Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#401 2019-02-22 21:47:26

Astoria Arcanum
Wilczyca auuu
Dołączył: 2019-02-06
Liczba postów: 509
Wzrost: 175 cm
Wiek: 22 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: szaroniebieskie
UnknownFirefox 64.0

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

- Miło - szepnęłam, łapiąc w palce jeden z warkoczyków z kolorowymi koralikami. Miał ich pełno. Wyglądał dzięki temu bardzo charakterystycznie, ale też miękko. Nie tak groźnie jak wilkołak potrafi. I dobrze, pasowało to do niego. Grim to dobry i łagodny człowiek, więc w wilczej skórze nieiwele się różni. - Mogłabym tak zasnąć - dodałam, bo oczy same zaczęły mi się zamykać.


Bohater nie jest odważniejszy od zwykłego człowieka, ale jest odważny pięć minut dłużej."

2132490.jpeg

Offline

#402 2019-02-22 21:51:44

Wolfgrim Hartwell
Grim
Dołączył: 2019-02-07
Liczba postów: 519
Wzrost: 185 cm
Wiek: 23 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Piwne
WindowsChrome 72.0.3626.109

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

Zamruczałem, zgadzając się z nią, bo samemu też mogłem tak zasnąć. Zwinąłem się w kłębek, otulając niemal całą Astorię swoim ciałem, oraz ogonem. Zabawne... Jej rodzice wiedzieli, że jest ze mną, mogli sobie pomyśleć co robiła wilcza miłość z ich córką przez całą noc,a tak naprawdę ich córeczka była ze mną po prostu bezpieczna i grzecznie spała.
Zawyłem cicho, co miało stanowić zapewnienie, że będę nad nią czuwał. Bo będę czuwał. Zawsze. Jako lekarz, jako wilk, czy jako wilcza miłość. Musiałem zacząć oswajać się z tą myślą na poważnie.


2132576.jpeg

c72b2689f5afa58e6f72b3a14ba1d405.gif

Offline

#403 2019-02-22 22:02:43

Astoria Arcanum
Wilczyca auuu
Dołączył: 2019-02-06
Liczba postów: 509
Wzrost: 175 cm
Wiek: 22 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: szaroniebieskie
UnknownFirefox 64.0

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

- Nie pozwól mi zmarznąć - poprosiłam senne, wtulając się w niego mocniej. Zacisnęłam palce na jego sierści. Cały czas jednak byłam czujna, nie mogłam stracić tej czujności. Nie chciałam pozwolić by komukolwiek z nas stała się krzywda.


Bohater nie jest odważniejszy od zwykłego człowieka, ale jest odważny pięć minut dłużej."

2132490.jpeg

Offline

#404 2019-02-22 22:07:08

Wolfgrim Hartwell
Grim
Dołączył: 2019-02-07
Liczba postów: 519
Wzrost: 185 cm
Wiek: 23 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Piwne
WindowsChrome 72.0.3626.109

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

Zamruczałem, czując się w obowiązku by zapewnić bezpieczeństwo i ciepło Astrze. Więc dokładnie ją otuliłem swoim futrem, pysk układając mniej więcej na wysokości jej brzucha, wtulając się i zapewniając jej ciepło na całą, całą noc.

Rano czułem już nie mały dyskomfort z takiego wyginania się, jednak nadal czułem ciepło Astorii, co napawało mnie radością większą niż niewygoda. Zawyłem cicho, chcą jakoś obudzić wilczycę, a gdy ta tylko mruczała zamiast unosić powieki, polizałem ją po policzku rozbawiony, trącając mokrym nosem po twarzy.


