Służąca i pan - wampiry

Mandy Cantrell · 2018-12-30 23:58:46

- Obudzili mnie popoludniu i kazali czekać - mruknęłam. - Nie mailam kiedy cię zapytać, o której mam przyjść,a ty chyba też byłeś nieprzytomny i nie myślałeś o tym. Więc wstałam. Umyłam się i po godzinie przyszlam, a jak zobaczyłam, że spisze najlepsze, to ci pozazdrościłam - wyznałam, uśmiechając się niewinnie i przeciągając się na łóżku. - Oh, no i jestem zawieszona. Myślałam,że mam wygodne łóżko,a ty masz jeszcze wygodniejsze,teraz będę zawiedziona wracając do siebie - powedziałam z udawaną pretensją.

Mordecai Harland · 2018-12-31 00:01:52

- To nie wracaj do siebie, głuptasku - mruknąłem z uśmiechem, całując wampirzycę delikatnie, jakby nawet nasze usta mówiły sobie "dzień dobry!". - Możesz się odmeldować swojemu kierownikowi, a potem iść do mnie i spać, lub nie, ze mną - zaproponowałem. - Zawsze mogę powiedzieć, że cię potrzebowałem, dlatego nie byłaś u siebie...

Mandy Cantrell · 2018-12-31 00:07:06

- No ale żeby tak ciągle jedną posuwać? Nudny się robisz, Mordecai - parsknęłam rozbawiona, przyciągając go do siebie, aby ucałować go mocniej. - Ale coraz bardziej lubię tego nudziarza - dodałam szepnęłam, puszczając go wolno.
Schowałam obie ręce pod kołdrę, układając je na swoim brzuchu. Westchemlam cicho.
- Ale z tym spaniem to całkiem dobry pomysł. Tyle, że muszę chyba sobie załatwić jąkać piżamę uniform, bo mam tylko takie seksowne koszule nocne, a wtedy będziesz miał problem z zasadą "nie macam przez sen" - stwierdziłam z przekonaniem.

Mordecai Harland · 2018-12-31 00:11:49

Wywróciłem oczami.
- Postaram się powstrzymać, przypominam, że nie jestem niewyżytym zwierzęciem - przypomniałem, nieco znudzonym tonem. - Jak nie chcesz tego nudziarza, tego wygodnego łóżka, bo boisz się o swoją godność, to proszę uprzejmie, do niczego nie zmuszam - zaznaczyłem, znów się pochylając do jej ust i całując niedługo, a potem ze śmiechem naciągając na nią całą kołdrę.

Mandy Cantrell · 2018-12-31 00:41:16

- Wiem, że nie jesteś niewyżytym zwierzakiem. Ale ostatnio groziłeś mojej pupie, że się do niej dobierzesz - wypomniałam mu, uśmiechając się złośliwie. - I wiesz, teraz sama się trochę wystawiłam z tej mojej próżności na wygodne łóżku - dodałam, zagryzając wargę. - No ale moja godność bardzo, bardzo dziękuję za okazanie jej laski - parsknęłam.

Mordecai Harland · 2018-12-31 00:44:42

- Nie martw się, twoja godność jest ze mną bezpieczna - zapewniłem wampirzycę, co nie mijało się z prawdą. Nie zrobiłbym nic obrzydliwego w stosunku do kogokolwiek, a w szczególności do Mandy, mówiłem już wielokrotnie, że bardzo się staram! - Dopóki sama nie wydasz się zachęcona, to nie mam zamiaru robić cokolwiek wbrew twojej woli - dodałem, podkreślając jak to dla mnie ważne.

Mandy Cantrell · 2019-01-09 21:10:36

Zamruczałam zadowolona, znów się przeciągając a potem przysuwając do niego aby wygodnie się ułożyć na jego boku. Miałam wrażenie, że gdy nasza skóra się o siebie zaczęła ocierać, przeskoczyły iskry.
- No już się tak nie pusz, Mordecai - szepnęłam, zamykając oczy, ale wciąż się szeroko uśmiechając. - Mam niewiele godności, więc po prostu dbam o ten skrawek który mi pozostał - dodałam rozbawiona. - Ciekawe jak długo byś wytrzymał... - zaczęłam się zastanawiać, zarzucając na niego jedną nogę ugiętą w kolanie, dzięki czemu byliśmy naprawdę blisko siebie. A mi to bardzo pasowało.

