Atlantis

Wyspa pełna kłów pazurów i magii!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#21 2018-12-25 01:58:22

Mandy Cantrell
Zadziorna służąca
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 817
Wzrost: 170 cm
Wiek: 30 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: piwne
Windows 8.1Chrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

Poczerwieniałam ze złości.
- Moja godność nie ma najmniejszego znaczenia? - spytałam dosyć ostro, marszcząc brwi. - Takie rzeczy raczej nie wchodziły w skład moich obowiązków. Mogę co najwyżej zapewnić jej czyjeś towarzystwo. Bo od tego są inni, którzy mają na taki seks ochotę. Ja się do takich wampirów nie zaliczam - oznajmiłam twardo, wciąż idąc krok w krok z mężczyzną.


Jas­ne, trzeźwe spoj­rze­nie pot­ra­fi prze­bić mro­ki codzienności...

79d756db4f159.jpg

Offline

#22 2018-12-25 02:02:10

Mordecai Harland
Pan ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 810
Wzrost: 188 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Ciemne
WindowsChrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

Westchnąłem znudzony.
- Posłuchaj, dokumenty, które podpisywałaś były fascynującą lekturą, ale zgadzałaś się na posłuszeństwo poleceniom rodu Harland, a więc i moim. Zleciłem ci wykonywanie poleceń mojej narzeczonej. To proste, nie uważasz? Sądzisz, że taka płaca jest za wieszanie dekoracji w salach bankietowych i zaścielenie jednego, czy dwóch łóżek...? - parsknąłem. - Możesz spróbować znaleźć jej inne towarzystwo, albo schować uprzedzenia do kieszeni - wzruszyłem ramionami. - Kto wie, może będzie fajnie? - parsknąłem, choć nie można było brać moich słów na poważnie.


2e5270d490133d3e5750a368233cfc36.jpg

gpiBnb.gif

Offline

#23 2018-12-25 02:06:58

Mandy Cantrell
Zadziorna służąca
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 817
Wzrost: 170 cm
Wiek: 30 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: piwne
Windows 8.1Chrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

Gardło mi się zacisnęło, bo już próbowałam zaproponować tej laleczce inne rozwiązanie, ale ona się już od wczoraj mocno do mnie przystawiała. A l e   s i ę   w k o p a ł a m. Kurna, mam przesrane. Nie mogę przecież powiedzieć jej żeby spierdalała, no wychłostają mnie za to. I wyrzucą. A już na pewno nie zapłacą za przepracowany czas. A za dużo go już tutaj zmarnowałam, żeby nie dostać pieniędzy.
- Na pewno - syknęłam zniesmaczona. - To świetnie, nie mam więcej pytań do pana - dodałam, już próbując cokolwiek wymyślić, aby się wymigać z tej chorej zachcianki panienki z piekła rodem.


Jas­ne, trzeźwe spoj­rze­nie pot­ra­fi prze­bić mro­ki codzienności...

79d756db4f159.jpg

Offline

#24 2018-12-25 02:10:15

Mordecai Harland
Pan ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 810
Wzrost: 188 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Ciemne
WindowsChrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

- Oh tak, to zdecydowanie świetnie! - skwitowałem ruszając przed siebie, jak najdalej uciec od problemów z narzeczoną.

Niestety następnego dnia późnym popołudniem, gdy słońce zaszło, a wampiry poczuły przypływ mocy, zdecydowałem się zajrzeć do mojej "ukochanej".
- Pixie...? - zapytałem, bo światła były dziwne przycienione. - Jesteś tu?


