Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#361 2020-03-23 16:51:15

Riddick Hyde
Wilczuś
Dołączył: 2018-12-12
Liczba postów: 998
Wzrost: 189 cm
Wiek: 32 lata / 35 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Błękitne
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

- Bo to jest jedna wielka rodzina - parsknęła śmiechem pół-wampirzyca, kręcąc głową i pijąc piwo z własnej szklanki. - Nim się zorientujesz, gdy tylko zbliżysz się do watahy, od razu jesteś w nią wciągany, serio - powiedziała z pełnym przekonaniem. Parsknąłem śmiechem, wzruszając lekko ramionami.
- Taki już nasz urok, jesteśmy rodzinnymi istotami, które bardzo pilnie potrzebują istot dookoła - przytaknąłem jej, a zaraz potem dostałem kuksańca od Mariny.
- Powiedział nasz Omega! Całe szczęście, że teraz o niego dbasz Primrose, mały gbur Riddick irytował nas już za długo, aż do czasu gdy poznał ciebie i jakby świat nabrał wszystkich kolorów - zaśmiała się wilczyca. Czarodziej u jej boku, nieśmiało tylko mrukną, żeby nie krzyczała tak głośno, bo wsyzscy ją słyszą, na co także uśmiechnąłem się pod nosem. Wydawali się niesamowicie niedopasowani, jednak byli razem chyba najdłużej z naszej trójki.


9b2372df4dcad.png

Offline

#362 2020-03-23 17:01:21

Primrose Caladium
Niewinna młoda duszyczka
Dołączył: 2019-01-10
Liczba postów: 993
Wzrost: 168 cm
Wiek: 20 lat / 23 lata
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: intensywnie zielone
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Pokiwałam głową, spoglądając z troską na Ridda, patrzyłam trochę za długo i nieco poczerwieniałam z zawstydzenia przez to.
- Przy mnie od zawsze był taki - powedziałam spokojnie, nie denerwując się zanadto, ponieważ byłam wśród istot, które raczej nie miały zamiaru niczego krytykować. Każda z par tak naprawdę się wyróżniała na swój sposób, spokojny czarodziej z wilczyca, która niemal wyglądała jakby miała wybuchnąć, pół wampirzyca z wilkiem, oraz ja i Ridd ze swoją różnicą wieku. Ale żadnemu z nas to nie przeszkadzało, grunt że byliśmy zakochani. - Był bardzo ożywiony, gdy wpadał z początku do baru, i mu tak zostało. Co mnie cieszy - zakończyłam zaciskając uśmiechnięte wargi i spoglądając prosto w oczy mojego wilczka.


1bdd52d63b996.png

Offline

#363 2020-03-23 17:19:43

Riddick Hyde
Wilczuś
Dołączył: 2018-12-12
Liczba postów: 998
Wzrost: 189 cm
Wiek: 32 lata / 35 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Błękitne
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Uśmiechnąłem się zawstydzony, kręcąc głową i pocałowałem Prim w czoło. Jasmine zachichotała pierwsza,
- Jesteście naprawdę najsłodszym co można zobaczyć na tej imprezie - podsumowała szczerze, widząc moje zawstydzenie jej śmiechem. - Ale to dobrze, cieszycie nasze oczy i oby jak najdłużej to trwało - dodałam dobrodusznie. Quill zawsze był raczej milczący, ale nie umknęło mojej uwadze, to jak mocniej zacisnął z uśmiechem palce na biodrze Jasmin, a wargi pół-wampirzycy jeszcze trochę uniosły.
- Będziecie brać udział w szukaniu świetlików? - zapytała podekscytowana Marina, na co parsknąłem śmiechem.
- Mari, jeszcze nie ogłosili czy się odbędą, ojciec najpierw musi powiedzieć...
- Twój ojciec uwielbia to święto równie mocno, co my, więc na pewno się odbędzie - skwitował Quill, na co skinąłem głową.
- Jeszcze zobaczymy, do tego mamy jeszcze kawał czasu. Zobaczymy, czy po tańcach będziemy mieli siłę - zauważyłem, zerkając czule na Prim, by wiedziała, że absolutnie do niczego jej nie zmuszam.


