#1 2018-11-25 14:40:29

Zaff Leeches

Psycho Wampirek

Dołączył: 2018-11-25

Liczba postów: 972

Wzrost: 185 cm

Wiek: 25 lat

Rasa: Wampir

Kolor oczu: Czarne

Krótka historia wyspy i jej mieszkańców

Wyspa wchodzi w skład królestwa kontynentu, wielkiego imperium, które zdecydowało się osiedlić niezbadany ląd prawie czterysta lat temu.
Do tego czasu istoty zamieszkujące ten ląd żyły w zupełnej izolacji od postępu technicznego kontynentu. Prawdopodobnie ówcześni uczeni czarodzieje podejrzewali, że za oceanem znajdą się inne ludy, ale nie zamierzali opuszczać bezpiecznej wyspy. Ich świat wystarczał w zupełności. Wampiry i wilkołaki prowadziły swoje małe spory, a czarodzieje szkolili się razem, oraz nieśli wiedzę i pokój na cały kontynent.

Wszystko to zmieniło się po przybyciu osadników z kontynentu. Hordy statków pojawiły się znikąd pewnego dnia na wschodnim wybrzeżu, a gwardia imperialna, Imperium Vos zstąpiła na ziemię Atlantis. Czarodzieje nawet nie próbowali się opierać. Schowali w swoich domach i tam czekali, aż gwardia oraz badacze dokładnie przeszukali ich domy i pojmą kilku dziesięciu dorosłych mężczyzn i kobiety do badań. Tak samo chcieli zrobić z wampirami, ale tutaj już napotkali niesamowity opór. Doszło do wielkiej bitwy, która zaowocowała kolejnymi i kolejnymi. Ludzie nie wiedzieli jak walczyć z niemal niezniszczalnymi wrogami, a oni nie mieli wystarczających środków. Jednak gdy odkryto, że brutalne traktowanie wroga przyniesie im zakończenie walk, wampiry musiały ulec gwardii. Społeczeństwo obawiało się szybkiego spadku populacji, a pod koniec bitwy nieodwracalnie zginęło wiele wampirów (do dziś dzień ich populacja jest najmniejsza na kontynencie, ale główna Rada zakazuje przemieniania ludzi w wampiry). Dopiero po całkowitym ucieszeniu ostatnich z wampirzych wojowników, ludzie dokończyli kolonizacji także i zachodu należącego do wilkołaków. Widząc niewolę czarodziejów i pogrom po stronie wampirów, wilkołaki także poddały się wrogowi, który przewyższał znacznie ich liczebność.

Po kilkudziesięciu latach wyspa weszła w skład Imperium Ves jako niezależna kolonia, mająca swojego władcę (człowieka, wyznaczone przez kontynent). Władza na wyspie jest jednak bardzo tolerancyjna, bezwzględna jednak na komórki buntu anty-imperialnego. Opłaca się więc współpracować, a wiele istot przez lata dostało się na wysokie stanowiska. Poza tym w rządzie istnieją też przedstawiciele poszczególnej komórki kulturalnej. Każda rasa ma swój osoby organ władzy, a ich przewodnicy wyznaczają swojego przedstawiciela w rządzie Imperium. Po wielu latach wszystko to się unormowało i uspokoiło. Rasy żyją z większością ludzi w pokoju, zakładając nawet mieszane rodziny. Kontynent z trudem, ale w większości też to zaakceptował. Z trudem.

---