Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#481 2021-02-04 16:25:12

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

Widziałem jak rzuca zaklęcie, o które ją nie prosiłem, ale ugiąłem nogę. Czarodziejka zawiązała szczerzenie, ale ostrożnie, ranną nogę, a następnie odetchnęła ciężko.
- Jest dzień - powiedziałem, czując instynktownie, że nie powinienem wychodzić na zewnątrz. - Wyjdź i rozejrzyj się po lesie, czy nie ma tu żadnych ziół, czy innych przydatnych rzeczy, dobrze? Za dnia będzie tu bezpieczniej, niż nocą, lepiej z tego skorzystaj - uznałem miękkim tonem, przyglądając się czule mojej czarodziejce.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#482 2021-02-04 16:28:54

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

Przysubelam się by być bliżej jego twarzy i sięgnęłam dłonią jego dłoni, zaciskając na niej swoje palce.
- Tak, masz rację... Będzie mi łatwiej szukać,a słońce doda mi trochę energii - mruknęłam, uśmiechając się słabo. - A ty postaraj się nie ruszać, dobrze? Jeśli ją uszkodzisz, może znów zacząć bardzo mocno krwawić, Isaac - przestrzegam go, zaciskając wargi. - Po prostu łez spokojnie, okej? - upewniłam się, z nutą strachu.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#483 2021-02-04 16:40:37

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

Spróbowałem ścisnąć jej dłoń swoją dłonią, ale wyszło mi to bardzo słabo.
- Oczywiście, będę leżeć i odpoczywać - pokiwałem głową uśmiechając się słabo na widok uśmiechu u Vivan. - Nabierzesz siły na słońcu... Świeże powietrze też ci poprawi humor. Nie oddalaj się jednak od strumienia, dobrze? Spróbuj sama też nabrać sił, zawsze mówiłaś, że ziemia, że las dodaje ci sił... Skup się na tym dobrze? - Pochyliłem się by sięgnąć jej ust, a Vivi od razu zrozumiała i pocałowała mnie delikatnie. Uśmiechnąłem się lekko. - Moja kochana... Wróć do mnie z nowymi siłami - powiedzialem czule.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#484 2021-02-04 19:14:09

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
Windows 8.1Chrome 88.0.4324.104

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

- Postaram się wrócić z nowymi siłami - przytaknęłam szeptem i cicho westchnęłam odsuwając się od wampira.
Wyszłam z chatki i stanęłam w promieniach słońca... Ciągnęło mnie do nich. Nocne życie nie było takie straszne. Było po prostu chłodniej, ciemniej... Ale promienie słoneczne to było coś, czego tak bardzo potrzebowałam, brakowało mi ich, ich ciepła, tego światła tańczącego po moim ciele po twarzy, po powiekach... Byłam niczym kwiat, który obraca się w jego stronę, by złapać jak najwięcej promieni.
Stałam tak przez dłuższą chwile, rozkoszując się tym błogim uczuciem ciepła. Bardzo żałowałam, że nie mogę się podzielić moim szczęściem z wampirem. To straszne, że to co napełniało mnie siłą, uszczęśliwiało i sprawiało mi tyle przyjemności dla mojego ukochanego było krzywdzące, raniące, a nawet niebezpieczne...
Ruszyłam tą samą drogą co wcześniej w stronę wody. W świetle dnia było łatwiej, niż pod osłoną nocy. Rozglądałam się uważnie, szukając roślin, z których mogłabym zrobić maść na rany, choć nie byłam do końca pewna, czy maść cokolwiek pomoże... one były tak bardzo głębokie...
Wróciłam do domku dopiero, gdy się kompletnie ściemniło. Psychicznie czułam się o niebo lepiej, spacerowanie za dnia było niezwykłe, kiedyś tego nie doceniałam, teraz był to dla mnie coraz większy "rarytas", bo nieczęsto miałam na to czas, czy siły. Noc była na drogę, a dzień na sen i regenerację.
- Znalazłam rumianek i nazbierałam duuużo koniczny. Z rumianku zrobię maść, a z koniczyny napar, by zrobić potem z niej okłady. Koniczyna przyspiesza leczenie rany, ale pomagają też na swędzenie przy gojeniu - wyjaśniłam. - Zejdę zaraz na dół, rozpalę ognisko i zrobię najpierw napar - dodałam. - Maść będzie później... Jak się czujesz? - spytałam, odkładając koszyczek z roślinami na bok.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#485 2021-02-04 19:23:31

