Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

Riddick Hyde · 2019-04-20 11:46:11

FORTIS
czyli największa osada w okolicy wybrzeża na południu (dzielnica ludzi).

DOMKI RYBACKIE
niedaleko Fortis, domki gdzie mieszkają rybacy.

DOMEK RIDDICA

BAR MLECZNY RODZICÓW PRIMROSE

DOM PRIM

Pokój Prim

Riddick Hyde · 2019-04-20 12:50:41

Kolejne tygodnie dla mnie i dla Prim... Były cudowne. Każdy dzień z osobna, każde spotkanie, czy odwiedziny u niej, czy u mnie w domu. Zawsze było cudownie. Niekończące się rozmowy, spotkanie z jej rodzicami, które ostatecznie wyszło bardzo dobrze. Choć szczególnie z jej dziadkiem znów rozmawiałem... Raz spotkaliśmy się także z moimi rodzicami. Miałem dobry pomysł, by oszczędzić nam kolacji a po prostu spotkać się na spacerze. Rodzice się spisali, tata hamował mamę, a w dodatku oboje dali sobie spokój ze wspominaniem naszych tradycji...
Cóż, ja o nich sam doskonale pamiętałem. Budowa leża szła po mojej myśli. Póki miałem tylko wolne, zawsze spędzałem je przy domku by naprawić szkielet domu, postawić ścianę, wymierzyć wszystkie okna, schody...
Ale najbardziej i tak lubiłem spędzać czas z Prim u mnie w domu. Kiedy w soboty przychodziła popołudniu, spędzaliśmy razem cały wieczór, zostawała u mnie na noc... Mógłbym całe życie tak spędzać. Zdecydowanie odbijał mi się ten bark wilczej miłości tak długo.

Tego popołudnia spadł pierwszy śnieg. Napaliłem więc w kominku gdy zjedliśmy kolację zrobiłem też kakao dla Prim, owiniętej szczelnie w kocyku.
- Naprawdę nie lubisz zimna, co? - zachichotałem, podając jej kubek. - Mała kuleczka...

Primrose Caladium · 2019-04-20 14:53:37

Zadygotałam mimowolnie jakby w zapewnieniu.
- Nie przepadam za nim. - śnieg jest ładny zza okna. Ale... I tak najbardziej lubię letnie upały. Gorąc mi nie przeszkadza ani trochę. A gdy jest zimno... - Znów zadrżałam. - To ciężko mi nawet myśleć. - uśmiechnęłam się z wdzięcznością do Riddicka i upiłam duży łyk napoju.

Riddick Hyde · 2019-04-20 14:59:57

- Rozpaliłem w kominku, otuliłem kocykiem, a jeszcze latem uszczelniłem chatkę... a tobie nadal zimno, kochanie? - zaśmiałem się, kręcąc głową i siadając obok zakopanej w kocach Prim i uśmiechając się ciepło. - Chcesz jeszcze moją bluzę?

Primrose Caladium · 2019-04-20 15:10:43

- Niee, chce się przytulić do ciebie - mruknęłam, odstawiając kubek na bok i odkrywając się aby nakryć kocem ramię Ridda i bezpośrednio przytulić się do mojego wilka. - otuli się też to będzie jeszcze ciepłej - szepnęłam. - Muszę się rozgrzać, a potem będzie już w porządku... - zapewniałam z uśmiechem.

Riddick Hyde · 2019-04-20 15:34:27

Westchnąłem i rozbawiony też przykryłem się kocem, tak by Prim mogła się we mnie wtulić. Objąłem ją czule ramieniem, i z westchnieniem sam upiłem swojej gorącej czekolady z rumem (tak, ja sobie pozwoliłem, ale dla Prim mogłoby być za dużo).
- Zaraz będzie ci cieplej w takim razie... gdybym wiedział, że ciepło jest aż tak istotne rozpaliłbym już wcześniej - westchnąłem. - Zapamiętam na przyszłość.

