Wampirzy dwór królewski

Mikhail Harland · 2020-06-03 23:47:48

Skrzywiłem się lekko, ale z ufnością pokiwałem głową.
- Nie wątpię Evangeline. Akurat tego, że radzisz sobie z obowiązkami jestem pewien i spokojny. Jesteś bardzo skrupulatną wampirzycą, wiem o tym i ci ufam... - zapewniłem spokojniej żonę unosząc w końcu wzrok. - Na następnej radzie wymuszę od radnych albo doradców raport na chwilę obecną. Może nie zacznę renowacji teraz, jednak mogę już spróbować chodźmy planować - uznałem, przeczesując palcami włosy.

Evangeline Harland · 2020-06-03 23:53:39

Nie wspomniałam już nic o tej "ufności" choć to była kolejna rzecz kttroa kompletnie odróżniała nas od standardowego wampirzego małżeństwa, nie mówiąc już o tym, że jako władcy mieliśmy naprawdę sporą przestrzeń ułatwiająca brak kontaktu. Tyle że my nigdy tyej przestrzeni nie potrzebowaliśmy. Od samego początku, mimo mojej nienawiści, a przez co niechęci Mikhaila byliśmy... Zawsze w pobliżu. Może od początku byliśmy skazani na dokładnie ten sam scenariusz? Czy istniało coś takiego jak przeznaczenie?
- A nie planujesz przypadkiem od dawna? - wytknęłam mu, uśmiechając się szeroko i szczerząc do niego kły.

Mikhail Harland · 2020-06-03 23:58:37

Uśmiechnąłem rozbawiony tym jak dobrze mnie już zna. Oczywiście pewne fakty były oczywiste że nawet nowa służba je znała, jednak Evangeline wiedziała... Więcej. Trochę więcej i trochę lepiej mnie znała i nie chodziło tylko o wchodzenie do głowy.
- Masz mnie - parsknąłem. - Ale to... Były mrzonki. Muszę patrzeć nieco realistycznej na sprawy gospodarcze państwa. Odrobina szaleństwa z wilkami była przemyślana i się opłacała. Moje obecne plany są... Utopijne. Potrzebuję prawdziwych statystyk i prawdziwego planu - wyjaśniłem. - Chyba z wizjonera zmieniłem się na pewien okres w "marzyciela".

Evangeline Harland · 2020-06-04 00:05:55

- Dziwactwo, a w dodatku niebezpieczne. - Pokręciłam głową z niezadowoleniem. - Dobrze, że ten okres już ci mija i wraca bardziej normalny Mikhail - podsumowalam, sięgając po książce o sztukach walki. - Chcę tylko zaznaczyć, że marzyciel trochę broi i nie zawsze dobrze ocenia sytuację. Przemysł kolejne posunięcia nieco dłużej niż umowę z wilkami - prychnelam rozbawiona, kartkując strony książki.

Mikhail Harland · 2020-06-04 00:08:23

- Przypomnę, że marzyciel podpisał tą umowę - wspomniałem. - A w dodatku ten sam marzyciel dobrze się z tobą bawił w łóżku - dodałem niewinnie wzruszając ramionami jednoczenie zagryzając wargę klami. - Co tu dużo mówić, odrobina marzyciela nie zaszkodzi. Ale w porządku. Będę rozsądniejszy - obiecałem.

Evangeline Harland · 2020-06-04 00:19:45

Kiwnelam głową.
- Zaryzykuję i uwierzę ci na słowo, królu - mruknęłam z uśmiechem błąkającym się na ustach. Zaczęłam przesuwać wzrokiem po linijkach tekstu, szukając czegoś ciekawego. - Wierzę, że znajdziesz poprawny bilans między swoimi dwiema naturami - dodałam rozbawiona, nie odrywając wzroku od książki.

Mikhail Harland · 2020-06-04 00:22:30

- Swoimi? - powtórzyłem zerkając zaciekawiony. - Mówisz o swojej niszczycielskiej naturze oraz tej twórczej i rozsądnej? Czy może masz inne rozgraniczenia? - dopytałem rozbawiony, zdając sobie sprawę że moja żona jest znacznie ciekawsza niż książka.