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

- Cały czas senny - powiedziałem szczerze, lekko unosząc głowę, by móc patrzeć na Vivi. - Ale mam nadzieję, że ta krew której się opiłem, pomoże mi się zregenerować... Czuję cały czas zmęczenie, więc pewnie to przez to... - uznałem szczerze i uśmiechnąłem się lekko, czule do mojej czarodziejki. - Promieniejesz, słońce ci służy... Cieszę się, że lepiej ci po jednym dniu spacerowania... - przyznałem szczerze i podałem jej płaszcz z kawałków futerka, by otuliła się nim, gdy planowała schodzić na dół.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#486 2021-02-04 20:06:02

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

Pokręciłam głową i odsunęłam jego rękę z płaszczem od siebie.
- Nie, nie, zatrzymaj go, ja założę sweter. Będę siedzieć przy ogniu i tylko chwile, a ty nie możesz tracić ciepła, Isaac - szepnęłam z czułością i westchnęłam. Zaczynam wargę i zerknelam na swoje dłonie. - Postaram się szybko wrócić. Maść zrobię może już rano, jak będzie cieplej. Sama potrzebuje trochę snu - dodałam, uśmiechając się lekko.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#487 2021-02-04 20:15:11

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

Skinąłem głową i znów opadłem na poduszki. Noga nie bolała. Bolało mnie poczucie bezradności, tego, że zostawiłem Vivian z tym wszystkim samą. Muszę szybko wydobrzeć, rana musi się czym prędzej zasklepić... Muszę stanąć na nogi. Muszę...!
- Dobrze... Dobrze, maść zrobisz już jutro - uśmiechnąłem się lekko i odetchnąłem. - W takim razie idź na dół... Ale wracaj do mnie zaraz... - powiedziałem miękko. - Potrzeba ci odpoczynku...


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#488 2021-02-04 21:59:04

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

Kiwnelam głowę i sięgnęłam po sweter. Naciągnęłam go na siebie i wrac z niewielką ilością wody ruszyłam na dół. Przyznam szczerze że się bałam. Każdy dźwięk był przerażający, obawiałam się, że zwierzęta przyjadą tu. Choć ogień raczej powinien je odstraszac, przynajmniej zazwyczaj. Siedziałam skulona przy garnuszku, w którym logowała się koniczyna. Siedziałam tak na tyle długo, że dłonie i stopy nieźle mi skostniały, mimo ognia. Temperatura była już naprawdę nieprzyjemna. Będzie wraz coraz gorzej. A gdy spadnie śnieg? Będziemy musieli przeczekać w bezpiecznym miejscu najgorsza pogodę, bo jak odmrożony sobie kończyny to nic dobrego z tego nie będzie. A nie będę w stanie zrobić leków, bo przecież nie będzie z czego.
Byłam coraz bardziej przerażona.
Wróciłam na górę z trudem, ale jedyne o czym mogłam myślec to to, by nie rozlać naparu,bo wszytsko pójdzie na marne.
- Gotowe, zaraz zrobię ci okłady - szepnęłam,a mój głos drżał bardziej niż mogłam się tego spodziewać, więc byłam trochę zaskoczona jego brzmieniem. Zakasłałam. - Zrobiło się... Trochę chłodno - dodałam dla wyjaśnienia, ale zajęłam się szykowaniem kolejnych skrawków materiału halki, by namoczyć je w naparze.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#489 2021-02-04 22:04:31