2132576.jpeg

c72b2689f5afa58e6f72b3a14ba1d405.gif

Offline

#405 2019-02-22 22:18:11

Astoria Arcanum
Wilczyca auuu
Dołączył: 2019-02-06
Liczba postów: 509
Wzrost: 175 cm
Wiek: 22 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: szaroniebieskie
UnknownFirefox 64.0

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

- Już dobrze, dobrze luzusie - pruknelam, siadając. - nie śpię- dodałam ze śniegiem i podrapalam go za uchem, wiedząc jakie to przyjemne.
Rozejrzałam się na boki po lesie. Panowała cisza i spokój. Zasnęłam dosyć szybko, nawet się nie spodziewałam że pójdzie mi to aż z taką łatwością. A jednak - obecność mojego serca działa bardzo kojąco.
Zmarszczyłam brwi.
- Obie, będziesz miał mokre ubrania od rosy - mruknęłam, podnosząc się z ziemi. Za szybko i poczułam ukuciem bólu ale zignorowałam to i podeszłam do jego rzeczy by je otrzepać. - Nie pomyślałam o tym, wybacz - szepnęłam.


Bohater nie jest odważniejszy od zwykłego człowieka, ale jest odważny pięć minut dłużej."

2132490.jpeg

Offline

#406 2019-02-22 22:22:17

Wolfgrim Hartwell
Grim
Dołączył: 2019-02-07
Liczba postów: 519
Wzrost: 185 cm
Wiek: 23 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Piwne
WindowsChrome 72.0.3626.109

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

Podniosłem się na nogi przeciągając się i ziewając, szczerząc przy tym wszystkie swoje zadbane zęby. Potem dopiero przeszedłem do Astorii i odebrałem od niej swoje ubrania. Trzymając je w zębach, od truchtałem kawałek dalej, by z cichym jękiem w wilczej i ludzkiej postaci przemienić się i naciągnąć na biodra bokserki, ponownie się przeciągając.
- Byłem zwinięty w taką ciasną kulkę, by ci na pewno nie było zimno, aż mam wrażenie, że nadal czuję swój ogon - parsknąłem, zakładając spodnie, już odwrócony do Astorii. - Dobrze spałaś?


2132576.jpeg

c72b2689f5afa58e6f72b3a14ba1d405.gif

Offline

#407 2019-02-22 22:27:12

Astoria Arcanum
Wilczyca auuu
Dołączył: 2019-02-06
Liczba postów: 509
Wzrost: 175 cm
Wiek: 22 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: szaroniebieskie
UnknownFirefox 64.0

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

Uśmiechnęłam się, kiwając głową, powoli podeszłam do Grima i położyłam dłonie na jego nagich ramionach.
- Tak, bardzo dobrze. Byłam spokojniejsza niż mogłam się spodziewać. Spanie w lesie jest cudowne ale bywa też niebezpieczne. Wyłączenie czujności to głupota - bąknęłam, starając się rozmasować jego napięte barki. - Miałeś się rozluźnić a przeze mnie jesteś jeszcze bardziej spięty - mruknęłam żartem, całując go w kark. - Wybacz - dodałam z lekkim uśmiechem, wracając do zaciskania i rozluźniają palcu na jego skórze.


Bohater nie jest odważniejszy od zwykłego człowieka, ale jest odważny pięć minut dłużej."

2132490.jpeg

Offline

#408 2019-02-22 22:32:24

Wolfgrim Hartwell
Grim
Dołączył: 2019-02-07
Liczba postów: 519
Wzrost: 185 cm
Wiek: 23 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Piwne
WindowsChrome 72.0.3626.109

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

Szczerze mówiąc z początku bardziej jeszcze bardziej się spiąłem kiedy poczułem jej dłonie na moich ramionach, potem ten całus na karku... Jednak już chwilę później nie wiedziałem dlaczego miałbym się spinać. Jej dotyk był taki przyjemny, a głos łagodny i spokojny. Nie czułem się źle, czy w jakikolwiek inny sposób zakłopotany. Nie...
- Nie musisz przepraszać. I tak czuję się bardziej rozluźniony niż od ostatnich kilku miesięcy - zapewniłem, ściskając w dłoniach swoją koszulkę, jednak na razie na tym poprzestając. Dotyk Astry, tak czuły, ale silny jednocześnie... Chciałem go dokładnie zapamiętać.