2e5270d490133d3e5750a368233cfc36.jpg

gpiBnb.gif

Offline

#25 2018-12-25 02:26:22

Mandy Cantrell
Zadziorna służąca
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 817
Wzrost: 170 cm
Wiek: 30 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: piwne
Windows 8.1Chrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

Dogadanie się z Pixie Chastity graniczyło z cudem. Tempa jak nie wiem, nie docierało do niej, że nie będę się z nią pieprzyła. Odpuściła mi. Myślałam, że całkowicie, ale kurde nie, no oczywiście, że nie. Następnego dnia powtórzyła się, jednak tym razem zagroziła mi, że jeśli nie będę chciała spełnić jej zachcianki, to doniesie na mnie skargę. Kręcił ją mój opór?
Mniejsza, musiałam improwizować. Więc zaproponowałam jej inny układ, choć już czułam się niesmacznie, wyobrażając sobie siebie w nim... Ale musiałam coś wymyślić. A mianowicie – powiedziałam, że mogę się rozebrać do bielizny, a ona może mnie najwyżej dotykać, na co Chastity stwierdziła ze słodkim śmiechem, że chodzi głownie o brak ubrań. Miałam ochotę wydrapać sobie twarz, bo czułam z daleka jej podniecenie.
Ale co miałom zrobić? Musiałam się zgodzić.
Takim sposobem wylądowałyśmy razem w jej łóżku (rany boskie jakie ono było wygodne). Ona w seksownej koszuli nocnej, a ja naga. Przygaszone światła i kilka świec. Położyłam się na brzuchu, wciskając twarz w poduszkę i starając się nie myśleć, że to kobiece dłonie. Choć jej ruchy były delikatne i typowo kobiece, więc ciężko było uciec od tego myślami. Dłonie i usta, po jakimś czasie przywykłam, a nawet zaczęłam przysypiać, bo miałam ciężki dzień...


Jas­ne, trzeźwe spoj­rze­nie pot­ra­fi prze­bić mro­ki codzienności...

79d756db4f159.jpg

Offline

#26 2018-12-25 02:35:33

Mordecai Harland
Pan ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 810
Wzrost: 188 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Ciemne
WindowsChrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

- Caaaaai? - jej piskliwy głos był tym razem nieco przytłumiony. Podszedłem bliżej łóżka, na co parsknąłem cicho.
- Um... Skarbie... Nie powinnaś tak wykorzystywać służących - oświadczyłem z powagą. Blondynka spojrzała na mnie znad nagiego ciała wampirzycy.
- Caaai, ale ja bardzo chciałam... gniewasz się...?
- Nie. Ale nie wysługuj się pokojówkami - westchnąłem. - Zejdź z niej. A jeśli chcesz spróbować kobiety na pewno znajdziesz gdzieś bardziej chętną - zapewniłem, wodząc wzrokiem po nagim ciele służki. - Idź - poprosiłem w stronę Pixie, dość łagodnie, a ona całując mnie w policzek wyszła z sypialni. Westchnąłem ciężko, bo rozmowa z tą istotą przyprawiała mnie o białą gorączkę. Klepnąłem wampirzycę w pośladek, kręcąc głową.
- Ostatni raz ratuję kogokolwiek przed Pixie - oświadczyłem. - Dopilnuję, by zrozumiała do czego są dziwki, a do czego pokojówki, choć za nic nie ręczę, ona alfabetu nie rozumie.


2e5270d490133d3e5750a368233cfc36.jpg

gpiBnb.gif

Offline

#27 2018-12-25 02:44:51

Mandy Cantrell
Zadziorna służąca
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 817
Wzrost: 170 cm
Wiek: 30 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: piwne
Windows 8.1Chrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

Usiadłam na łóżku, okrywając ciało miękkim materiałem koca. W pierwszej chwili nie kontaktowałam. Cholera, zapomniałam jak silna może być perswazja, kompletnie odpłynęłam. Poczerwieniałam jednak rozzłoszczona na Harlanda. Tym, że mnie klepną po tyłku, tym że tu wparował, tym że uważał się za takiego wielkiego, tym że sądził, że zrobił dla mnie cokolwiek.
- A h a - wycedziłam oburzona, rozbudzając się do reszty. - Czekaj, bo nie rozumiem do końca. Ty uznajesz to za ratunek? Kurde - parsknęłam śmiechem, odwracając głowę w bok. - Świetna pomoc, powinnam się kłaniać do stóp swojego pana? - dodałam, unosząc brew wyzywająco.
Seks był spoko. Oh, tak, seks był bardzo, bardzo spoko. Ale tylko wtedy kiedy ja tego chciałam, to samo tyczyło się wszystkich innych rzeczy, takich jak dotykanie, oglądanie mnie nago jak i sama rozmowa. Teraz wszystko było niespoko.