Evangeline Harland · 2020-06-04 00:45:16

- Oh, Mikhailu, ja mam zdecydowanie wiele twarzy. Tyle że dopiero od niedawna zacząłeś je zauważać. Tak jak i ja twoje - zaznaczyłam, by znów się nie oburzył. - Wiem więcej i umiem więcej niż się tego mogłeś spodziewać. Twój ojciec nie bez powodu wybrał mnie na przyszłą królową wampirów - zauważyłam, uśmiechając się jednym kącikiem ust.

Mikhail Harland · 2020-06-04 11:31:56

- Nie wątpię królowo - zaśmiałem się cicho. - Radzisz sobie wzorowo ze wszystkimi przeciwnościami jakie na razie stanęły nam na drodze - przyznałem, znów otwierając książkę. - Jestem ciekaw każdej z twoich twarzy moja droga - dodałem z powściągliwym uśmiechem, zerkając jeszcze raz na żonę.

Evangeline Harland · 2020-06-04 12:17:48

Podniosłam wzrok na Mikhaila i nasze oczy się spotkały. Przez chwilę jedynie na siebie patrzyliśmy w milczeniu, a między nami przeskakiwały małe iskierki porozumienia, mimo że żadne z nas nie starało się wtargnąć do umysłu drugiego. Mimo to, wciąż było między nami coś... Coś takiego, jakbyśmy w ogóle nie musieli zaglądać sobie do głów, a i tak wszystko wiedzieliśmy.
Westchnęłam, nie lubiłam takich zagadek, doporawdzaly tylko do tego, że zaczynałam się mocno irytować.
- Czy ty wypuszczasz mnie do swojej głowy mimowolnie? - zapytałam, próbując to rozgryźć. - Czy zmuszasz mnie żebym ja wpuszczala ciebie do mojej? - dodałam, marszcząc brwi. - Wiem, że jesteś silny, ale zawsze umiałam się jakoś bronić przed tobą. Teraz nawet nie wiem czy coś robisz czy nie, a czuję... Połączenie.

Mikhail Harland · 2020-06-04 12:22:16

- Eksperymentuje - przyznałem szczerze. - Nie wpuszczam cię, ani nie wchodzę do ciebie. Jednak mam teorie że dzięki połączeniu moglibyśmy wzajemnie przesyłać sobie pojedyncze myśli. Jednak połączenie jest za słabe, moja teoria niestety kuleje. Wymagało by to otwarcia umysłu na siebie nawzajem... A nie wiem czy chce cię dobrowolnie wpuszczać do całej mojej głowy. Ty pewnie nie wpuściłabyś mnie w ogóle - zauważyłem. - To tylko eksperyment. Już odpuszczam... - zapewniłem spokojniej żonę, zagryzając wargę.

Evangeline Harland · 2020-06-04 12:33:56

Przez chwilę czekałam, aż to dziwne uczucie zniknie, ale nie znikło. Uśmiechnęłam się rozbawiona i pokręciłam głową.
- Nieładnie jest kłamać własnej królowej - zauważyłam, podnosząc się z miejsca. - Nie możesz eksperymentować póki co na państwie, więc starasz się zapełnić tą pustkę eksperymentami na nas? - upewniłam się. Kilkanaście miesięcy temu byłabym wściekła i oburzona jego zachowaniem. Teraz czułam jedynie lekką irytację, ciekawość i rozbawienie. - Wspólne spędzanie czasu? Czytanie legend i omawianie innych kultur, seks, a teraz chcesz złączyć nasze umysły. Oburzające, Mikhailu - bąknęłam jedynie i ze śmiechem odwróciłam się z książką zaciśniętą w dłoni w stronę drzwi.