Mordecai Harland · 2019-01-09 21:27:40

- Jestem w stanie nad sobą panować - zapewniłem ją, lekko unosząc brwi na poczynania wampirzycy. - Wiesz, znam wiele wampirów, które dostają pierdolca, jeśli nie mają ani jednego orgazmu przez tydzień. Ale są też takie, które nie czują specjalnej potrzeby przez wiele lat. I nie mówię, że to wychodzi nam na zdrowie... - pocałowałem lekko Mandy w szczękę i szyję. - Jednak dałbym radę, spać z tobą w jednym łóżku, nawet nago i cię nie wymacać przez sen - prychnąłem.

Mandy Cantrell · 2019-01-09 21:31:48

- Nie wiem czy ja bym dała radę - stwierdziłam parskając w jego skórę. - Chyba bardziej należę do tych szybko dostających pierdolca - wyjaśniłam rozbawiona, skubiąc ustami skórę jego szyi. - Ale zawsze można to sprawdzić i się przekonać... - zamruczałam zmysłowo, zamykając oczy i biorąc głęboki oddech, aby się rozluźnić.

Mordecai Harland · 2019-01-09 21:36:26

- Teraz? Chyba jesteś trochę zbyt senna, by sprawdzać - mruknąłem, choć było mi bardzo przyjemnie. - No i nie przeczę... Na pewno pierwsze wrażenie zobaczenia cię nago będzie mniej spokojne niż teraz mówię... - dodałem ciszej, mruczącym głosem, którym tak lubiła gdy mówię. - Ale teraz... chcesz całą noc przeznaczyć na siedzenie w łóżku...?

Mandy Cantrell · 2019-01-09 21:43:20

- To chyba jedno z najbardziej preferowanych miejsc przez wampiry - szepnęłam rozbawiona. Jedak zaraz uniosłam głowę, by popatrzeć na wampira. - No ale fakt. Możemy robić tyle ciekawych rzeczy w nocy, a będziemy mieli cały dzień na wylegiwanie się w łóżku i sen w dzień... - Przygryzłam uśmiechniętą wargę. - Czyli wstajemy...?

Mordecai Harland · 2019-01-09 21:47:27

Pokiwałem głową.
- Wstajemy i idziemy na spacer, Mandy - uśmiechnąłem się lekko, korzystając z tego, że już wcześniej wyznaczyłem sobie granice. To nie są wakacje Pana i jego służącej. To są wakacje Mandy i Mordecaia. I zamierzałem je wykorzystać tak bardzo jak tylko się dało.
Uniosłem się, całując jeszcze wampirzycę, a potem odgarnąłem kołdrę, znajdując piękną, kobiecą nogę na moich nogach, czyle przejeżdżając po niej dłonią, zsunąłem jednak ją z siebie i wstałem z łóżka, przeciągając się i specjalnie eksponując seksowne ciało, godne głowy wielkiego, wampirzego rodu Harlandów.

Mandy Cantrell · 2019-01-09 22:11:38

Oparłam policzek na dłoni, wbijając łokieć w poduszkę.
- No, no, mógłbyś częściej pokazywać się bez koszulki. I spodni. - Poruszyłam brwiami. - Bokserki też często bywają zbędne. Choć na spacerze mogą się przydać - powiedziałam rozbawiona, układając się na boku i pożerając wzrokiem jego seksowne ciało.

Mordecai Harland · 2019-01-09 22:22:01

Wyeksponowałem się Mandy, napinając mięśnie.
- Zapewniam, że nie jestem jednym z tych, co wyrabiają mięśnie bo mają kompleksy rozmiaru - dodałem. - I na górze i na dole, wszystko jest seksowne - uspokoiłem z wyższością wampirzycę, ale w końcu skończył się show-time i ruszyłem do swoich walizek by wyciągnąć nich odpowiednie rzeczy do przebrania i zdejmując bokserki do snu (tyłem do Mandy) założyłem świeżą bieliznę i zwykłe jeansy.

Mandy Cantrell · 2019-01-09 22:59:15

Leniwie podciagnelam się do pozycji siedzącej, odkrywając kołdrę.
- Chcesz coś zjeść zanim wyjdziemy? Albo przynajmniej się napić? - zapytałam z przyzwyczajenia już, podnosząc się z łóżka i sięgając po swoją klasyczna czarna sukienkę. Może wszyje w nią jakieś czerwone koronki albo zrobię jakieś hafty? Znudziła mi się już potwornie ta prostota.

Mordecai Harland · 2019-01-09 23:02:12

- Na mieście możemy pójść do restauracji. Wiem, że jest tu kilka stricte wampirzych knajp. Wolę by nie widzieli mnie tutaj z tobą wszyscy. Jeśli zacznę sobie z tobą chodzić, jak matka z kochankiem, mogą się pojawić jakieś plotki, że kochanek już przed ślubem - wywróciłem oczami.