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

Skrzywiłem się bardzo niezadowolony.
- Powinnaś wziąć od razu płaszcz, jeśli teraz i ty się przeziębisz... Uh... mieliśmy tu zostać na krótko, ale póki mam się regenerować... - pokręciłem głową. - Kiedy odzyskasz siły, spróbujemy zebrać kamienie i ułożyć miejsce na ogień tutaj. Taki mały piecyk, by było tutaj cieplej - uznałem. - Dobrze, że mamy zapasy... Dopóki rana się nie zasklepi nie mogę polować - mamrotałem niezadowolony.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#490 2021-02-04 22:08:13

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

- Nie będziemy robić pieca na drzewie. Musimy czym prędzej się przenieść Isaac - powedziałam dosyć stanowczo, sięgając do jego plecaka i zakładając na siebie drugi sweter, by było mi nieco ciepłej. Powinnam była zabrać grube skarpety... Nigdy nie wędrowałam, nigdy nie podróżowałam daleko, skąd mogłam wiedzieć... Ehhh... - Do rzeki jest kawałek drogi, a mnie przerażają te dzikie zwierzęta. Gdy będę mieć siły, powinnam je odzyskać za dzień, czy dwa, to rzucę na ciebie silne zaklęcie i będziemy musieli się stąd wynieść, tam, gdzie będzie bezpieczniej... Gdzie nic nas nie zaatakuje - podkreslilam, krzywiąc się nadmiernie.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#491 2021-02-04 22:25:45

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

Skrzywiłem się, ale skinąłem głową.
- No dobrze. Pewnie masz rację - westchnąłem. - Musimy dotrzeć przed śniegiem... Do pewnej chatki - westchnąłem, unosząc się i sięgając do plecaka po mapę. - Stara chatka, oznaczona na mapach. To miało być schronienie rodu królewskiego wampirów podczas kolejnych buntów szlachty, takie tam... Chodzi o to, że ta chatka stoi na ziemiach niczyich. Powinno tam być bezpiecznie. I powinniśmy tam przeczekać najgorsze śniegi - powiedziałem z pewnością. - Dwa dni drogi. A śnieg wisi w powietrzu - westchnąłem ciężko. - A nocą będzie chłodniej... Eh.... - pokręciłem głową. - Będzie ciężko. Musimy wypocząć teraz, póki możemy - uznałem.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#492 2021-02-04 22:32:51

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

- Niezbyt mamy kiedy wypoczywać, musimy po prostu nabrać sił. Ty musisz ich nabrać w szczególności - powiedzialam dosyć stanowczo, mieszając w naparze,w którym moczył się materiał. - Teraz zdejmę opatrunki i położę okład - szepnęłam, uśmiechając się lekko. Isaac przytaknął, zaciskając mocno wargi.
Męczyło go to, że był bezradny, ale noc na to nie mogliśmy zaradzić. Był ranny, a ja się nim opiekowałam, innych możliwości ponrpsoyu nie było. Zasyczała głośniej, gdy układałam okłady, zapewniając go, że pomogą i że będzie lepiej. I zaczęłam się praniem zabrudzonych bandaży, by móc je użyć później ponownie.
- Isaac? - odezwałam się po dłuższej chiwli męczenia. - Krew z butelek... Nie postawi cię na nogi tak dobrze, jak świeża krew, prawda? - zapytałam, by się upewnić.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#493 2021-02-04 22:43:26

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

Spojrzałem na nią ostro, kręcąc głową, z zaciśniętymi ustami.
- Nie wypiję z ciebie, ja... Vivian... - powiedziałem słabym głosem, zaraz opuszczając głowę. - Byłaby najlepsza. Dostałbym zastrzyku energii, rany by się zasklepiły... Ale naprawdę chcesz bym z ciebie pił? Uh... tylu wampirów porywało czarodziejki i je... zniewalało - skrzywiłem się. - Ja... strasznie boję się ciebie gryźć. A co jak mi zasmakujesz, oh na pewno zasmakujesz i... będę chciał częściej cię gryźć? - jęknąłem cicho. - Czy nadal to będzie miłość? Czy po tym jak uprawialiśmy seks to nadal jest taka... czysta i dobra miłość? - zasmuciłem się. - Czy ja popsułem coś wtedy? Za bardzo "chciałem" a nie powinienem być egoistyczny... - jęknąłem cicho. - Chyba nie powinienem z ciebie pić...