Primrose Caladium · 2019-04-20 15:39:49

Zaśmiałam się, wtulając mocno w Riddicka.
- Nie przejmuj się tym, kochany - szepnęłam. - Teraz też jest dobrze. Bardzo lubię się do ciebie przytulać. Jesteś moim dużym, prywatnym kalofyferkiem - zażartowałam i zaśmiałam się krotko na te słowa. Schowałam nos w jego koszulkę. - Ale przyzwyczaję się... Będzie nieco lepiej później. Może nawet pójdziemy na jakiś krótki zimowy spacer?

Riddick Hyde · 2019-04-20 16:08:49

- Jest już dość ciemno, lepiej zostańmy w domu... - westchnąłem. - Poza tym pada śnieg, sypałoby nam w oczy, widoczność jest ograniczona... Podczas opadów śniegu i deszczu wilki nie wychodzą zazwyczaj. Polowania są nieowocne, a grunt śliski - wyjaśniłem. - A skoro teraz nam tutaj dobrze, kiedy moje serce się tak słodko do mnie tuli, nie mam zamiaru tego przerywać - podsumowałem już z szerokim uśmiechem.

Primrose Caladium · 2019-04-20 21:31:55

- Mogę się do ciebie tak tulić kiedy tylko będziesz chciał - zapewnilam radosnym głosem. - Ale lubię z tobą spacerować. Oh... No i wiem jak bardzo ty to Lubieszyn, mój wilczku! - dodałam z zapałem. - Niedługo kupię sobie taką ciepłą zimową kurtkę. Ubiore się jak eskimos i wtedy będziemy mogli chodzić na spacery. Co ty na to...? - Zaśmiałam się rozbawiona z takiej wizji. - Ja w grubych kurtkach i piękny, majestatyczny wilk u mojego boku?

Riddick Hyde · 2019-04-20 21:45:03

- Mój eskimosek... I tak będę biegał i się bawił w śniegu, możemy z długimi spacerami poczekać do lata - zaśmiałem się cicho. - Dobrze mi tutaj w domku, bez wiatru, z moim szczęśliwym serduszkiem - podsumowałem. - Niedługo dni będą się robić jeszcze krótsze, więc na pewno koniec z twoim samotnym wracaniem do domu. Naspacerujemy się, gdy będę cię zawsze odprowadzać po zmroku - uznałem z powagą.

Primrose Caladium · 2019-04-20 21:49:55

Pokiwałam delikatnie głową, bo szczerze mówiąc to nie mailam większych możliwości, gdy byłam tak wciśnięta w tors Riddicka.
- No tak... Ale w soboty i tak nocuję u ciebie - przypomniałam. - To już stało się klasycznym punktem tygodnia. Swobodnie wieczory i niedzielne poranki razem - szepnęłam z uśmiechem.

Riddick Hyde · 2019-04-20 21:53:05

- Bardzo mi ten punkt odpowiada, jeśli ma być szczery - zaśmiałem się cicho. - Mógłbym się zawsze budzić u twojego boku... poza tym opanowałem się już i nie przemieniam się w czasie snu - dodałem, z lekkim kręceniem głowy, wspominając tamten wypadek. - Choć pewnie wtedy byłoby ci naprawdę ciepło - parsknąłem.

Primrose Caladium · 2019-04-20 22:18:55

- Możesz się przemieniać, wilczku. Wiem jak bardzo lubisz... Mhm, pewnie nawet kochasz swoją wilczą postać. - Odsunęłam się kawałeczek po to by musnąć wargami kącik jego ust, a następnie wargi. - Nie będzie mi to przeszkadzać. Nie musisz się tym martwić i przejmować. Teraz będę już wiedziała i już - szepnęłam.

Riddick Hyde · 2019-04-20 22:24:39

- Serduszko, nie chce byś się czuła znów nieswojo - zauważyłem. - Tylko byś się czuła jak najlepiej. Poza tym i tak dość dużo spędzam czasu w wilczej skórze... Faktycznie to kocham. Instynkt, który popycha mnie, szybkość, zwinność... Czasem tylko żałuję, że nie mogę ci powiedzieć jak cię kocham, gdy mnie drapiesz za uchem - zaśmiałem się cicho.