2132576.jpeg

c72b2689f5afa58e6f72b3a14ba1d405.gif

Offline

#409 2019-02-22 22:40:46

Astoria Arcanum
Wilczyca auuu
Dołączył: 2019-02-06
Liczba postów: 509
Wzrost: 175 cm
Wiek: 22 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: szaroniebieskie
UnknownFirefox 64.0

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

- Dobrze to słyszeć. Ostatnie tygodnie były stresujące i napięte chyba dla całej watahy. - Wzięłam głęboki oddech i jeszcze przez chwilę go masowalam po czym odsunęłam dłonie. - A teraz powinniśmy się zebrać, prawda? Pewnie masz swoje obowiązki - mruknęłam, lekko się krxywiac


Bohater nie jest odważniejszy od zwykłego człowieka, ale jest odważny pięć minut dłużej."

2132490.jpeg

Offline

#410 2019-02-22 22:45:04

Wolfgrim Hartwell
Grim
Dołączył: 2019-02-07
Liczba postów: 519
Wzrost: 185 cm
Wiek: 23 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Piwne
WindowsChrome 72.0.3626.109

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

- Powinienem wrócić do domu, fakt... - mruknąłem i odwróciłem się do Astroii. Zamarłem, chwilę po prostu stojąc przed wilczycą i nie wiedząc do końca co powinienem zrobić, a z drugiej strony... Oh, miałem niemal wypunktowane co i jak powinienem zrobić. Ale jednak, zamiast porwać wilczycę w ramiona i całować, założyłem przez głowę koszulkę i podniosłem torbę.
- Wrócę popołudniu, dobrze? Zmienimy się na dłużej, nieco dłużej pospacerujemy po lesie, pobiegamy chwilę - zaproponowałem. - Zacznę pisać listy sam, a gdy napiszę wszystkie... powiem ci. Pokażę ci wtedy chatkę i... coś wymyślimy - podsumowałem.


2132576.jpeg

c72b2689f5afa58e6f72b3a14ba1d405.gif

Offline

#411 2019-02-22 23:00:27

Astoria Arcanum
Wilczyca auuu
Dołączył: 2019-02-06
Liczba postów: 509
Wzrost: 175 cm
Wiek: 22 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: szaroniebieskie
UnknownFirefox 64.0

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

Pokiwałam powoli głową, ukrywając to że znów czułam się odtrącana przez niego. On pewnie nie był tego świadomy, ale mnie to bolało. Że ciągle mnie izolował od tego co było ważne. Ja mu mówiłam o wszystkich swoich trudach. A on chciał swoje zostawiać tylko dla siebie.
- Oczywiście Grim, zrób tak, jak tobie wygodniej - powedziałam miękko, dotykając przelotnie jego policzka. Opuściłam dlon i westchnęłam cicho. - Czuj się dobrze w swojej skórze. To co? Idziemy?


Bohater nie jest odważniejszy od zwykłego człowieka, ale jest odważny pięć minut dłużej."

2132490.jpeg

Offline

#412 2019-02-22 23:08:32

Wolfgrim Hartwell
Grim
Dołączył: 2019-02-07
Liczba postów: 519
Wzrost: 185 cm
Wiek: 23 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Piwne
WindowsChrome 72.0.3626.109

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

- Tak... Tak chodźmy - odparłem, a w drodze powrotnej choć wahałem się dłuższą chwilę, to w końcu ująłem jej dłoń.
Miałem wrażenie, że robię trzy kroki na przód, a potem dwa w tył, z każdym naszym spotkaniem. Do przodu, ale za wolno. Chciałem szczęścia Astorii, a na razie mogłem sobie napisać na czole "główny powód zmartwień mojej wilczej miłości", zaraz obok "w myślach cały czas jestem z Tetrą". Byłem okropnym, okropnym wilkiem...

