Duży i mała - wilk i dziewczyna

Primrose Caladium · 2019-01-16 21:47:33

- Myślę, że siła nie jest twoim jedynym atutem - mruknęłam w zamyśleniu. - Z pewnością masz ich o wiele wiecej, Ridd. Nie wiem jak was uczą, i jakie prawdy moralne są wpajane wilkom przez rodziców,ale siła nie jest jedynym co macie. - Uśmiechnęłam się miękko do mężczyzny. - Ale już teraz możesz uczestniczyć w większej ilości imprez i zabaw. Ludzie przyjmą cię z otwartymi rękami, to pewne - powedziaalm z przekonaniem, sięgając po kakao i nalewając do kubeczka.

Riddick Hyde · 2019-01-16 21:55:57

- To akurat prawda - parsknąłem. - Jestem godzien zaufania, głównie dzięki temu, że jestem wilkiem. Wiadomo, że nikogo nie oszukam i dotrzymuje słowa... Dzięki - rzuciłem, gdy mi ofiarowała kubeczek, z którego upiłem łyczka. - Ogółem... Siła jest naszym głównym atutem, ale mamy kilka w zapasie. Jednak wiesz. Wilki to wojownicy. Jesteśmy silni, przeważnie potężnej budowy ciała. Szybcy, zwinni, wrażliwe zmysły no i wrodzona nieufność - wymieniłem. - To oczywiście jest statystyczny rzut oka na naszą rasę, nie odzwierciedla pojedynczych wilków - podsumowałem, kręcąc głową.

Primrose Caladium · 2019-01-16 22:28:21

- Rozumiem - przytaknęłam z uśmiechem, dopinając z kubeczka i dolewając sobie jeszcze. - Aż zaczynam mocno żałować, że nigdy nie zagłębiam się w twoją kulturę. Ty pewnie już sporo wiesz o ludziach, od dłuższego czasu mieszkasz i pracujesz z ludźmi...? Nie brakuje ci bycia między bliskimi? - dopytywałam.

Riddick Hyde · 2019-01-16 22:39:19

- Nie jestem aż tak daleko - zauważyłem. - Ale szczerze... Um... Moja wataha zawsze patrzy na mnie jak na dziwoląga, czasem jest to uciążliwe, a raz sam ojciec... - zacisnąłem lekko usta, przez chwilę się wahając z mówieniem. - Wataha dzieli się na Alfy i Bety - zacząłem jeszcze raz. - Ale istnieje też trzecia kategoria wilka. Omega, samotny wilk. Bez watahy, bez przynależności, bez rodziny, bez miłości. Często Omegami zostają wilki, które stracą swoją wilczą miłość. Ale mi zaproponowano to... Cóż, kiedy urodziło się moje rodzeństwo. Ojciec zapytał się mnie, czy chce się poddać z tą cała wilczą miłością, że jest już dość późno, oni oczekują wnuków, a ja... - zacisnąłem pięści i oddałem kubeczek Prim. Musiałem wstać i rozprostować nogi, chwilę pokrążyć. - Wyprowadziłem się, ale nadal jestem Betą, powiedziałem, że nie chce się poddawać, że nie powinien mnie przekreślać tylko dlatego, że jestem inny, że potrzebuję czasu do tego. Starałem się być najlepszym synem Alfy, a on proponuje mi wygnanie... - wziąłem głęboki oddech, kręcąc głową. - Teraz już wiesz. Wilki mają zasady, ponad rodziną. Mają tradycję, ponad więzami. Musiałem się wynieść stamtąd, by odetchnąć, by uciec w końcu z lasu i pomyśleć świeżym powietrzem - podsumowałem, nadal krążąc jak wilk.

Primrose Caladium · 2019-01-16 22:57:22

Obserwowałam jego ruchy z lekkim niepokojem.
- To faktycznie trudne i skalkulowanie... Trochę... Trochę ciężko mi to pojąć. Z mojego punktu widzenia, to po prostu wręcz niedopuszczalne. Nie można wypierać dziecka z rodziny jakiekolwiek by ono nie było... - szepnęłam z nutą smutny w głowie. - Ale wy macie inne prawa - dodałam, wzdychając cicho. - Ridd? Wszystko w porządku? - postanowiłam jednak go o to zapytać.

Riddick Hyde · 2019-01-16 23:10:53

- Nie do końca. Zdenerwowałem się - westchnąłem, starając się oddychać głęboko. - Muszę ochłonąć wybacz, ale... To było już dawno, ale nadal boli tak samo - pokręciłem głową i w końcu wróciłem na koc. Nadal jednak zaciskałem usta. - Wtedy wydało mi się zrozumiałe, że podjął taką decyzję, jednak im więcej czasu nad tym myślę to czuję się żałośnie, skoro własna rodzina była gotowa odsunąć mnie, bym nie robił im wstydu. Stary kawaler... - warknąłem pod nosem.