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#494 2021-02-04 22:47:55

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

- Niczego nie popsułeś. - Wzruszyłam ramionami, zerkając na niego z powagą. - Nadal uważam, że warto robić to wszystko... Co prawda nie chciałam tego... - Zerknelam z bólem na jego mogę. - Ale ufam ci. Idziemy gdzieś, gdzie mamy dostać azyl, gdzie w końcu będziemy sobą. Nic innego nie chce, nie pragnęłam w życiu niczego tak bardzo jak bycia z tobą po prostu, na co dzień, rozumiesz Isaac? Smucę się bo widzę nasz ból... Nasze zmęczenie. Bo jesteśmy teraz włóczęgami i to dla mnie przerażające. Ale gdy już dotrzemy tam gdzie powinniśmy... Będę najszczęśliwszą osoba na świecie. Ufasz mi? - szepnęłam pytająco.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#495 2021-02-04 22:52:22

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

- Ponad życie... - uśmiechnąłem się słabo. - Tyle razy ci już mówiłem, moja czarodziejko... moja mała buntowniczka - uśmiechnąłem się nieco czulej. - Kocham i ufam ci ponad wszystko... - powiedziałem czule i z miłością. - Ty mnie nauczyłaś tych słów i uczucia. I chcę byśmy byli najszczęśliwszymi istotami na świecie. Więc dotrzemy tam i już nie będziemy włóczęgami... - pokiwałem głową miękko. Spojrzałem słabo na Vivi. - Miałaś słaby przykład użycia moich kłów... ale nie wypiłbym wiele - zapewniłem ją spokojnie.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#496 2021-02-04 23:01:55

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

Zacisnęłam wargi i poruszyłam się niespokojnie w miejscu. Szczerze powiedziawszy to nie chciałam by ze mnie pił. Bałam się jego kłów mimo wszystko... Przywykłam do nich ale to nie znaczyło, że... Chciałam... Uh. Ale jeśli to było jedyne rozwiązanie? Jedyna możliwość? Nie mogliśmy tu spędzić tak dużo czasu. Bałam się tych dzikich zwierząt, bałam się, że znów cóż nas zaatakuje. Tamta noc była jedną z najbardziej przerażających w moim zyciu. Wciąż byłam słaba, wciąż byłam roztrzęsiona, wciąż do mnie nie docierało,że to się naprawdę stało. A teraz oferowała własną krew.
- Wiesz, że zrobię wszystko, by cię ocalić - szepnęłam z nutą strachu, wbijając wzrok w pranie.


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#497 2021-02-04 23:04:52

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
WindowsOpera 73.0.3856.344

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

- Ale to nie jest sposób - pokręciłem głowa, samego odciągając od tego pomysłu. - Krew w butelkach starczy. Dam radę. Musimy przespać się porządnie, zebrać siły i ruszyć przed siebie, bez ociągania. Odpoczniemy w chacie - uznałem, krzywiąc się. - Nie chcę z ciebie pić, nie chcę sprawiać byś czuła się... źle. A ostatnio cały czas to się dzieje... - westchnąłem. - Wytrzymam. Dam radę. Po prostu połóż się dziś ze mną do łóżka i zaśnijmy spokojnym snem, pod kocami... - poprosiłem.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#498 2021-02-04 23:11:41