Mimo wszystko starałem się, starałem się jak tylko mogłem przemóc i przebić przez dzielącą nas ścianę lodową zbliżenia, jednak za każdym razem kończyło się na opieraniu się czołami, ciche szeptanie sobie komplementów, czy wilcza postać... Byłem naprawdę beznadziejny.
Jednak szczyt wszystkiego nastąpił chyba, gdy tak jak się umówiliśmy pokazałem jej chatkę w zagajniku moim i Tetry. Gdy dobrą chwilę stałem przed naszym wspólnym zdjęciem jak zaczarowany, nim z pomocą Astroii wrzuciłem je do jednego z pudeł.
- Wybacz... - powiedziałem słabo. - Naprawdę nie chciałem byś musiała tyle na mnie czekać... - powiedziałem słabo.


2132576.jpeg

c72b2689f5afa58e6f72b3a14ba1d405.gif

Offline

#413 2019-02-22 23:15:55

Astoria Arcanum
Wilczyca auuu
Dołączył: 2019-02-06
Liczba postów: 509
Wzrost: 175 cm
Wiek: 22 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: szaroniebieskie
UnknownFirefox 64.0

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

Wzruszyłam ramionami.
- Miałam trochę inne wyobrażenie co do wilczej miłości ale nie narzekam na ciebie za dużo, więc chyba jest w porządku - mruknęłam, zdejmując kolejne zdjęcia ze ściany i odkaldakav je do pudełka. - Po prostu uporządkujmy trochę to miejsce, zgarnijmy duchy do pudła, bo nie są nam potrzebne - dodałam z powagą.
Czy to było złe że tak mnie to uwierało. To jego zachowanie? Uhh, zaczynała się robić zazdrosna o martwa dziewczynę, co bylo kompletnie bezsensowne. Ale w jakimś stopniu ona mi go zabierała.
- Musisz się skupić, Grim, ja ci tylko pomagam, głównie to ty sam musisz to ogarnąć - dodałam szeptem kładąc dłoń na jego ramieniu i zaściankach lekko.


Bohater nie jest odważniejszy od zwykłego człowieka, ale jest odważny pięć minut dłużej."

2132490.jpeg

Offline

#414 2019-02-22 23:20:45

Wolfgrim Hartwell
Grim
Dołączył: 2019-02-07
Liczba postów: 519
Wzrost: 185 cm
Wiek: 23 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Piwne
WindowsChrome 72.0.3626.109

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

Sięgnąłem do jej dłoni, nakrywając ją swoją. Uśmiechnąłem się, okładając kolejne zdjęcie i jakąś szyszkę do pudła, a potem spojrzałem na wilczycę u mojego boku.
- Nawet jeśli "tylko" pomagasz, to twoja pomoc jest mi niezbędna - zapewniłem. - A między nami, powinnaś więcej na mnie narzekać, masz absolutne prawo - dodałem, ze słabym uśmiechem, a potem ruszyłem do komody, by wyjąc jej rzeczy z niej i odłożyć od osobnego pudełka. Starałem się im nie przyglądać, ani nie obwąchiwać. Zapach i tak już był słaby, lekko zatęchły...


2132576.jpeg

c72b2689f5afa58e6f72b3a14ba1d405.gif

Offline

#415 2019-02-22 23:25:10

Astoria Arcanum
Wilczyca auuu
Dołączył: 2019-02-06
Liczba postów: 509
Wzrost: 175 cm
Wiek: 22 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: szaroniebieskie
UnknownFirefox 64.0

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

- Jasne, zapamiętam to sobie i postaram się narzekać bardziej i częściej - mruknęłam, wywracając oczami. - Po prostu wazam, że mogę tym bardziej zaszkodzić. I tak widzę że jesteś przybity. Nie chcę wbijać ci kolejnych gwoździ w plecy. To by było okropne z mojej strony. Jestem egoistyczna, ale nie aż tak.
Westchnęłam ciężko,zamykając pudła, które już zapakowaliśmy oraz zakleiłam je taśmą.


