Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

Astoria Arcanum · 2019-02-23 19:59:48

- Mmm... - zamruczałam jedynie, odwzajemniając pocałunek z zadowoleniem. Nie wiem jak on to robił ale całowanie się z nim było czymś naprawdę przyjemnym. Może to dlatego, że ostatni raz całowałam się jak miałam 16 lat? A może dlatego, że był moja wilcza miłością? Sama nie wiedziałam czemu, po prostu serce zaczynało mi bić jak szalone. Ale nie chciałaby lepsza od niego, chciałam żeby było jemu tak samo dobrze jak mi było.

Wolfgrim Hartwell · 2019-02-23 20:04:26

Pocałunki były miłe, bardzo miłe. Miałem wrażenie, że Astoria była ich nie tyle co spragniona, ale sprawiała wrażenie utęsknionej. Nie miałem zamiaru sprawiać, by dłużej tęskniła, kochałem ją zbyt mocno by na to pozwolić! Poza tym... Mi też było miło, móc przysunąć się bliżej pięknej wilczycy, całować ją czule, mruczeć zachęcająco...
- Chyba podoba ci się moja inicjatywa - zauważyłem z uśmiechem, odsuwając się na chwilę, by popatrzeć na jej twarz.

Astoria Arcanum · 2019-02-23 20:13:39

Odchyliłam nieco głowę w tył, nie tracąc go z oczu.
- Jak ogarnę jakdobrze wyjść z inicjatywą to też zacznę - mruknęłam rozabwiona, znów się pochylając do niego i tracąc jego nos swoim. - Dobrze całujesz... - szepnelam, czując ciepło na twarzy. - Podoba mi się... - dodałam, zaszywając dolną wargę na chwilę.

Wolfgrim Hartwell · 2019-02-23 20:17:00

Zamruczałem rozbawiony, szczerze się uśmiechając.
- Schlebiasz mi. Ale za to ty masz tak cudowne usta, które tak miło się całuje - szepnąłem czule, trącając nasze wargi. - Poza tym to nie kwestia praktyki, a raczej wrodzony urok - zachichotałem. - I tak doskonale się dopasowujemy... Nasze ciała, nasze usta, dłonie... Wszystko jest doskonale dopasowane - zauważyłem.

Astoria Arcanum · 2019-02-23 20:25:29

Przekręciłam się, żeby było mi wygodniej i oparłam obie dłonie na jego szyi.
- Mhm... Wilczy instynkt wiedział co robi - mruknęłam z uśmiechem. - Dziękuję, że tak wszystko przygotowales. W końcu nie tarzamy się po ziemi. - Zachichotalam, pocierając kciukami po jego skórze.

Wolfgrim Hartwell · 2019-02-23 20:32:49

- Uznałem, że tak nam będzie wygodniej - zaśmiałem się cicho, muskając jej kącik ust. - Poza tym jest klimatycznie, no wiesz, świece, poduszeczki, kocyk... I tylko nasza chwila. Chyba wszystko jest tak jak powinno być - uznałem z dumą. - Tamto drzewo z wielkimi korzeniami też damy radę przerobić na bardziej klimatyczne... Ale teraz rozkoszuję się tą chwilą. O przyszłości też możemy porozmawiać, jeśli chcesz...

Astoria Arcanum · 2019-02-23 20:38:15

Wtuliłam twarz w jego szyję, a moje wargi ocierały się o jego skórę przy każdym moim słowie.
- Bardzo lubisz ten temat, prawda? - szepnęłam, skubiąc jego koszulkę w zamyśleniu. - Temat przyszłości... Spodobał ci się już za pierwszym razem gdy niechcący go poruszyłam. - Zaśmiałam się.

Wolfgrim Hartwell · 2019-02-23 20:47:51

- Tak... Wydał mi się taki piękny, planowanie swojego "i żyli długo i szczęśliwie". No wiesz, wiemy na czym stoimy, za pewne zgadzamy się w dużej ilości spraw i po prostu... Nigdy nie wiedziałem co będzie jutro, a teraz? Teraz mogę planować wszystko z wyprzedzeniem, bo najważniejszy element mojej przyszłości siedzi już tu obok mnie - uśmiechałem się, a nasze zaczepki i trącanie się, przypominało do złudzenia to wilcze.

Astoria Arcanum · 2019-02-23 20:51:50

Zamruczałam radośnie, uśmiechając się tak szeroko, że aż musiałam przymknąć oczy.
- możemy zaplanować leżę - mruknęłam. - Spróbujemy wymyślić wspólnie coś. A ja później wezmę kartkę, ołówek i spróbuję nabazgrać kilka planów. Choć nie jestem w to najlepsza ale zawsze jakiś zarys wizji będzie...

Wolfgrim Hartwell · 2019-02-23 20:54:39

- Chętnie - zaśmiałem się. - Niech będzie duże. Duże i przytulne, by pomieściło nas, nasze szczeniaki i dużo, dużo miłości - dodałem zadowolony, całując ją po twarzy krótko i z miłością, zachwytem. Dokładnie wiedziała czego chciała, dokładnie wiedziała co mnie ucieszy. A jej uśmiech? Był tak szeroki i tak pocieszny, że topił jakiekolwiek wątpliwości czające się w sercu. Przemawiał przeze mnie instynkt, ale nie przeszkadzało mi to.