Primrose Caladium · 2019-01-16 23:22:07

- Kawaler owszem,ale czy taki stary... - mruknęłam, wywracając oczami. Właściwie to nie wiedziałam ile dokładnie miał lat, w sumie nie było mi to w ogóle do szczęścia potrzebne. Zaknrcilam termos. - Nie chce abyś się denerwował. W sumie możemy już wracać... A właściwie powinniśmy, tylko zostawię jeszcze list, dobrze? - mruknęłam sięgając do plecaka po bladoróżową kopertę. - Nie powinniśmy wiedzieć tu do nocy, bo czeka nas kawałek drogi powrotnej- przypomniałam, podnosząc się na równe nogi.

Riddick Hyde · 2019-01-16 23:25:38

- W porządku, nie śpiesz się - dodałem, znów zrywając się na równe nogi. - Pokręcie się chwilę jeszcze... Musze pooddychać... - mruknąłem, kręcąc głową. - Wybacz, że się tak tym zdenerwowałem. To zawsze wprawia mnie w nie najlepszy nastrój, ale i tak kiedyś byś się dowiedziała - wzruszyłem ramionami, wciskając ręce w kieszenie. Wziąłem jeszcze raz głębszy oddech.
- Pisz spokojnie, Prim. Ja się opanuje przez ten czas - dodałem.

Primrose Caladium · 2019-01-16 23:34:09

Zamiast iść jednak w stronę drzewa i dużego kamienia, podeszłam do Ridda. Położyłam mu dłoń na ramieniu i zacisnęłam na nim palce.
- Pooddychaj spokojnie, jeśli tego potrzebujesz, mój wilczku - szepnęłam, patzrac na niego miękko przez dłuższą chwile. - Ale jeśli byś chciał... Mysle, że też możesz coś napisać. Może słowa przelane na papier tobie też pomogą? - zaproponowałam z nadzieją. - Mam kilka kartek i jeszcze jeden długopis. Choć jeśli nie chcesz to nie zmuszam. - Pogłasdzilam go jeszcze po ramieniu i odsunęłam dłoń. - Możesz też się po prostu przejść. Nie zajmie mi to dużo czasu - zapewnilam.

Riddick Hyde · 2019-01-16 23:42:15

Spojrzałem na nią z niemal merdającym ogonem. Mój wilczku, mój wilczku, mój wilczku... Oh, jak to cudownie zabrzmiało! Na Wilka, tak bardzo pragnąłem słyszeć to częściej, zawsze, tak najlepiej zawsze!
Dobrze, pobudziły mnie emocje. Musiałem w końcu co odpowiedzieć. Odchrząknąłem.
- Może... spróbuję napisać coś z tobą - uznałem. - Warto poćwiczyć w taki sposób samokontrolę - dodałem. - Zazwyczaj w takich chwilach zmieniam się i biegam, aż nie będę czuł łap - przyznałem się.

Primrose Caladium · 2019-01-16 23:50:55

Pokiwałam głową i sięgnęłam do plecaka po dodatkowa kartkę i długopis.
- Tera byłby to nie ajlepszy moment. Musimy niedługo wracać - szepnęłam z przykrością. - Choć jeśli właśnie tego potrzebujesz... - dodałam, spoglądając na niego z ukosa, gdy razrm ruszyliśmy do kamienia.

Riddick Hyde · 2019-01-16 23:59:02

- Pobiegam kiedy indziej - uznałem, podążając za Prim, do kamienia, o którym mi już opowiadała. Z westchnieniem usiadłem kawałek od Prim, by mogła pisać spokojnie swój list, a ja swój. Zagryzłem warg, chwilę nie wiedząc jak zacząć. Jednak gdy napisałem tylko jedno słowo, zaraz popłynęło ze mnie niczym rzeka wszystko co siedziało na końcu języka, lecz niewypowiedziane.
"Primrose..."

Primrose Caladium · 2019-01-17 00:05:17

Usiadłam i spokojnie zaczęłam pisać. Słowa spływały ze mnie powoli. Nie chodziło w tym o to, abym trzymała to wszystko w sobie i tylko raz do roku wylewała z siebie. Nie, to były sprawy, które zostały rozstrzygnięte. Chciałam po rpsoyu zostawić tu wszystko co po nich zostało.
Nie spoglądałam na Ridda, chciałam w pełni się skupić na swoim liście ale przede wszystkim nie chcoalam go rozpraszać, dezorientować, czy zawstydzać. Skoro zdecydował się na napiaanie, niech zrobi to dobrze i ze spokojem.
Włożyłam kartkę do koperty i dopiero wtedy podniosłam wzrok. Riddick jeszcze pisał. Uśmiechnęłam się lekko i po prostu oparłam plecami na trawę, aby popatrzeć w gwiazdy i ciemniejące niebo. Słońce już zniknęło z naszych oczu, ale sklepienie nie było zupełnie granatowe.