Mikhail Harland · 2020-06-04 12:45:27

- Wybacz jaśnie pani - parsknąłem. - Nie miałem nigdy okazji eksperymentować na innym wampirze niż samym sobie. Jestem ciekaw wielu, wielu rzeczy - dodałem rozbawiony, nadal przyglądając się Evangeline. - Ale nie potrzebujemy łączyć naszych umysłów... Już i tak myślimy bardzo podobnie i znamy się dość dobrze. Tyle lat radziliśmy z zamkniętymi umysłami, że chyba nauczyliśmy się kontaktować i bez tego...

Evangeline Harland · 2020-06-04 14:43:39

- W porównaniu do tego ile lat jeszcze przed nami, to póki co spędziliśmy ze sobą dopiero okruch czasu - zauważyłam, zerkając przez ramię. - Nie wybiegają z pomysłami zbyt szybko. Dopracuje je, a potem przedstaw mi, to razem poeksperymentujemy, królu - dodałam jeszcze na koniec. - Pójdę poczytać do swojego salonu, do zobaczenia później - wyjaśniłam, odchodząc.

Mikhail Harland · 2020-06-04 16:51:47

- Do zobaczenia - powiedziałem spokojnie, samemu zagłębiając się z powrotem w lekturę z uśmiechem. Faktycznie przed nami było jeszcze tyle lat, że... Mogliśmy sobie pozwolić na spokojne kroki w naszej "znajomości". Ciekawe czy... Odchodząc do władzy nadal będziemy się znać? Mieszkać razem? Czy może zupełnie odetniemy się od siebie?

Przez kilka kolejnych dni skupiłem się na dokumentach odnośnie załamania gospodarki, oraz nagłego wzrostu ilości krwi i jej jakoś na rynku. Stworzyłem idealny plan uspokojenia tej sytuacji, dałem go też do analizy mojej żonie, kiedy sam zajmowałem się już dalszą częścią problemów, jaką były zniszczone sklepy i pracownie podczas trwania rebelii i zamieszek. Uznałem, że plan robót publicznych, który poznałem u czarodziei może być przydatny. Kiedy przedstawiłem Evie pomysł tego, że robotnicy czy proste wampiry, które straciły zatrudnienie mógłby pracować przy rozbudowie miast, budowie nowych kamienic, domów, dworków, dróg była bardzo zaintrygowana. Na dniach przedstawialiśmy kolejne części projektów doradcami i... zaczynało to naprawdę nabierać kształtów.
Z drugiej zaś strony, prowadziliśmy nasz drugi projekt wydania balu z okazji krwawego księżyca. Dowdóca naszej gwardii ostrzegał niezmiennie, że może być to skrajnie ryzykowne i jeśli rebelia podniesie jakiekolwiek ruchy, będzie naciskał na odwołanie balu (podobało mi się to, jak sprawnie używał słów, by nie wydało się mi i królowej, że nam "rozkazuje". Nie był głupi). Na razie jednak można powiedzieć dość optymistycznie szykowaliśmy się na każdą ewentualność.

Evangeline Harland · 2020-06-05 22:52:05

Usiadłam na kanapie pod ścianą w naszej największej sali balowej, oglądając próbne dekoracje, próbki materiałów... Krwawy księżyc być może się jednak nie odbędzie ale nie dam sobie odebrać przyjemności z przygotowań. Choć być może powinniśmy nieco ograniczyć koszty, nie miałam zamiaru jednak odpuszczać całkowicie. Chciałam mieć nieco więcej normalności w tym chorym życiu do którego trafiłam.i w którym... Po części się odnalazłam.
Gdy skończył się czas pracy i tak pozostałam w sali balowej, i czując nutę melancholii. Było mi żal, że to się nie odbędzie, nie byłam tak pozytywna jak Mikhail, czekanie pozbawiło mnie optymizmu.
Spojrzałam w stronę drzwi, których cichy dźwięk wybudził mnie z namysłu.
- Przyszedłeś sprawdzić, jak miewają się przygotowania? - zapytałam, uśmiechając się do króla.