9b2372df4dcad.png

Offline

#364 2020-03-23 18:54:14

Primrose Caladium
Niewinna młoda duszyczka
Dołączył: 2019-01-10
Liczba postów: 993
Wzrost: 168 cm
Wiek: 20 lat / 23 lata
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: intensywnie zielone
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Uśmiechnęłam się łagodnie na spojrzenie Riddicka i wtuliłam się w jego bok, przymykając nieco powieki.
- Zobaczymy - mruknęłam, zerkając na pozostałe towarzystwo. - A skoro do tego jeszcze dużo czasu, to... Nie musimy chyba się nadto zamartwiać i zastanawiać. - Wzruszyłam lekko ramionami.


1bdd52d63b996.png

Offline

#365 2020-03-23 19:56:09

Riddick Hyde
Wilczuś
Dołączył: 2018-12-12
Liczba postów: 998
Wzrost: 189 cm
Wiek: 32 lata / 35 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Błękitne
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

- Absolutnie się zgadzam - powiedział spokojnie Tann, łagodnie głaszcząc Marine po ramieniu. Jak za pomocą magii, uspokoił on swoją wilczyce, co było niesamowite, a zarazem, na widok zakochanego spojrzenia Mari, serce samo rosło. Wszyscy zgodziliśmy się tak jak Tann ze słowami Prim i zaczęliśmy rozmawiać znacznie swobodniej, popijając trunki. Cieszyłem się, z możliwości ponownego spotkania moich najlepszych przyjaciół, a zobaczenie ich ze swoimi sercami, gdy są najlepszym wydaniem samych siebie...? Poza tym od dawna narzekali, że chcieli w końcu poznać Prim, a dziś nadarzyła się najlepsza okazja. Po dłuższej chwili odeszliśmy z Primrose od moich przyjaciół, gdy moja dziewczynka zapytała, czy znajdzie się tu jakiś sok. Przeszliśmy więc kawałek do stolika z napojami - było tu rzecz jasna dużo wilków, ale też sporo innych istot czy ludzi, więc bufet musiał być przygotowany na wszystko.
- Tann i Marina poznali się, kiedy podczas pełni musieli wzywać pomoc. Za późno przyjęła ziele, a Tann jest medykiem w miasteczku, po drugiej stronie lasu - powiedziałem, kiedy dziewczyna w zastanowieniu spoglądała na grupkę moich znajomych. - Jasmine i Quill... hm, To całkiem zabawna historia. Quill i ja poszliśmy do klubu ze striptizem, mając jakieś dwadzieścia pięć lat. Jasmine tam pracowała jako tancerka... On poczuł, że to jego serce, a ona straciła dla niego głowę - uśmiechnąłem się szerze. - Rzuciła pracę dla niego, bo był okrutnie zazdrosny - wyjaśniłem na szybko mniej więcej historie tych tak różnych od siebie osobowości.


9b2372df4dcad.png

Offline

#366 2020-03-23 20:05:54

Primrose Caladium
Niewinna młoda duszyczka
Dołączył: 2019-01-10
Liczba postów: 993
Wzrost: 168 cm
Wiek: 20 lat / 23 lata
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: intensywnie zielone
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Zaśmiałam się.
- Jasmine jest przepiękna - mruknęłam cicho, popijając sok, który udało nam się znaleźć wspólnymi siłami, wśród zdecydowanej większości alkoholowych trunków. - Chyba jestem sobie w stanie wyobrazić nawet jak tańczy i onieśmiela wszystkich dookoła - dodałam rozbawiona, spoglądając na Ridda. - Klub że striptizem? - dopytalam rozbawiona, przechylając lekko głowę. - Często miewaliscie takie wycieczki? - zapytałam z zaciekawieniem jak i rozbawieniem. Starałam się mówić swobodnie a nie jakoś bardzo dociekliwie aby mój wilczek się nie denerwował moimi ciekawskimi pytaniami.