Jas­ne, trzeźwe spoj­rze­nie pot­ra­fi prze­bić mro­ki codzienności...

79d756db4f159.jpg

Offline

#28 2018-12-25 02:51:49

Mordecai Harland
Pan ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 810
Wzrost: 188 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Ciemne
WindowsChrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

Uniosłem brwi, rozkładając ręce.
- Tak, właśnie tego oczekuję - oświadczyłem wprost. - Ponieważ nie miałem absolutnie żadnego obowiązku uwolnienia cię przed tym, ani nie musiałem się twoimi skargami w ogóle przejmować - wymieniłem. - Więc wdzięczność byłaby na miejscu - skwitowałem. - Nie wyrzucę cię przed balem, potrzebujemy wszystkich rąk do pracy, poza tym jesteś ogarnięta, tylko zbyt często pozwalasz sobie na wybrzydzanie - zauważyłem. - Pilnuj Pixie do balu, po balu ma zamiaru już wyjechać. Nic więcej. Dasz radę? - zapytałem z ironiczną troską.


2e5270d490133d3e5750a368233cfc36.jpg

gpiBnb.gif

Offline

#29 2018-12-25 02:55:54

Mandy Cantrell
Zadziorna służąca
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 817
Wzrost: 170 cm
Wiek: 30 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: piwne
Windows 8.1Chrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

- No musisz mi na słowo uwierzyć, że dam. Zaradna ze mnie kobita - mruknęłam. - A twoja narzeczona pilnuje się mnie świetnie sama. Z lekka za bardzo - dodałam znaczącym tonem, rozglądając się po wielkiej sypialni w której się znajdowaliśmy.


Jas­ne, trzeźwe spoj­rze­nie pot­ra­fi prze­bić mro­ki codzienności...

79d756db4f159.jpg

Offline

#30 2018-12-25 02:59:40

Mordecai Harland
Pan ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 810
Wzrost: 188 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Ciemne
WindowsChrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

- Nie na wszystko mam wpływ. Musisz obronić się przed jej perswazją, każdy wampir na tak wysokim szczeblu jak my potrafi naginać wolę swoich rozmówców, to, że nie umiesz się przed tym obronić czyni cię jeszcze bardziej podatną i uległą jej - zauważyłem. - Ubierz się i wracaj do siebie. Wydaje mi się, że na dzisiejszą noc możesz sobie odpuścić opiekę nad nią.


2e5270d490133d3e5750a368233cfc36.jpg

gpiBnb.gif

Offline

#31 2018-12-25 03:05:56

Mandy Cantrell
Zadziorna służąca
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 817
Wzrost: 170 cm
Wiek: 30 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: piwne
Windows 8.1Chrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

Przygryzłam wargę, która była pokryta jak zwykle czerwoną szminką, jednak teraz dosyć mocno już kolor się wytarł. Większość zostawiłam na pościeli Chastity.
- O wielkie ci dzięki za łaskawość, panie - mruknęłam, wywracając oczami. Podniosłam się z łóżka i sięgnęłam po swoją sukienkę, darując już sobie zakładanie bielizny. Było mi cholernie niewygodnie z jego wzrokiem.


Jas­ne, trzeźwe spoj­rze­nie pot­ra­fi prze­bić mro­ki codzienności...

79d756db4f159.jpg

Offline

#32 2018-12-25 09:48:42

Mordecai Harland
Pan ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 810
Wzrost: 188 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Ciemne
WindowsChrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

I tak, nadal bezwstydnie obserwowałem sobie jak wampirzyca się ubiera.
- Następnym razem po prostu uważaj. I nie patrz w oczy Pixie. To głupie stworzenie, ale perswazja wychodzi jej jak nikomu innemu - dodałem, czekając aż rudowłosa się ubierze. - Jak ci na imię?


