. - Wszyscy skupią na tobie całą uwagę... Nadajesz się do tego wprost idealnie. Uwielbiasz być w centrum uwagi - uśmiechnąłem się lubieżnie.

Evangeline Harland · 2020-08-14 10:36:14

- Ubiorę się w odpowiedni sposób, by skupić uwagę nie tylko słowami - podkreśliła uśmiechniętą. - Ściąganie na siebie uwagi to mój konik. - Zaśmiałam sie, wychodząc z ciemnego korytarza do komnaty, w której paliły się świece. - Pomyślę nad słowami i dam ci znać. Skoro tak ci zależy na zniwelowaniu problemów wśród nich to obiecuję się porządnie postarać. - Z innych problemów to jakieś błahostki typu nie podoba nam się jedzenie, komnaty powinny być odświeżone. - Wywróciłam oczami. - I to wszystko.

Mikhail Harland · 2020-08-14 10:44:41

- Zadowolenie istot które dbają o nasze zadowolenie to podstawa. Warto o nich dbać, to jakbyś dbała o siebie - uznałem ze słabym uśmiechem. - Ale tamtymi problemami zajmiemy się innym razem. Póki co ta pokazówka da nam tyle, że służba będzie wiedziała, że ich poczynaniami zajmujemy się szybko i bezwzględnie. To dużo - przyznałem szczerze i skinąłem głową na swoje słowa. Oddałem Evie jej książki, które cały niosłem za nią i zamknąłem wejście w korytarze.
- Gdy nadejdzie noc, jak będziesz gotów daj mi znać - skinąłem głową żonie. - I nie ubieraj się też aż za bardzo... Bo ja się nie skupię - uśmiechnąłem się leciutko.

Evangeline Harland · 2020-08-14 10:52:08

- To cię przygotuje na to, pierwszy szok minie, napatrzysz się na mnie. - Uśmiechnęłam się z zadowoleniem. - Może jak bed,issz wystarczająco grzecznym wampirem to pozwolę ci dotknąć... - mruknęłam, uśmiechając się jeszcze szerzej. - Myślę że założę jakąś skórę. - Zerknelam na Mikhaila, dociskając książki do piersi. - Co o tym sadzisz, królu?

Mikhail Harland · 2020-08-14 10:56:51

Skinąłem głową niemal jak wierny sługa.
- Jak zawsze doskonale wiesz czego Ci trzeba, moja królowo... Zostawię decyzję twojego ubioru, tobie samej. Dam radę się opanować jak sądzę - uspokoiłem ją już łagodnie i lekko skłoniłem głową. - Czas na mnie. Będę w gabinecie, gdybyś mnie potrzebowała - powiedziałem miękko. - Dziękuję za spacer, Evie - dodałem już na odchodne.

Evangeline Harland · 2020-08-14 11:32:07

Kiwnęłam głową na jego slowa i uśmiechając się lekko.
- Wiem, gdzie cię szukać i nie będę raczej niczego potrzebować. - Wzdilam głęboki oddech. - Dziękuję za kroniki, Mik - odparłam z nutą powagi, gdy każde z nas ruszyło w swoim kierunku.

Mikhail Harland · 2020-08-14 12:37:14

To było znacznie milsze gdy mijałem Evangeline na korytarzach, czy podczas pracy w gabinecie królewskim. Nawet co jakiś czas w bibliotece. Nie rozmawialiśmy jednak za wiele, wampirzyca poprosiła mnie raz o kolejne butelki krwi, które bez problemu wyniosłem dzięki mojej znajomości korytarzy w murach zamczyska. Piła jej coraz więcej, co było jasne w związku z tym, że dziecko rosło zdrowo i jak na drożdżach.
W końcu przyszła do mojego prywatnego gabinetu oświadczając, że następnej nocy zwołała obowiązkowe zebranie pracowników pałacu. Służby oraz większości gwardzistów.
Dlatego też, następnej nocy czekałem w jej garderobie, aż wyjdzie z pomieszczenia, ubrana na zebranie, w czasie gdy sam wypijałem całą butelkę krwi, mało elegancko, prosto z gwinta.
- Nigdy nie wchodziłem do umysłu tak wielu wampirów... To będzie ciekawe doświadczenie - przyznałem szczerze na głos, widząc, że Evie mnie słyszy.

#141 2020-08-13 22:09:44

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#142 2020-08-13 22:15:33

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#143 2020-08-13 22:19:12

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#144 2020-08-13 22:24:53

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#145 2020-08-13 22:31:53

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#146 2020-08-13 22:41:46

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#147 2020-08-14 07:53:24

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#148 2020-08-14 07:58:10

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#149 2020-08-14 08:06:58

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#150 2020-08-14 08:13:19

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#151 2020-08-14 08:47:59

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#152 2020-08-14 09:25:59

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#153 2020-08-14 10:14:41

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#154 2020-08-14 10:23:12

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#155 2020-08-14 10:36:14

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#156 2020-08-14 10:44:41

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#157 2020-08-14 10:52:08

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#158 2020-08-14 10:56:51

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#159 2020-08-14 11:32:07

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

#160 2020-08-14 12:37:14

Odp: Mały Pasożyt Harland - Evangeline i Mikhail

Stopka