Mikhail Harland · 2020-06-06 10:43:37

Uśmiechnąłem się słabo. Nie byłem pewien, jak Evangelina pozostaje taka ochocza co do tego balu. Odkąd gwardia oświadczyła nam, że rebelia nadal nie została zażegana i mogą czaić się nawet w stolicy... Bal odwołano, jednak dla królowej on dalej trwał.
- Można tak rzec - powiedziałem rozbawiony, zbliżając się nieco. - Dość skromnie. Jednak w dobrym smaku muszę przyznać. Nawet gdyby był to bal dla całego królestwa, byłby bez zarzutu - przyznałem z lekkim uśmiechem, spoglądając na żonę. - Jesteś zadowolona ze swojej ciężkiej pracy? - dopytałem.

Evangeline Harland · 2020-06-07 15:44:07

- Nie była ciężka - zapewnilam go, uśmiechając się słabo. - Ale bardzo satysfakcjonuje mnie efekt. Zostawimy te dekoracje na jakiś czas - mruknęłam, zagryzajac lekko wargę. - Nawet krwawego księżyca nie możemy spokojnie wyprawić. Nie będę chyba ukrywać, że mam ochotę coś rozwalić z tego powodu - bąknęłam.

Mikhail Harland · 2020-06-07 16:00:19

- Proszę niech to nie będę ją, dopiero byłem u golibrody - zauważyłem rozbawiony, głaszcząc się po brodzie. Podszedłem bliżej mimo jej gróźb i spojrzałem miękko na królową.
- Zażegnamy w końcu problemy i niebezpieczeństwo. A gdy to się stanie urządzimy razem bal jakiego jeszcze ten zamek nie widział - uśmiechnąłem się lekko. - A póki co... Możemy urządzić bal tylko dla nas - wzruszyłem ramionami.

Evangeline Harland · 2020-06-07 16:18:05

- Wlasciwie to bal już jest urządzony - zauważyłam sceptycznym tonem. Przesunęłam się ze środka kanapy, a Mikhail usiadł obok mnie. - Tyle że brakuje gości, a sama twoja osoba nie napełni mnie tym przyjemnym uczuciem, co sala pełna bujanych i napalonych wampirów - dodałam, wywracając oczami.- Chyba że jednak masz w szafie ukryte swoj potulny harem. - Zaśmiałam się. - Mogły by się ładnie ubrać i zwrócić nam przedstawienie. - Wzruszyłam niewinnie ramionami, choć w mojej osobie raczej nie było ani grama niewinności.

#301 2020-06-03 23:47:48

Odp: Wampirzy dwór królewski

#302 2020-06-03 23:53:39

Odp: Wampirzy dwór królewski

#303 2020-06-03 23:58:37

Odp: Wampirzy dwór królewski

#304 2020-06-04 00:05:55

Odp: Wampirzy dwór królewski

#305 2020-06-04 00:08:23

Odp: Wampirzy dwór królewski

#306 2020-06-04 00:19:45

Odp: Wampirzy dwór królewski

#307 2020-06-04 00:22:30

Odp: Wampirzy dwór królewski

#308 2020-06-04 00:45:16

Odp: Wampirzy dwór królewski

#309 2020-06-04 11:31:56

Odp: Wampirzy dwór królewski

#310 2020-06-04 12:17:48

Odp: Wampirzy dwór królewski

#311 2020-06-04 12:22:16

Odp: Wampirzy dwór królewski

#312 2020-06-04 12:33:56

Odp: Wampirzy dwór królewski

#313 2020-06-04 12:45:27

Odp: Wampirzy dwór królewski

#314 2020-06-04 14:43:39

Odp: Wampirzy dwór królewski

#315 2020-06-04 16:51:47

Odp: Wampirzy dwór królewski

#316 2020-06-05 22:52:05

Odp: Wampirzy dwór królewski

#317 2020-06-06 10:43:37

Odp: Wampirzy dwór królewski

#318 2020-06-07 15:44:07

Odp: Wampirzy dwór królewski

#319 2020-06-07 16:00:19

Odp: Wampirzy dwór królewski

#320 2020-06-07 16:18:05

Odp: Wampirzy dwór królewski

Stopka