Bohater nie jest odważniejszy od zwykłego człowieka, ale jest odważny pięć minut dłużej."

2132490.jpeg

Offline

#416 2019-02-22 23:29:59

Wolfgrim Hartwell
Grim
Dołączył: 2019-02-07
Liczba postów: 519
Wzrost: 185 cm
Wiek: 23 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Piwne
WindowsChrome 72.0.3626.109

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

- Większość tych gwoździ wbiłem sobie sam, bez powodu - zauważyłem z westchnieniem, przekładając też swoje ciuchy do pudła. Powinienem je też wyrzucić, mówiłem jej, że trzymanie w tej zatęchłej norze ubrań jest kiepskim pomysłem.
- Tetra nie żyje, nie z mojej winy. Zginęła w walce, tak jak Wielki Wilk pochwala - powiedziałem niczym mantrę. - Nie powinienem zwracać życia martwym, jakkolwiek bardzo kochamy, pozwólmy im odpocząć w spokoju - mówiłem dalej. - A już na pewno nie powinienem smucić mojego serca, a przeze mnie jesteś ciągle smutna - zauważyłem, patrząc na wilczycę z żalem, gdy podsunąłem jej kolejne pudło do zamknięcia.


2132576.jpeg

c72b2689f5afa58e6f72b3a14ba1d405.gif

Offline

#417 2019-02-23 00:05:32

Astoria Arcanum
Wilczyca auuu
Dołączył: 2019-02-06
Liczba postów: 509
Wzrost: 175 cm
Wiek: 22 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: szaroniebieskie
UnknownFirefox 64.0

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

- Odsuwasz mnie od siebie - bąknęłam z żalem,zerkając w jego stronę. Potem jednak zajęłam się zamykaniem i zaklejaniem pudła z rzeczami. - Nie jestem twoim wrogiem, nie chcę, żebyś mnie za takiego uważał. A żaden czuję się jak intruz w twoim towarzystwie. Jakbys nie miał nic przeciwko temu, że jestem, ale wcale nie zależało ci na tym abym była. - Wzruszyłam ramionami mocno zaciskając wargi.


Bohater nie jest odważniejszy od zwykłego człowieka, ale jest odważny pięć minut dłużej."

2132490.jpeg

Offline

#418 2019-02-23 00:11:36

Wolfgrim Hartwell
Grim
Dołączył: 2019-02-07
Liczba postów: 519
Wzrost: 185 cm
Wiek: 23 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Piwne
WindowsChrome 72.0.3626.109

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

Pokiwałem głową z wolna, starając się zebrać słowa i nie tylko słowa, ale i siłę i odwagę... I pozbyć się Tetry z tyłu głowy. Bo naprawdę nie chciałem by moja przyjaciółka stawała między mną, a Astorią.
- Zależy mi byś była obok - odparłem. - Pewnie znacznie, znacznie bardziej niż to pokazuje, fakt, ale... Wiesz, że często zastanawiam się, co robisz gdy mnie akurat nie ma w pobliżu? - uśmiechnąłem się słabo. - Na początku zastanawiałem się tylko, czy wykonujesz ćwiczenia, potem jednak myślałem co robisz po ćwiczeniach, przed nimi, co robisz codziennie, gdy na mnie czekasz, albo gdy wychodzę... - wyznałem cicho, pakując ostrożnie niewielkie figurki, które robiła Tetra. - Czasami myślę, że zależy mi na tobie bardziej niż jestem tego świadomy... Że ciągnie mnie do ciebie, tak po prostu, bo odkryłem już dawno coś, czego nadal się obawiam...