1bdd52d63b996.png

Offline

#367 2020-03-23 20:16:18

Riddick Hyde
Wilczuś
Dołączył: 2018-12-12
Liczba postów: 998
Wzrost: 189 cm
Wiek: 32 lata / 35 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Błękitne
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Wywróciłem oczami, lekko wzruszając ramionami z rozbawieniem. Na szczęście nie piwo było powodem mojej wesołości, a cała tutejsza atmosfera no i bliskość mojego serca. Naprawdę czułem potrzebę by była blisko mnie.
- Może ze dwa razy. Za pierwszym razem poszliśmy oboje nie mając serc, a szukając rozrywki. Za drugim razem poszedłem z Quillem, żeby znaleźć tą jego "przepiękną istotę, której piękne ciało nie powinno być oglądane przez tyle par oczu" - wyjaśniłem. - Byliśmy młodzi, szukaliśmy rozrywki - parsknąłem. - Może i od szesnastego roku życia nie jestem prawiczkiem, ale faktycznie poznawać siebie zacząłem dopiero grupo po dwudziestce - wzruszyłem ramionami zupełnie poważnie z lekkim uśmiechem.


9b2372df4dcad.png

Offline

#368 2020-03-23 20:44:28

Primrose Caladium
Niewinna młoda duszyczka
Dołączył: 2019-01-10
Liczba postów: 993
Wzrost: 168 cm
Wiek: 20 lat / 23 lata
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: intensywnie zielone
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Pokiwałam głową, przez chwilę z poważniejsza miną zaraz jednak się rozluznilam i uśmiechnęłam.
- Dwodziestka to całkiem niezły czas na poznawanie siebie - mruknęłam rozbawiona, szturchając go lekko łokciem. Radosne oczy Riddicka lśniły, odbijając światła dookoła nas. Wyglądał naprawdę zachwycająco i pięknie...


1bdd52d63b996.png

Offline

#369 2020-03-23 21:08:56

Riddick Hyde
Wilczuś
Dołączył: 2018-12-12
Liczba postów: 998
Wzrost: 189 cm
Wiek: 32 lata / 35 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Błękitne
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Uśmiechnąłem się szczerze i znacząco do Prim.
- Mówisz z doświadczenia? - parsknąłem cicho, całując ją czule w skroń, a zaraz potem wróciliśmy do moich przyjaciół, po drodze mijając Daggera i Clarettę z innymi wilkami, które biegały radośnie wszędzie, zupełnie nie przejmując się dorosłymi z napojami. Choć obawiałem się, że Clar znów dobierze się do stołu dla pełnoletnich i będzie próbowała podpijać piwa, albo pitnego miodu. Przywitali się jednak z nami na prędce, bo przecież musieli biec dalej. Wyjaśniłem pośpiesznie Prim, że pewnie grali w lisa, czyli jedna z osób ma lisi ogon i wszyscy próbują upolować lisa, i złapać jego ogon.
Gdy dołączyliśmy do moich przyjaciół, atmosfera zaczynała robić się już dość gęsta, bo z Domu Alfy wyszedł mój ojciec, oraz jego serce. Wszyscy powoli kłębili się bliżej ognia, gdzie miała się odbyć wielka zabawa, której rozpoczęcie musi wpierw ogłosić Alfa.
- Chyba musimy iść - powiedziałem, widząc, że ojciec z matką podśmiewują się z czegoś, ale powoli wchodząc na podwyższe specjalnie dla Alfy. - I zaraz się zacznie - uśmiechnąłem się lekko. Jasmina zamruczała, widocznie też nie mogąc się doczekać i zerknęła na Quilla, który pokiwał głową w zgodzie. Dopiero teraz dostrzegłem, że kobieta z ekscytacji wysunęła kły, widocznie bez przyzwolenia swojego wilka się nieco obawiała. Tann za to podszedł do Prim i wręczył jej dwa waciki.
- To do uszu. Kiedy zacznie się zabawa będzie bardzo głośno. Są nasączone magicznym olejkiem, dzięki któremu uszy będą bezpieczne, ale nadal będziesz słyszeć wszystko. Tylko... nieco ciszej - wyjaśnił czarodziej. Z uśmiechem poklepałem go po ramieniu i pokiwałem głową w podzięce.
- Tak, masz rację... może zrobić się naprawdę głośno. Dzięki Tann, naprawdę - powiedziałem szczerze, bo samemu zapomniałem o tak istotnym szczególe.