2e5270d490133d3e5750a368233cfc36.jpg

gpiBnb.gif

Offline

#33 2018-12-25 09:54:32

Mandy Cantrell
Zadziorna służąca
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 817
Wzrost: 170 cm
Wiek: 30 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: piwne
UnknownFirefox 63.0

Odp: Służąca i pan - wampiry

Byłam od zawsze podatna mocniej na perswazję. Zapewne była to wina kropli ludzkiej krwi jaka płynęła w moich żyłach.
- Trening czyni mistrza, popracuje nad tym, dzięki za sugestie - mruknęłam, zapinając guziki na plecach sukienki. - Nazywam się Cantrell, choć wątpię, że moje nazwisko będzie ci jeszcze kiedykolwiek potrzebne do wiadomości - zauważyłam, przeczesując roztargane włosy palcami. Wsunęłam baleriny na stopy.


Jas­ne, trzeźwe spoj­rze­nie pot­ra­fi prze­bić mro­ki codzienności...

79d756db4f159.jpg

Offline

#34 2018-12-25 10:32:14

Mordecai Harland
Pan ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 810
Wzrost: 188 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Ciemne
AndroidChrome 71.0.3578.99

Odp: Służąca i pan - wampiry

- Pytam o imię - poprawiłem ją. - Naziwsko można dzielić z milionami innych wampirów. Harlandów w samej stolicy mamy przynajmniej dwudziestu - zauważyłem. - Pytam więc o twoje imię, Cantrell.


2e5270d490133d3e5750a368233cfc36.jpg

gpiBnb.gif

Offline

#35 2018-12-25 10:48:11

Mandy Cantrell
Zadziorna służąca
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 817
Wzrost: 170 cm
Wiek: 30 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: piwne
UnknownFirefox 63.0

Odp: Służąca i pan - wampiry

- Nie przejmuj się, Cantrellów jest dwóch, ja i moja matka. Mysle, że w razie czego to byś nas odróżnił - prychnęłam,z ierajac swoją bieliznę i kierując się już do wyjścia. - Cantrell wystarczy, jakbyś miał niezwłoczną potrzebe poinformował ja mnie o nowych zadaniach, to wystarczy moje nazwisko. Wszyscy będą wiedzieć o co chodzi - mrkknlrma, wywracając oczami gdy chciałam go ominąć aby wyjść z wielkiego pokoju.


Jas­ne, trzeźwe spoj­rze­nie pot­ra­fi prze­bić mro­ki codzienności...

79d756db4f159.jpg

Offline

#36 2018-12-25 12:57:02

Mordecai Harland
Pan ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 810
Wzrost: 188 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Ciemne
WindowsChrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

Skrzywiłem się lekko na wymijające odpowiedzi. Dlatego gdy mnie mijała, złapałem ją za ramię i zaciskając palce w żelaznym uścisku, spojrzałem na służkę i z lodowatym spojrzeniem, popatrzyłem na nią, nadal zaciskając jej ramie, które stało się w moich dłoniach bardzo kruche.
- Jak ci na imię? - zapytałem raz jeszcze. - Odpowiadaj.


2e5270d490133d3e5750a368233cfc36.jpg

gpiBnb.gif

Offline

#37 2018-12-25 13:07:44

Mandy Cantrell
Zadziorna służąca
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 817
Wzrost: 170 cm
Wiek: 30 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: piwne
UnknownFirefox 63.0

Odp: Służąca i pan - wampiry

Jego uścisk był tak silny że poczułam promieniujący ból w całej ręce i ramieniu. Syknęłam uginając lekko kolana. Nie miałam ramiaru się wyrywać, tylko idiota by próbował.
- Mandy,  nazywam się Mandy Cantrell - wycedziłam przez zaciśnięte zęby, żałując, że nie wyjaśniłam swojego imienia wcześniej. Mogłam tego uniknąć, ale nie sądziłam, że aż tak jest ciekaw mojego imienia. - Puść mnie, proszę - dodałam, krzywiąc sie i oddychając ciężej.


Jas­ne, trzeźwe spoj­rze­nie pot­ra­fi prze­bić mro­ki codzienności...