2132576.jpeg

c72b2689f5afa58e6f72b3a14ba1d405.gif

Offline

#419 2019-02-23 00:20:40

Astoria Arcanum
Wilczyca auuu
Dołączył: 2019-02-06
Liczba postów: 509
Wzrost: 175 cm
Wiek: 22 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: szaroniebieskie
UnknownFirefox 64.0

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

- To instynkt, Grim - mruknęłam mało przekonana jego słowami. Mimo wszystko się uśmiechnęłam i podniosłam z ziemi by wziąć lżejsze pudełko i wynieść je przed wejście. - Sam instynkt to nie wszystko. Trzeba czegoś więcej... Ja potrzebuję czegoś więcej. - Stanęłam przed drzamia wyjściowymi, opierając się ramieniem o framugę drzwi. - Wiem jak działamy. Składamy obietnice i staramy się ich dotrzymać. Takie wartości nam wpajano od szczeniaka. Ale ty dotrzymałeś swoich. Nikt nie osądzi cię o złamanie jakiejś - szepnęłam i wyszłam przed domek.


Bohater nie jest odważniejszy od zwykłego człowieka, ale jest odważny pięć minut dłużej."

2132490.jpeg

Offline

#420 2019-02-23 00:40:22

Wolfgrim Hartwell
Grim
Dołączył: 2019-02-07
Liczba postów: 519
Wzrost: 185 cm
Wiek: 23 lata
Rasa: Wilkołak
Kolor oczu: Piwne
WindowsChrome 72.0.3626.109

Odp: Historia ze smutnym początkiem — Wilczyca i wilk

Popatrzyłem za nią z bólem. Miała rację. Wszystkich obietnic dotrzymaliśmy względem siebie. Jednak... żadnej z tych obietnic nie złożyliśmy sobie, a wilczej miłości. Temu, że kochaliśmy się i już, że instynkt powiedział tak i już. Tetra wiele razy mi powtarzała, że gdy znajdziemy swoje wilcze serca będzie nam łatwiej. Jednak moja przyjaciółka się myliła. Nie było łatwiej, było coraz trudniej. Ale... mimo wszystko...
Zdjąłem z szyi wisiorek Wielkiego Wilka, od Tetry i odłożyłem go na szafkę nocną, obok lichego łóżka. Nie potrzebowałem go już, by wspominać Tetry, wiedziałem, że i tak o niej nigdy nie zapomnę. Jedyną wilczycę, którą chciałem wspominać w każdej minucie była Astoria, która powinna się w końcu o tym dowiedzieć.
- Kocham cię - powiedziałem głośniej, gdy Astra przyglądała się żłobieniom w kamieniu. Chwilę patrzyłem na nią zagubiony, chcąc jak najlepiej przekazać swoje myśli. - Bardzo, bardzo długo czekałaś by to usłyszeć, co? - mruknąłem, idąc w jej stronę. - Ale... Cały ten czas chciałem, by były to słowa szczere. Prosto z serca. Nie tego wilczego, ale... po prostu... - mówiłem dalej. - I miałaś rację, że dopełniałem wszystkich obietnic i moich obowiązków, ale chciałbym... Chciałbym robić coś więcej niż dopełnianie obietnic - przyznałem, patrząc na nią zbitym wzrokiem. - Jestem prawdopodobnie najgorszą wilczą miłością, na jaką mogłaś trafić, ale... Ale kocham cię, Astoria, nawet jeśli nie jestem najlepszy... Bardzo cię kocham i mogę to powtarzać cały dzień - dodałem, stając w końcu przed nią. - I przepraszam, że byłem za słaby, a ty musiałaś na mnie czekać... Czasami myślałem, czym sobie zasłużyłem na tak cudowną wilczycę - pokiwałem z wolna głową. - Postaram się i mówię to Astorii, a nie swojemu sercu - powiedziałem, patrząc na nią miękko, z wieloma obawami. Ale mówiłem szczerze i... to uważałem za najważniejsze.


2132576.jpeg

c72b2689f5afa58e6f72b3a14ba1d405.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
książeczka sanepidowska warszawa mokotów | gruntowe pompy ciepła białystok montaż i projekt | systemy nawadniające warszawa | remonty dachów warszawa