9b2372df4dcad.png

Offline

#370 2020-03-23 21:41:50

Primrose Caladium
Niewinna młoda duszyczka
Dołączył: 2019-01-10
Liczba postów: 993
Wzrost: 168 cm
Wiek: 20 lat / 23 lata
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: intensywnie zielone
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

- O rany - wymamrotałam, przyjmując waciki od czarodzieja. Popatzrylam na niego szeroko otwartymi oczami. - Z-znaczy... Chciałam powiedzieć dziękuję - poprawiłam się pospiesznie, uśmiechając się niepewnie do niego. - Miło że pomyślałeś - dodałam jeszcze. Zmarszczyłam zaraz brwi i pochylając się już w stronę Ridda, szepnelam do niego: - Naprawdę będzie aż tak głośno? - Dopytywałam.


1bdd52d63b996.png

Offline

#371 2020-03-23 22:30:04

Riddick Hyde
Wilczuś
Dołączył: 2018-12-12
Liczba postów: 998
Wzrost: 189 cm
Wiek: 32 lata / 35 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Błękitne
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

- Za chwilę będzie bardzo... No i gdy muzyka huknie mogłabyś się przestraszyć - przyznałem szczerze, widząc, że Tann rozdaje waciki także najmłodszym oraz innym istotom lub ludziom. - My jesteśmy pobudzeni, przyzwyczajeni, za to dla ciebie mogłoby być nawet bolesne - wyjaśniłem, a potem pociągnąłem Primrose w stronę tłumu przy ognisku. Alfa wyszedł na podest, a wilki zbiegające się dookoła ogniska zaczęły wołać i skandować jego imię, pośpieszając go z rozpoczęciem obchodów. Jednocześnie zespół muzyczny już siedział na ganku Domu Alfy, gotowa grać całą noc.
- Wilki! - zawołał w końcu Alfa, a wszyscy zgodnie ucichli. Przez dosłownie kilkanaście sekund było słychać najwyżej trzaskanie ognia. - Dobrze widzieć nas w tak licznym gronie! Serdecznie dziękuję także za przybycie innych istot, oraz ludzi, jesteśmy szczęśliwi, że tak licznie obchodzimy w tym roku Dzień naszego najważniejszego ze stwórców! - przemawiał do tłumu. Zawsze podziwiałem go podczas przemów... Był taki silny, nie do zdarcia i nie do pokonania. Wataha słuchała się go bez zająknięcia.
- Liczę na was, by to święto było wyjątkowe, by sam Wielki Wilk nas słyszał, był dumny ze swoich dzieci! - mówiąc to, wyrzucił pięść w powietrze, a my mu zawtórowaliśmy z okrzykiem dumy. Już teraz zrobiło się bardzo głośno. - By Wielki Wilk błogosławił nasze życie, nasze serca, nasze młode! - kolejny dumny i radosny krzyk rozdarł ciszę. - Niech Wielki Wilk błogosławi nasze łowy i zdobycze, nasze wojny i pokoje! - kolejny i kolejny okrzyk. Cała wataha jak jedna istota czuła siłę i powagę wszystkich słów Alfy, naszego wodza. Ojciec uśmiechnął się dumny ze swoich żołnierzy.
- Dobrze... Bardzo dobrze! Po północy rozpoczniemy poszukiwanie świetlików - ogłosił, a wiele młodych wilków zawyło, podśmiewając się znacząco. - Naturalnie przypominam o prawdziwym celu zabawy! - dorzucił, powodując śmiech w całym już tłumie. Szczególnie, że objął jednocześnie mówiąc te sowa, swoje serce. Po kilku chwilach ciszy, wziął głęboki oddech.
- ŚWIĘTO WIELKIEGO WILKA CZAS ZACZĄĆ! - oświadczył, a wtem cała wataha, w tym ja, w tym najmłodsi, zawyli zwierzęcym głosem, jednym, zgodnym brzmieniem.
Muzyka zaczęła grać, a wilki zaczęły otaczać ognisko, by tańczyć, pić i jeść, cieszyć się świętem pełnią sił.