79d756db4f159.jpg

Offline

#38 2018-12-25 13:11:45

Mordecai Harland
Pan ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 810
Wzrost: 188 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Ciemne
WindowsChrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

Gdy usłyszałem jej odpowiedź na swoje pytanie, wypuściłem jej ramie.
- Dobrze Mandy - powiedziałem spokojnie. - Mam nadzieję, że nauczysz się odpowiadać na zadane pytania - powiedziałem z wyższością, pozwalając jej przejść.


2e5270d490133d3e5750a368233cfc36.jpg

gpiBnb.gif

Offline

#39 2018-12-25 13:57:43

Mandy Cantrell
Zadziorna służąca
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 817
Wzrost: 170 cm
Wiek: 30 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: piwne
UnknownFirefox 63.0

Odp: Służąca i pan - wampiry

Złapałam się za ramię, rozmasowując obolałą rękę.
- Może kiedyś - mruknęłam, wychodząc z pokoju bez jakiś uprzejmości czy nawet zwykłego pożegnania. Miałam go gdzieś, niech się zadławi ta swoją wielką dumą pana i cholernym spokojem.
Gdy wróciłam do swojego malutkiego pokoju obejrzałam dokładnie ramię. Na skórze zostały odciśnięte jego palce. Miał naprawde żelazny uścisk, godny wampira w pełni sił. Po dzisiejszym spotkaniu zaczynałam czuć nieco większy respekt do tego mężczyzny.


Jas­ne, trzeźwe spoj­rze­nie pot­ra­fi prze­bić mro­ki codzienności...

79d756db4f159.jpg

Offline

#40 2018-12-25 15:30:50

Mordecai Harland
Pan ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dołączył: 2018-12-24
Liczba postów: 810
Wzrost: 188 cm
Wiek: 29 lat
Rasa: Wampir
Kolor oczu: Ciemne
WindowsChrome 71.0.3578.98

Odp: Służąca i pan - wampiry

Bal nadszedł w końcu. Wielkie wydarzenie, wielu, wielu gości... A ja w tym wszystkim zmuszony do towarzyszenia Pixie, oraz wielu, wielu istot, których nie miałem ochoty nawet zamienić spojrzenia.
Ubrany w szyty na miarę garnitur, spacerowałem po własnym przyjęciu gwiazdowym.
Miliony spojrzeń lubieżnych, ciekawskich, pogardliwych i zazdrosnych. Moja matka rozmawiała w kącie ze swoim obecnym kochankiem, człowiekiem. Lubiła ich wykorzystywać, sprawiać, że szaleli, nie mieli już sił podnieść wzroku na władczą wampirzycę. Ojciec to był człowiek biznesu, on dyskutował o czymś z gubernatorem oraz swoim kuzynem, który służył w Radzie Wampirów. Musiałem przyznać, że jak na człowieka gubernator doskonale zachowywał zimną krew w towarzystwie pełnej sali wampirów, popijających wino lub krew.
- Paniczu - Jedwabisty głos sługi przerwał mój spacer. Podawał mi kryształowy kieliszek krwi. - Czarodzieja, spuszczona dobrowolnie, z odrobiną soku, tak jak panicz lubi - dodał, na co pokiwałem głową i odebrałem od niego kielich.
- Zaraz wybije północ - powiedziałem cicho, rozglądając się po sali. Pixie już rozmawiała z pewną grupką wampirek i wampirów, oczarowanych jej urokiem oraz rozkoszną głupotą. Skrzywiłem się i skinąłem na swojego sługę. Minąłem gości, wychodząc z balu. Popijając z wolna krew, przeszedłem do ogrodu, na tyły dworu. Nawet tutaj słyszałem stękanie, jęki i ciężkie oddechy, towarzyszące zapewne szczytowaniu.
Minąłem to wszystko jednak, chcąc choć na chwilę odpuścić bal, oraz swoich bogatych gości.


2e5270d490133d3e5750a368233cfc36.jpg

gpiBnb.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
gamezone24net - test - nethercraft - trzustka - fivenightatfreddysforum