Primrose Caladium · 2019-04-20 22:36:16

- Ale mówisz mi teraz, wilczku - mruknęłam rozbawiona. Pogładziłam Ridda po policzku i opuściłam dłonie. - Zdaje sobie sprawę, że normalnie Wielki wilk się tak nie łasi do takiego chuchra jak ja - dodałam ze śmiechem.

Riddick Hyde · 2019-04-20 22:40:41

- Cóż, poznałaś moją matkę i Clarette, wilczyce są równie potężne co wilki, ale to nie jest aż takie rzadkie, by wilk zakochał się w ludzkiej kobiecie, drobnej, słodkiej, kochanej... To w tobie odnalazłem swoje serce i do ciebie będę się łasić nic nie poradzę - uznałem rozbawiony.

Primrose Caladium · 2019-04-20 22:52:31

- Twoja siostra widzi siłę jako mocny atut. Twoja mama też... - mruknęłam. - Wciąż mnie dziwi że nie przeszkadza ci zupełnie brak tej siły we mnie... Ale tak tak! Wiem! To kompletnie ci nie przeszkadza. Kochasz to we mnie jak wszystko inne - powedziałam szybko, bo już to od niego słyszałam.

Riddick Hyde · 2019-04-20 23:01:02

- Już się nauczyłaś mojej kwestii na pamięć - parsknąłem. - Dla wilków siła jest najważniejsza. Widać to bardzo wyraźnie, nasza rasa się z tym nie kryje... Ale miłość to co innego. W miłości jesteśmy jednocześnie łagodni i intensywni... To znaczy silni - poprawiłem się, zaciskając usta. - Siła miłości, siła przyjaźni, przywiązania, obietnicy... Wszystko to zawiera w sobie czułość miłości i siłę. I czuję to też przy tobie... siłę. Nawet nie wiesz ile sił mi dajesz kochanie, jak silny się stałem przy tobie - uśmiechnąłem się, zapominając już o przejęzyczeniu.

Primrose Caladium · 2019-04-20 23:09:21

Oczy mi zabłyszczały gdy tak mówił.
- Czyli jestem twoja siłą - mruknęłam. Wzięłam głęboki oddech. - Jestem twoja siłą - powtórzyłam już spokojnie i z pewnością w głosie, której jeszcze chwilę temu mi brakowało. - I chyba faktycznie masz rację, nie mam pojęcia ile siły ci daje. To nadal takie... Zadziwiające. - Uśmiechnęłam się. - Chce żebyś rósł w siłę, byłabym zła gdybyś się cofał przy mnie - szepnęłam.

Riddick Hyde · 2019-04-20 23:20:02

- Absolutnie się nie cofam - uspokoiłem ją. - Raczej siedzę spokojnie i otulam cię łagodnie... Tak też jest dobrze - podsumowałem z uśmiechem, zerkając na Prim. Cóż, bo tak było. Staliśmy w miejscu ale... chyba tak dla Prim było lepiej.
- Nie musisz się już tak dziwić - dodałem ciszej.

#1 2019-04-20 11:46:11

Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#2 2019-04-20 12:50:41

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#3 2019-04-20 14:53:37

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#4 2019-04-20 14:59:57

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#5 2019-04-20 15:10:43

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#6 2019-04-20 15:34:27

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#7 2019-04-20 15:39:49

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#8 2019-04-20 16:08:49

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#9 2019-04-20 21:31:55

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#10 2019-04-20 21:45:03

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#11 2019-04-20 21:49:55

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#12 2019-04-20 21:53:05

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#13 2019-04-20 22:18:55

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#14 2019-04-20 22:24:39

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#15 2019-04-20 22:36:16

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#16 2019-04-20 22:40:41

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#17 2019-04-20 22:52:31

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#18 2019-04-20 23:01:02

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#19 2019-04-20 23:09:21

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

#20 2019-04-20 23:20:02

Odp: Wilkołak i Łania - wilk i dziewczyna

Stopka