9b2372df4dcad.png

Offline

#372 2020-03-23 22:54:52

Primrose Caladium
Niewinna młoda duszyczka
Dołączył: 2019-01-10
Liczba postów: 993
Wzrost: 168 cm
Wiek: 20 lat / 23 lata
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: intensywnie zielone
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Na początku byłam lekko zdezorientowana tymi wacikami, ale kiedy zaczęły się te wszystkie wiwaty, bardzo się cieszyłam z wacików, jakie dało mi serce przyjaciółki Riddicka. I tak słyszałam w uszach huki, nie byłam przyzwyczajona do aż takiego halasu. W barze moich rodziców bywało glosnawo, ale to były rozmowy i dźwięk sztućców obijajacych się o naczynia. Nic poza tym, zwykły gwar pełnego lokalu. A to była prawdziwa burza głosów. Nie dało się tego określić w żadnen inny sposób. Więc byłam naprawdę, naprawdę wdzięczna czarodziejowi.
Wtuliłam się mocno w Ridda, a on cały drżał, gdy wiwatował, krzyczał czy wył (dosłownie!) radośnie wraz z innymi członkami watahy. To było bardzo mocne i intensywne doświadczenie. A zaraz po przemowie Alfy wybuchła muzyka, a wilki rzuciły się do tańca. Czuć było, że to nie jest zwykły dzień. Wystarczyło, że miałam w sobie tą krople czarodziejki, by wyczuć aurę wszystkich wilków, byłam wstanie stwierdzić to od razu, kto jest kim, choć na samym początku jeszcze tego nie wyczuwałam. Ciekawe jak czuł się Tann w tej całej sytuacji. Może później będę miala okazję z nim jeszcze porozmawiać, spodobał mi się jego spokój, z chęcią bym go poznała. Pewnie będę miała na to jeszcze okazję, skoro był sercem przyjaciółki Ridda.
- Wow - powiedzialam, łapiąc kilka głębokich oddechów. - To jest... - brakowało mi słów. Pracowało mi też dodatkowej pary oczu, albo może nawet dwóch, bo z początku nie wiedziałam, w którą stronę spoglądać. - Zawsze tak jest? - zapytałam, w końcu patrząc tylko na mojego wilka.


1bdd52d63b996.png

Offline

#373 2020-03-23 23:12:57

Riddick Hyde
Wilczuś
Dołączył: 2018-12-12
Liczba postów: 998
Wzrost: 189 cm
Wiek: 32 lata / 35 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Błękitne
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Zaśmiałem się donośnie, machając najpierw do rodziców, na co ojciec wzniósł kufel piwa z niemym "na twoją cześć, synu". Potem spojrzałem na Prim radośnie.
- Tak! - zaśmiałem się, uśmiech nie mógł mi zejść z ust, cały niemal skakałem od energii, która mnie roznosiła, czułem się tak przepełniony siłą od samego Wielkiego Wilka, że chciałem nosić Prim na rękach cały czas. - Zawsze wilki dają się ponieść, mam też wrażenie, że z roku na rok mój ojciec coraz bardziej się wczuwa w rolę Alfy, choć jest nim już od naprawdę wielu lat - przyznałem, kręcąc głową. - Nie mów mu tego, ale choć nie wygląda, jest już w starszym wieku wedle naszej tradycji. Jednak żaden pretendent do tytułu Alfy nie okazał się tak dobry jak on... Czułaś tę moc? To jak wataha, jak ja podświadomie się go słucham? To jest pewien rodzaj magii, na pewno...!


9b2372df4dcad.png

Offline

#374 2020-03-23 23:22:07

Primrose Caladium
Niewinna młoda duszyczka
Dołączył: 2019-01-10
Liczba postów: 993
Wzrost: 168 cm
Wiek: 20 lat / 23 lata
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: intensywnie zielone
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

- To zdecydowanie jest wasz wilczy rodzaj magi - przytaknęłam mu, ujmując jego twarz w dłonie i gładząc po policzkach. - Twój ojciec to niezwykła postać, i ma niezwykłego syna - stwierdziłam, muskając jego wargi niewinnie. - Idziemy... Potańczyć? Musisz mi pokazać jak - dodałam że śmiechem, ujmując jego dłoń z dużą pewnością siebie.