Riddick Hyde · 2019-01-17 00:09:10

Ledwo mi miejsca starczyło, co oznaczało, że potrzebowałem tego zdecydowanie.
- Skończyłem - powiedziałem miękko, co wyraźnie wskazywało na to, że pomogło. - Gdzie chowamy? - zapytałem jeszcze, składając kartkę na dwa i przyglądając się łagodnie Prim, wpatrzonej w niebo.

Primrose Caladium · 2019-01-17 00:12:41

- Już ci pokazuje - szepnęłam, podnosząc się powoli. Podałam mu kopertę z moim listem. - Niestety drugiej nie mam. Są zaczarowane. Nie zniszczy je woda, dzięki czemu kartki i wszystkie słowa są bezpiecznie w nich zamknięte. Ale niestety nie mam drugiej... Zapisze, że jest tam twój. Obiecuję, że nikt go nie będzie czytał... Chyba że chcesz go po prostu schować. Może samo napisanie dozownik ci dało? - zgadywałam dalej.

Riddick Hyde · 2019-01-17 15:22:05

- Mogę zamknąć wraz z twoją kopertą - uznałem spokojnie. - Nie przejmuj się, ufam ci, że będą bezpieczne - uspokoiłem Prim z łagodnym uśmiechem. Oddałem jej kartkę jak i długopis. - Bardzo mi pomogło, to fakt - dodałem jeszcze z cichym westchnieniem i skupiłem się już na rozprostowaniu. Odszedłem kawałek dalej gdy dziewczyna wkładała listy w kopertę i pod kamień.
- Wracamy? - zapytałem, gdy podeszła do mnie.

Primrose Caladium · 2019-01-17 16:08:32

- Tak, to już czas - przytaknęłam, kierując się w stronę kocyka i naszych rzeczy. - Muszę tylko wszystko zebrać i możemy ruszać. No i jeszcze założę coś na siebie. Brrrrr, chłodno się zaczęło robić - szepnęłam cicho, nie chcąc jakoś natrętnie o tym jęczeć.

Riddick Hyde · 2019-01-17 16:24:07

Zaśmiałem się cicho, ale wróciliśmy do plecaka. Prim wyjęła z niego bluzę (uważam, że plecak był zaczarowany, nie wyglądał na taki, w którym by się to wszystko zmieściło), a gdy ją założyła odebrałem znów od niej plecak, samemu zarzucając go na plecy.
- Jutro mnie nie będzie - westchnąłem, gdy powoli schodziliśmy z pagórka.

Primrose Caladium · 2019-01-17 16:51:28

Owinelam się szczelnie bluzą i zerknęłam na Ridda.
- Jasne, nie musisz przychodzić codziennie. Sam powiedziałeś, że świetnie gotujesz. - Zaśmiałam się, patrząc znów na drogę. - będziesz miał dużo pracy? - domyślałam się.

Riddick Hyde · 2019-01-17 17:08:17

- Nie, odwiedzam rodzeństwo - wyjaśniłem. - Obiecałem się nimi zająć. Pewnie zabiorę ich nad wodę, pospacerujemy po porcie... Lubią mi pomagać w pracy, to może jak już się wyszaleją to zajmiemy się naprawą łódki... Wolałbym nie przychodzić z nimi do baru, to dwa bardzo energiczne i kłopotliwe wilczki - dodałem rozbawiony.

#201 2019-01-16 21:47:33

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#202 2019-01-16 21:55:57

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#203 2019-01-16 22:28:21

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#204 2019-01-16 22:39:19

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#205 2019-01-16 22:57:22

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#206 2019-01-16 23:10:53

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#207 2019-01-16 23:22:07

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#208 2019-01-16 23:25:38

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#209 2019-01-16 23:34:09

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#210 2019-01-16 23:42:15

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#211 2019-01-16 23:50:55

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#212 2019-01-16 23:59:02

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#213 2019-01-17 00:05:17

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#214 2019-01-17 00:09:10

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#215 2019-01-17 00:12:41

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#216 2019-01-17 15:22:05

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#217 2019-01-17 16:08:32

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#218 2019-01-17 16:24:07

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#219 2019-01-17 16:51:28

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

#220 2019-01-17 17:08:17

Odp: Duży i mała - wilk i dziewczyna

Stopka