Mandy Cantrell · 2019-01-09 23:15:25

Unisoalm brew, wygładzając sukienkę.
- A co, boisz się takiej opinii? - zapytałam z nutą powiało ale zdecydowana przewaga rozbawienia. - Do było bardziej pytanie od służącej do pana.moge wyjść i po prostu ci to przynieść tu. A przy okazji zahacze o swój pokój i może się przebiorę, bo ta czerń i ten krok jest już zdecydowanie niemodny - parsknęłam, przeczesując palcami włosy i upijając je w koka na czubku głowy. Nie tak uporządkowanego i ciasnego jak zwykle.

Mordecai Harland · 2019-01-09 23:21:30

- Nie boję się takiej opinii, to... Uhm - mruknąłem pod nosem, kręcąc głową. - To skomplikowane. Mogę tego nie chcieć, ale jestem Harlandem i póki co muszę robić wiele rzeczy związanych z tym nazwiskiem i tytułem, muszę zająć się sprawami rodziny, a jeśli zaczęli by gadać na salonach o nas, o tobie... - westchnąłem. Niektórzy mogliby jeszcze zaszkodzić samej Mandy i jej życiu, a nie chciałem tego... Bardzo.
Byłem ubrany bardziej luźno niż zazwyczaj, t-shirt, jeansy, totalnie nie uczesane włosy i nawet nie chciało mi się wygolić. - Poczekam na ciebie przed rezydencją, a ty skoczysz się przebrać, w porządku? - zaproponowałem, starając zmienić temat jak najszybciej.

Mandy Cantrell · 2019-01-09 23:30:23

Wyczułam zmianę tematu, ale nie miałam zamiaru bardziej się nad tym rozwodzić. Jak nie to nie.
- No dobra, to widzimy się za chwilkę. Włączę turbo - powedziałam rozbawiona i chichocząc podeszłam do drzwi. - Pa, pa, Mordecai - wyszeptałam słodko i mruknęłam do niego zalotnie, a następnie opuściłam jego duży pokoju.
Szybko dotarłam do siebie. Zrzuciłam sukienkę i ponieważ bylo za gorąco na moje ulubione spodnie to zastąpiłam je skórzana, przylegającą idealnie do mojego ciała spódnicą. Do tego biała koszulka i trochę czerwonych błyskotek, choć nic nie kosztowało za dużo, bo niewiele miałam. No i wygodne baleriny oraz standardowo czerwona szminka na usta.
- Mam nadzieję że długo nie musiałeś czekać - powedziałam, pojawiająca się szybko obok wampira.

Mordecai Harland · 2019-01-09 23:34:39

- Kurzyło się za tobą, jak tylko wybiegłaś z mojego pokoju, więc albo jesteś bardzo głodna, albo bardzo się za mną stęskniłaś - uznałem z uśmiechem, całując ją długo. - Mmm lubię cię oglądać w czym innym niż uniform - dodałem lustrując ją uważnie wzrokiem, gdy się odsunęła. - Ładna pupcia, biust dumnie wypięty... Trudno się skupić - dodałem.

#481 2018-12-30 23:58:46

Odp: Służąca i pan - wampiry

#482 2018-12-31 00:01:52

Odp: Służąca i pan - wampiry

#483 2018-12-31 00:07:06

Odp: Służąca i pan - wampiry

#484 2018-12-31 00:11:49

Odp: Służąca i pan - wampiry

#485 2018-12-31 00:41:16

Odp: Służąca i pan - wampiry

#486 2018-12-31 00:44:42

Odp: Służąca i pan - wampiry

#487 2019-01-09 21:10:36

Odp: Służąca i pan - wampiry

#488 2019-01-09 21:27:40

Odp: Służąca i pan - wampiry

#489 2019-01-09 21:31:48

Odp: Służąca i pan - wampiry

#490 2019-01-09 21:36:26

Odp: Służąca i pan - wampiry

#491 2019-01-09 21:43:20

Odp: Służąca i pan - wampiry

#492 2019-01-09 21:47:27

Odp: Służąca i pan - wampiry

#493 2019-01-09 22:11:38

Odp: Służąca i pan - wampiry

#494 2019-01-09 22:22:01

Odp: Służąca i pan - wampiry

#495 2019-01-09 22:59:15

Odp: Służąca i pan - wampiry

#496 2019-01-09 23:02:12

Odp: Służąca i pan - wampiry

#497 2019-01-09 23:15:25

Odp: Służąca i pan - wampiry

#498 2019-01-09 23:21:30

Odp: Służąca i pan - wampiry

#499 2019-01-09 23:30:23

Odp: Służąca i pan - wampiry

#500 2019-01-09 23:34:39

Odp: Służąca i pan - wampiry

Stopka