Astoria Arcanum · 2019-02-23 21:15:34

Wzięłam głęboki oddech, zastanawiając się chwilkę.
- Taki z dwoma piętrami, strychem i ładnym trawnikiem przed - dodałam od siebie z rozmarzeniem. - Mógłby mieć taki fajny wysoki, szpiczasty dach... - Zaśmiałam się. - Wyglądałby charakterystycznie.

Wolfgrim Hartwell · 2019-02-23 21:19:37

- Tak, byłoby fajnie - przytaknąłem. - Moglibyśmy mieć sypialnie na samej górze... łóżko po środku, a po bokach spadzisty dach z oknami, słońce świeciłoby tam cały dzień - uśmiechnąłem się szerze, przysuwając się do Astroii nieznacznie, ale jednak, chcą być jeszcze bliżej mojego serca, tak blisko jak tylko się dało.

Astoria Arcanum · 2019-02-23 21:30:48

- Mhm, całkiem fajny pomysł - przyznałam. - Nieduża sypialnia na poddaszu ale z ładnymi widokami na wodę. Bo domek będzie nad rzeką. Lub jeziorem! To już ustaliliśmy na samiutkim początku! - przypomniałam sobie i jemu, uśmiechając sie szczerze. - Pomalowany na ciemny brąz wtapiał by się w okolice w nocy i wyróżniał za dnia...

Wolfgrim Hartwell · 2019-02-23 21:37:38

- Jak tradycyjny domek wilków. Z kominkiem, koniecznie z kominkiem, byśmy mogli siadać przed nim całą rodziną i ogrzewać się wspólnie, pijąc razem czekoladę - zaproponowałem. - Hmm nad wodą, ale niedaleko od osady, byśmy oboje mieli blisko do pracy - dodałem jeszcze z rozmarzeniem. - Widzisz go? Bo ja już to widzę doskonale - przyznałem, zamykając oczy, nadal blisko Astry.

Astoria Arcanum · 2019-02-23 21:54:49

- Też to widzę - szepnęłam, ale ja nie zamknęłam oczy jak Wolfgrim. Ja przyglądałam się z czułością jego twarzy, która bardzo się rozluźniła. Jednak było widać że oczy pod zamkniętymi powiekami jeździły w tą i z powrotem. - Mamy jeszcze chwilę. Znajdziemy jakieś idealne miejsce. A jak nie, to po prostu postawimy go na środku jeziora - powiedziałam żartem i roześmiałam się.

Wolfgrim Hartwell · 2019-02-23 21:57:35

- Ale będę miał bary od codziennego przepływania łodzią z tobą w tą i z powrotem - zaśmiałem się, uchylając powieki i czule całując wilczycę. - Widzisz? Strasznie przyjemne takie rozmyślanie o przyszłości - zauważyłem, przyglądając się rozbawiony. - A ty? Chcesz o czymś ze mną porozmawiać? Bo ja swoje marzenia spełniłem - parsknąłem cicho.

Astoria Arcanum · 2019-02-23 22:04:48

- Ja swoje też - mruknęłam cicho. Odchrząknęłam. - Chciałam być blisko ciebie. Ale... Tak żebyśmy oboje tego chcieli. Zeby to było tak naturalne jak wszystko inne co robimy. No i się udało. Byle tak dalej... - wyjaśniłam.

Wolfgrim Hartwell · 2019-02-23 22:11:27

- Byle tak dalej - pokiwałem głową, powtarzając po niej. - Wiesz myślę, że jak twoje rodzeństwo się do mnie przekona, to pójdzie z górki. Beard, mój brat, traktuje cię trochę jak idolkę, więc nie zdziw się, jeśli kiedykolwiek gdy go spotkasz będzie cię zasypywał pytaniami jak osiągnęłaś taki sukces i czy pomożesz mu w treningach, takie tam. Jest twoim wielkim fanem. Nadal mi trochę nie wierzy, że jesteś moim sercem - zaśmiałem się pod nosem.

Astoria Arcanum · 2019-02-23 23:18:29

Zaśmiałam się.
- Z chęcią. Jeśli chce, to teraz przecież nie pracuje. Możemy się umówić po jego zajęciach, albo przed. - Wzruszyłam ramionami. Brakuje mi pracy... Lubiłam to. A jednym uczniem się przecież nie przeciąże... Prawda? - Uniosłam brew.

Wolfgrim Hartwell · 2019-02-23 23:35:36

- Nie, nie przeciążysz się - zaśmiałem się cicho, kręcąc głową. - Dasz radę bez problemu - dodałem. - Na pewno będzie zachwycony. Ale pogadam o tym z nim jutro może. Dziś jestem z tobą i tylko to mnie interesuje - uśmiechnąłem się, opierając czoło o jej czoło, bardzo spokojny. Naprawdę nigdy jeszcze nie byłem aż tak spokojny.

#481 2019-02-23 19:59:48

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#482 2019-02-23 20:04:26

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#483 2019-02-23 20:13:39

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#484 2019-02-23 20:17:00

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#485 2019-02-23 20:25:29

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#486 2019-02-23 20:32:49

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#487 2019-02-23 20:38:15

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#488 2019-02-23 20:47:51

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#489 2019-02-23 20:51:50

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#490 2019-02-23 20:54:39

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#491 2019-02-23 21:15:34

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#492 2019-02-23 21:19:37

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#493 2019-02-23 21:30:48

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#494 2019-02-23 21:37:38

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#495 2019-02-23 21:54:49

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#496 2019-02-23 21:57:35

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#497 2019-02-23 22:04:48

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#498 2019-02-23 22:11:27

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#499 2019-02-23 23:18:29

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

#500 2019-02-23 23:35:36

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

Stopka