1bdd52d63b996.png

Offline

#375 2020-03-23 23:33:42

Riddick Hyde
Wilczuś
Dołączył: 2018-12-12
Liczba postów: 998
Wzrost: 189 cm
Wiek: 32 lata / 35 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Błękitne
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Nawet nie umiałem opisać swojego szczęścia, jakie ogarniało mnie z każdą chwilą. Pokiwałem energicznie głową całując przeciągle moje serce i powoli prowadząc je na "parkiet", który w tej chwili znajdował się wszędzie gdzie nie było zabudowań, albo stołu biesiadnego czy ogniska.
- Tańcz tak jak chcesz, dla mnie, dla siebie, dla Wielkiego Wilka - powiedziałem, coś co sam słyszałem wiele razy. - Gdybyś czuła się za bardzo przytłoczona to daj znać, wezmę cię na ręce - zapewniłem czule moją czarodziejkę i mocno trzymając się w ramionach weszliśmy w tłum,  by znaleźć kawałek wolnej przestrzeni dla siebie. Widziałem Jasmine, która tańczyła obezwładniając swoim seksapilem Quilla, oraz Marinę i Tanna, którzy wbrew pozorom, razem świetnie się bawili, szalejąc w tańcu.
Sam objąłem mocno Prim w biodrach, przyciągając ją nieco do siebie - jednak zostawiając jej sferę dla siebie, jeśli by tylko chciała, mogłaby się jeszcze bardziej odsunąć, albo przysunąć już zupełnie do mnie - i powoli zacząłem się z nią kiwać w rytm muzyki.

(To trochę jak ludowy dirty dancing xD)


9b2372df4dcad.png

Offline

#376 2020-03-24 00:04:39

Primrose Caladium
Niewinna młoda duszyczka
Dołączył: 2019-01-10
Liczba postów: 993
Wzrost: 168 cm
Wiek: 20 lat / 23 lata
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: intensywnie zielone
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Zaczelismy tańczyć do skocznej muzyki. Wokoo nas było naprawdę dużo osób, cieszyłam się, że nie byłam bardzo niska, bo nawet teraz ze swoim prawie metr siedemdziesiąt czułam że tone w mieszaninie ciał. Tylko i wyłącznie dzięki Roddowi moje serce nie galopowała z powodu przytłoczenia, wpływał na mnie kojąco i chciałam się z nim naprawdę dobrze bawić.
Z początku tańczyłam mało pewnie, ale potem gdy wpadłam już w rytm dobrze mi szlo. Mój wilczek w międzyczasie wypił jeszcze trochę alkoholu, ale trzymał się bardzo dobrze. Osobiście mi wystarczył posmak alkoholu z jego wargi, gdy co jakiś czas nasze usta się spotykały aby ocierać się osobie, dłużej lub krocej, czułej lub namiętnie, naprawdę różnie.


1bdd52d63b996.png

Offline

#377 2020-03-24 00:14:29

Riddick Hyde
Wilczuś
Dołączył: 2018-12-12
Liczba postów: 998
Wzrost: 189 cm
Wiek: 32 lata / 35 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Błękitne
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Co jakiś czas było słychać radosne wycie wilków, ale w swoich ludzkich ciałach. To był ten dzień, kiedy jednoczyliśmy te dwie formy i nawet w naszym ludzkim ciele czuć było instynkty wilka. Dźwięki i kolory mocniej odczuwalne, emocje wyraźniejsze, jaśniejsze i piękniejsze. Miłość do serca? Stawała się siłą tak potężną, że po każdym całusie z Prim, naszym otarciu ciał, chciałem skakać i płakać ze szczęścia, że ją mam, ze mogę to czuć, że mogę się cieszyć zabawą z nią. W końcu, po tylu latach nieświadomości, zrozumiałem jak mało czułem.
Czułem się świetnie, mogąc obejmować obracać czasem nieznacznie Prim i zaraz ze śmiechem móc całować ją, a ona oddawała te całusy chętnie, przedłużając je i ciesząc się ze mną niezmiernie.
W końcu po jakimś czasie skinieniem głowy zaproponowałem wyjścia z tłumy, bardziej na bok. Prim zgodziła się i razem wydostaliśmy się z całej mieszaniny wilków w nieco luźniejsze miejsce. Uśmiechnąłem się do Primrose, zakładając jej kosmyk włosów za ucho.
- Dobrze się czujesz, kochanie? - upewniłem się miękko.