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

Przez dłuższą chwilę się nie odzywałam. Ogarnij się Vivian... On ci nigdy by krzywdy nie zrobił. Nigdy. Powtórzyłam kilka razy w głowie ale mimo wsyztsko... Sama wizja tego, jak on pije krew ze mnie wydawała mi się być niepoprawna. Jakbym... Była naczyniem. A przecież nim nie byłam. Czy jakbym mu pozwoliła i wróciły by mu siły... To potem znów by się upomniał o moja krew? Niczym o lekarstwo? Nie, nie, nie. Nie mogłam o tym myśleć, zdecydowanie było mi z tym źle.
- Nie chce żebyś cierpiał... - szepnęłam, wyciskając materiał i zaczepiając go tak, by go rozwiesić. W domku było zimno, ale przynajmniej ocieknie, a później użyje zaklęcia.
Obrocilam się do niego.
- A gdybym... Gdybym tylko trochę zraniła się w dłoń? Palce są mocno ukrwione... Czy... Taka ilość krwi nic nie da? - zastanawiałam się dalej, przysuwając się bliżej wampira. - Chciałabym ci bardziej pomoc...


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

#499 2021-02-05 00:19:24

Isaac Leeches
Pierwszy zakochany wampir
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 439
Wzrost: 1,87 cm
Wiek: 14/19/21 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Szare
AndroidOpera 61.2.3076.56749

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

Uśmiechnąłem się lekko i popatrzyłem czule na moją czarodziejkę.
- Pomyślimy o tym po spaniu, dobrze? Nie chce byś teraz pod wpływem zmęczenia podejmowała pochopne decyzje. Ale myślę że mała rana, z której bym mógł upić świeżej krwi, będzie w porządku - zaśmiałem się cicho. - Ale pomyślimy o tym... Już jutro - poprosiłem. - Byłaś dziś prawie cały dzień na nogach, teraz jeszcze robisz to wszystko dla mnie... Oboje musimy zbierać siły - podkreśliłem i z lekkim uśmiechem przesunąłem się na łóżku. - Proszę, skończ co masz skończyć i śpijmy... Nie chcę spać już bez ciebie obok w łóżku - przyznałem szczerze.


29d7d0bd6991dcce9a79261f6724681d84609f78.jpeg

Offline

#500 2021-02-05 12:37:40

Vivian Leeches
Czarodziejka buntowniczka
Dołączył: 2020-06-06
Liczba postów: 428
Wzrost: 165 cm
Wiek: 11/16/18 lat
Rasa: Czarodziej
Kolor oczu: Morskie
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Gdzieś w głębi lasu...

- Robię to wsyztsko dla ciebie, bo mnie obroniłeś kosztem własnego zdrowia. Ty się już wykazałeś, teraz musisz pozwolić mi się wykazać, Isaac - szepnęłam uparcie. - Śpij już, ja się... Niedługo położę - szepnęłam. - Podczas snu najszybciej będziesz się regenerował i nie chce żebyś ze mną dyskutował o tym - mruknęłam, pospiesznie wycierając dłonie i przysuwając się do jego twarzy. Położyłam jedną dłoń na jego policzku, a drugą na siłę,spoglądając miękko i przepraszająco. - Wybacz, musisz spać - powedziałam jedynie i zaraz rzuciłam na niego zaklęcie usypiające. Miałam za dużo doroboty, za dużo myśli, by teraz jeszcze dyskutować z nim o tym kiedy mam spać,a kiedy nie. Pójdę spać, gdy przyjdzie na to czas. Teraz było go niezwykle mało. Chciałam spać ale... W dzień on będzie słabszy. Ta maść potrzebna była mu na wczoraj. Musiałam jeszczezmieniac okłady podczas nocy... Przy nim potrzebna była ciągła opieką i doglądanie...


5982611c76f0e1f4223e823a21ddeb70965003ef.pnj

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
ekipasmigola - earthspeacialforcesforum - polishlife - marvelpostacie - ts3gniewny