Wyspa pełna kłów pazurów i magii!
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
PERSONALNE
Imię i nazwisko: Errico Malatesta
Wiek: 22 lata
Zawód: Robotnik na budowie
Pochodzenie: jedno z większych szklanych miast czarodziejów
WYGLĄD
Jest dość szczupłym (zimą gdy trudniej o pieniądze nawet chudym) chłopakiem. Ma w swoim spojrzeniu coś co dodaje mu młodzieńczego wyglądu, pewien dziecięcy błysk w oku, lub szczery uśmiech rozciągający się na jego twarzy dość często. Jest przystojny, ten magiczny urok ma po ojcu. Czasem chodzi umorusany, albo zakurzony, ale jego jasne włosy nawet przykryte kurzem w zabawny sposób zwijają się w sprężynki. Czasami od dużej ilości słońca robią mu się piegi.
USPOSOBIENIE
Pełen nadziei i bólu czarodziej. Samotny, zmagający się z wielkim odrzuceniem przez społeczeństwo, tylko dlatego, że jest biedny. Ma w sobie niewyobrażalną, magiczną wręcz siłę, wolę walki i przetrwania. Jest bardzo upartym czarodziejem, w dodatku zdolnym, jednak bardzo przygnębiony swoim stanem życia. Tym, że nie stać go na powrót do szkoły, że nie może startować nigdzie do szkół wyższych, ponieważ nie podobałby nawet egzaminom wstępnym, nie stać by go było na dostęp do materiałów na zajęcia, a upokorzenie się wiążące z ciągłym “pożyczaniem” od znajomych byłoby okropne, przeraża go to. Jednak jest naprawdę silni i mimo swojej sytuacji, nadal wierzy, że kiedyś uzbiera wystarczającą ilość pieniędzy by móc wznowić edukacje. Bardzo chciałby się dostać do konserwatorium magicznej muzyki, gdzie czarodzieje uczą się wykorzystywać magię, by móc jeszcze lepiej zrozumieć muzykę. Choć nawet zwykłe konserwatorium by go ucieszyło. Chciałby pogłębiać swoją wiedzę muzyczną, oraz talent jaki wyraźnie odziedziczył po swoim tacie.
HISTORIA
Rodzice Errico to była para najmocniej kochających się czarodziei jakich widziało Atlantis. Niestety stan materialny ojca Errico, Maica [Maika], był od zawsze bardzo… zły. Mama Errico, Elizabeth, pochodziła za to z bardzo zamożnej rodziny czarodziei, była jedną z trójki sióstr. Ich miłość była nieunikniona, Maica był niezwykle przystojny i inteligentny, lecz jako czarodziej zawsze czegoś mu brakowało. Planował zawsze wyjechać z miasta na wieś, albo choćby do mniejszego miasta, odszukać siebie i swoją magię, jednak gdy poznał Elize wszystkie ich plany runęły. Zakochali się w sobie bez pamięci i kiedy rodzice Elizabeth wyrzucili córkę na próg, to oni i tak pozostali razem. Bo razem byli silni.
Narodziny Errico, wprowadziły do ich niewielkiego domku w części slumsów, poza szklanymi wieżowcami, wiele szczęścia i światła. Dziecko było ukojeniem ich nerwów i obaw. Errico był wzorową pomocą, bardzo szybko nauczył się wartości pieniądza i ludzi, gdy chodził do szkoły dbał o swoje rzeczy niebywałe i nigdy nie niszczył ich, ponieważ wiedział, że zakup kolejnego długopisu, czy butów będzie kosztował rodzinę więcej niż by się wydawało.
Kiedy Errico miał dwanaście lat jego ojciec zachorował i dość szybko zmarł. Elizabeth była bliska załamania nerwowego bez swojego ukochanego, jednak syn był wystarczającym argumentem by podnieść się i iść dalej. Niestety… choroba dopadła i Elizabeth.
Po śmierci obojga rodziców Errico starał się o pomoce społeczne, jednak zasiłki dla bezrobotnych były skrajnie niskie (miało to zniechęcić czarodziei do niepracowania). Teraz więc musi skupić się na pracy fizycznej i graniu na gitarze na ulicy i… nadziei.
CIEKAWOSTKI
Offline
Strony: 1