9b2372df4dcad.png

Offline

#378 2020-03-24 00:22:25

Primrose Caladium
Niewinna młoda duszyczka
Dołączył: 2019-01-10
Liczba postów: 993
Wzrost: 168 cm
Wiek: 20 lat / 23 lata
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: intensywnie zielone
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Ponieważ naprawdę dużo się ruszyliśmy, a wokół nas było dużo ludzi to w którymś momencie zdjęciami sweter, zostając w samej koszulce, która miałam pod spodem. Byłam spoconą i trochę zgrzana. Riddick dokładnie tak samo. Oboje łapaliśmy głębokie, aczkolwiek w miarę spokojnie oddechy, uspokajając nasze ciała po tańcach.
Uśmiechnęłam się błogo i pokiwałam delikatnie głową, sięgając dłonią do dekoltu i pocierając po nim palcami.
- Tak, tak, wszystko w jak największym porządku. Nadal jestem trochę w szoku - wyznałam, opuszczając dłoń. - Nie umiałabym sobie tego wyobrazić, nawet gdybyś porządnie mi opisał to... to wszytsko - stwierdziłam zachwycona. Objęłam się ramionami, pocierając nieco swoje ramiona, bo już zdążyłam poczuć pierwszy chłod na skórze. - Bawię się naprawdę bardzo dobrze, wilczku, nie martw się niczym. Jest cudnie.


1bdd52d63b996.png

Offline

#379 2020-03-24 01:04:36

Riddick Hyde
Wilczuś
Dołączył: 2018-12-12
Liczba postów: 998
Wzrost: 189 cm
Wiek: 32 lata / 35 lat
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Błękitne
WindowsChrome 80.0.3987.149

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Uśmiechnąłem się szczerze obejmując Prim, nie tylko dlatego, że wyczułem, że zadrżała (dokładnie - wyczułem), ale także dlatego, że po prostu bardzo chciałem, żeby była blisko mnie, bardzo blisko mnie...
- To świetnie, Prim, naprawdę... Nie wiem czy umiesz sobie wyobrazić moje szczęście, ale wiedz, że jest olbrzymie - przyznałem rozbawiony i pocałowałem ją w czubek głowy. Dobrze, że związała włosy w kucyka, wyglądała ślicznie, jej smukła szyja i ramiona były odkryte i jednocześnie nie oblepiały jej całej twarzy podczas tańca.
- Wracamy? Czy chcesz może jeszcze podejść do stołu, po coś do picia? Albo przekąskę? - zapytałem jeszcze z troską, która w tej chwili nie dość że wzrastała, to nie chciała spadać.


9b2372df4dcad.png

Offline

#380 2020-03-24 09:38:29

Primrose Caladium
Niewinna młoda duszyczka
Dołączył: 2019-01-10
Liczba postów: 993
Wzrost: 168 cm
Wiek: 20 lat / 23 lata
Rasa: Człowiek
Kolor oczu: intensywnie zielone
AndroidOpera 49.2.2361.134358

Odp: Coś się kroi - Wilk i Łania

Słysząc ton Ridda zdecydowałam się przytaknąć na jego słowa.
- W sumie nie zaszkodzi zjeść coś slutkigo i trochę się napić - powiedziałam z uśmiechem. - Moglibyśmy znaleźć mój swetr bo boje się że mnie przewieje... Nie chcę się rozchowac, mam dużo do robienia, sam rozumiesz - dodałam rozbawiona, choć to nie był żart. Gdybym się rozchorowała bardziej to byłabym naprawdę zła na siebie.


1bdd52d63b996.png

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
Części Case | badania kierowców warszawa ursynów | zajdzyj Serwis laptopów pruszków naprawimy wszystko | regały paletowe | wysokiej jakości Kredens drewniany litego dębowego lakier wosk okucia